reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Fifka wow gratki dla chlopcow ! Widzisz wszystko idzie ku dobremu.
Co do diety i cwiczen to zaparcie jest narazie ;) dzis jestem zadowolona nie zjadlam nic slodkiego i nie jadlam kolacji
Zjadlam 3 posilki...jutro bede jesc czesciej male porcje bo troche za duzo na obiad zjadlam. Ale takie pyszne bylo.

Teraz mi sie przypomnialo ze ktoras z was pytala (nie pamietam kto a juz nie mam sily cofac postow) jak robilam kotlety z kalafiora..
Kalafior (ja gotowalam calego) gotujesz w osolonej wodzie.
Odcedzasz i miazdzysz widelcem lub kroisz (ja kroilam bo te lodyzki nie chcialy sie zgniesc widelcem )
Dodajesz 2 jajka (na caly kalafior na pol 1 jajko) poszatkowana zielona pietruszke lub koperek lub to i to (ja mialam tylko koperek i to dalam) moz a dosolic dopieprzyc dac galki muszkatalowej chili co kto lubi(ja tylko popieprzyszlam) dajezz ok 8lyzek bulki tartej do srodka..zostawiasz na chwile zeby bhlka wciagnela wilgoc z kalafiora.
Formujesz kulki i obtaczas znowu w bulce tartej i smazysz na oleju do zarumieniania ;)
My jedpismh same kotlety bez niczego wiec jak dodatkiem maja byc ziemniaki czy miesko to mniej kotlecikow proponuje zrobic ;)
Polecam.

Pojechalam do sklepu po 19 po nakarmieniu i uspaniu Emilka...zagadalam sie z kolezanka.. 21 dzwoni m zly jak osa (po nocce w pracy zmeczony) i mowi ze emil placze ..a ja ze "juz jade"
Biedny dziubek uspokoil sie dopiero jak go an rece wzielam..tak czekal na mamusiowe cycusie ;) hehe

Ja juz ide spac bo jutro zamierzam wczesniej wsta i cwiczyc ...

Dobrej nocy ;)
 
reklama
Z tym zębem już nie wytrzymuje. Góra spuchnieta a na dole boli pod rzuchwa. Musiałam wziąć Ibuprofen, a prz KP i wątrobie Laury tak niebardzo. W sobotę mi się połamał a dopiero jutro pójdę do dentystki. Jakby było komu z dziećmi posiedzieć to już w poniedziałek bym poszła i nie męczyła się. Nawet zupę to ugotowalam krem z dyni aby nie gryźć. Moja mama ogórki 2 dni robi to nie mogła popilnowac, a teściowa tak jakby na rauszu przez telefon się wydawała.
FIFKA no widzisz a tak się martwilas. Wczoraj rozmawiałam z koleżanka, której syn ma arutyzm po drugiej dawce MMR. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak niebezpieczne mogą być szczepienia :( A Konrad już na wszystko zaszczepiony?
A z ta diagnozą to ciekawe czy w białym ktoś zna się na maluszkach.
Ją też podczas ssania nie zasne ale Zasypia jak Laura wypluje cyca
KASIA ją też Laure wszędzie zabieram ale niestety jakoś się nie swoją z cudzymi (czyt. innymi niż ja)
Dobrze, że na noc choć będzie ;) Wszystkiego naj z okazji rocznicy
 
Marika nie rozumiem Twojej matki...ogorki wazniejsze od zdrowia corki ?
Maskara ;(

A ja kimam jak emil je w nocy hyhy ;) ja mu sama wyviagam cyca w koncu bo on by nie wypuscil hihi
 
Hej wieczornie,
Fifka, gratulacje dla Adrianta :-) U nas łóżeczko od dzisiaj obniżone, bo wczoraj Szymon zrobił to samo – wziął i wstał szkrab jeden :szok: Ten sam schemat: siedząc chwyta się czegoś, przechodzi do klęczenia i podciągając się prostuje nogi. Za pierwszym razem jak mu się udało to trwało to może 0,5 sek., ale na twarzy taka radość, że serce rośnie, plus szok oczywiście. A jak ja byłam zszokowana możecie sobie wyobrazić… Wczoraj udało mu się jeszcze 2 razy, a dzisiaj już wielki trening i nic go więcej nie interesuje. A ja nie chcę, żeby to robił, bo wydaje mi się, że to za wcześnie. No, ale dziecko chce i jak nie może, to płacz… On nie siada sam jeszcze, więc muszę go posadzić, żeby mógł działać dalej. A siedząc przesuwa się do czegoś, czego może się chwycić – determinacja jest wielka.

