Marika no tak dzis 1-szy
zdrowka dla Laurci ! 100 latek
To ja jakas felerna z tym okresem ;( mimo karmienia czestego okres jest...
Fifka ciesze sie bardzo ze miedzy Tobą a mezem jest lepiej
masz racje szczesliwa rodzina to jest to
Ja to lubie sobie wyobrazac jak kiedys dzieci urosna wyfeuna z gniazdka i beda wpadac na mamusiowe obiadki
wigilia rodzinna
A dzieci potrzebuja obojga rodzicow -szczesliwych rodzicow
Jutro m idzie do pracy tzn dzis w nocy na 3 a wraca jutrro kolo 16 ..ostatnio tak pracuje... no i ja zamierzam wysprzatac chate zrobic ciacho dobre jakies
obiaf jakis fajny i ogolnie bardziej sie starac
bo wiem ze jak ja dam duzo z siebie to i m da od siebie
a jak ja siedze i czekam na cud to nerwowi obydqoje jestesmy
Tak wiec plan jest teraz tylko zrealizoqac
Kasia ja mialam alexa smoczkowego..Viki antysmoczkowy..a Emilka uczylam niemal na sile..co chwile wtykajac smoka do buzi.. oduczanie dla mnie to byla chwila ..a Viki ze mnie sobie smoczka robil mialam z nim cieKo bardzo ..wiec ja polecam smoka
Alexa oduczylam dosyc pozno z tym ze on go uzywal tylko do zasypiania..a dokladnie usnal wyplul i spal cala noc
nie doatawal go juz w dzien wcale. Oduczylam calkowicie jak mial jakies 2, 5 roku ..chcialam wczesniej ale bylo duzo zmian (urodzil sie Viki, przeprowadzka) no i powiedzialam mu ze kroliczek mu przyniesie prezent jak odda smoczka dla malutkich kroliczkow (wyzucil do ogrodu) dostal duuza smieciare i powiedzial "ni ma lulka alekś ma auto" hehe i bez placzu...a probowalam wczesniej obcinac smoczka pieprzyc iyd ale on wiedzial ze smoczka nie mamy jednego i wolal
a tak qyzucil wszystkie i wsio ok
dodam ze zabki ma rowniutkie i zdrowe