Marika, Siva, jakie sorbety polecacie? Bo ja nie znalazłam jeszcze takiego bez śladowych ilości mleka. Spróbowałam z Grycanem i nic się nie działo, ale byłabym spokojniejsza, gdyby ich nie było ;-)
Michalina, przykro mi bardzo, że to Was spotkało. Mam nadzieję, że będziecie mieć jak najlepszą opiekę i z Malutką będzie dobrze.
Akuku, powodzenia w ćwiczeniach i wytrwałości. Ja dziś pierwszy raz biegałam - musiałam odreagować po tym dniu, taka psychicznie umęczona jestem, że nie daję rady. Trochę pomogło.
Dobrej nocy.
 
Marika no jest zaszczepiony :( ja caly czas obwiniam o te jego zachowanie i brak mowy mmr bo to dziwnie w tym samam czasie sie zbiegło (on mowil mama jako niemowlę. Ewidentnie cos go cofnelo) zaraz do neurologa idziemy to popytam o skutki szczepienia bo juz nam ta neurolog mowila ze ma u siebie duzo przypadków powikłań)
Ale wiesz co? Ja strasznie boje się konsekwencji ze strony sanepidu... kontroli mopsu itp. I nie dlatego ze mam coś do ukrycia tylko tesciowie i maz to mnie zjedzą....


Kasię Adrian tez ewidentnie nie towarzyski. Denerwuje sie jak sa duze skupiska.

Akuku to zacisksm kciuki!!!


Yoanna moj Konrad na 10 miesięcy chodził sam bez trzymania. Wiec to dla mnie nie taka nowość :-) ale fakt szokuje jak dziecko bez uprzedzenia nabywa nowa umiejętność :-D hehe i tak. .. determinacja jest wielka!
 
Hejka
Nie wztalam cwiczyc ale m jedzie z chlopakami do landmarku a ja sobie pocwicze ;)

Yoanna gratuluje nowycb umiejetnosci synka.
Moj Viki chodzil jak mial 8, 5 miesiaca a Alex jak mial 9 miesiecy.
Nie martw sie jak potrafi wstac to jest na to gotowy.
Ja tez Emilka sadzam bo jeszcze nie wie jak ma sam usiasc ;) ale on bardzo duzo na brzuchu lerzy.
 
Yoanna, mój też ciągle tak robi. Tylko szuka, czego by tu się złapać, podciąga się na kolanka i wstaje na nóżki. A najlepiej się podciągać po mamie jak leży, chwytając z całej siły za cyce:baffled: też na początku się bałam, czy to nie za szybko, ale go nie powstrzymasz... a jakie okrzyki bojowe wydaje, jak się wspina
:-D


Fifka
, gratulacje!


Akuku, ja to okropny leń, w życiu bym wcześniej nie wstawała, żeby ćwiczyć...
 
Malinka ja nie wstalam bo Emil obudzil sie o 4 i to za wczesnie bylo by cwiczyc a pozniej o 6.30juz chlopcy wstali. Chyba bede sobie nastawiac budzik.
 
K@@@ poszłam spać o 2 i jestem mega niewyspana, a dzisiaj sama z chłopakami, m wyjechał już o 4. Akuku walcz, ja też żacznę znów, ale dopiero za 2 tygodnie, bo na wakacje to trudno tyle kuszących przysmakow...gofry z bitą śmietaną i borówkami.... Wrrrr ....

Moj młody to też już zaczyna się wspinać i wstawać. Dzisiaj od rana to chyba zmienił się w destruktora. Rano jak wstawal w łóżeczku zerwał ochraniacz, potem jak go puściłam to pierwszy bieg wykonał do kontaktu, potem zrzucił na siebie pad który się ładował, następnie ruszyl wspinać się na schody.... Ratunku. Nawet nie chciał chrupek jak jadłam sniadanie, bo nie miał czasu :eek: tylko chciał z krzeselka uciekać i musiałam jeść w biegu. Nawet najstarszy już błaga go żeby choć chwilę usiedział na macie z zabawkami, a on w nogi....
Kasia Marika zazdroszcze cycowania i sypiamia tak. Ja odkladam do łóżeczka, bo ostatnio nawet zapory w postaci poduszek, kołdry mu nie przeszkadzją i boję się że spadnie z łóżka. Jak dzisiaj chciałM przeciągnąć spanie przy cycu to prawiemnie wyśmiał o co mi chodzi, napił się i w nogi...
 
reklama
Dziś w końcu dentysta.
FIFKA konsekwencje da dopiero jak do wojewody trafi, jest mandat. Ten chłopczyk ma 8 lat a zatrzymał się rozumem przy 2, 5 :(
Wątroba u Laury to jasny dowód, że to po szczepieniach
YOANNA ją te z zielonej budki malinowy i porzeczkowy
KACZUSZKA Laura jak na razie tylko siedzi i na brzuchu do tylu się suwa
 
Do góry