reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

u mnie tez totalny brak, ale lekarka mi zakazała ze względu na polipa ktory mi urósł w tej ciązy, i nawet kazała przy każdym badaniu dopochwowym przypominac o jego istnieniu
a co do tych wypieków to dziwczyny szacun
 
reklama
Kaha171 - mam usg 26 nie mogę się doczekać.
Mi lekarka powiedziała że jeżeli nic się nie dzieje po współżyciu to ok, gorzej jak będzie plamienie itp. Odrazu zrezygnować u mnie nic się złego nie dzieje ale przyznam że ograniczam do minimum bo sie poprostu boję.

Udało mi się zrobić suwaczek i teraz kto ma rację ?? Przyznam jestem w ogromnym szoku !! Wg. Lekarza jestem w 10 tc i 5 dzień a suwaczek ukazał:
przecież wyjde z siebie stane obok...

Co do pichcenia ja dzisiaj zamierzam zrobić naleśniki ze szpinakiem i serem i zapiec i sosik mniaam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Pustiszi jaki ser dajesz do tych nalesnikow?

używałam z serkiem feta teraz juz nie bo nie można czytałam, tydzień temu spróbowałam ze śmietanowym w kostce ale nie mogłam przełknąć nie pasował. A teraz kupuje taki podobny do podlaskiego ale żółty wydaje mi się ze lepszy nawet od fety najważniejsze żeby nie był oszukany bo jak się troszkę podgrzeje to zamienia się w olej a ten mój a'la podlaski super się ciągnie :)
 
A to pierwsze slysze, ze sera feta nie mozna jesc. Ja to chyba bardziej wyluzowana jestem bo i sushi jem szynke parmenska i codziennie zapijam mdlosci cola(1 puszka) zreszta konsultowalam z lekarzem. Karmilam piersia tez wszystko jadlam i dziecko zdrowe jak ryba, a jak bym sie mojej mamy sluchala to zostalabym jakas cierpietnica ktora ciagle musi sobie wszystkiego odmawaic bo albo ciaza albo karmienie i tak w kolko;-)

z kolei jestem przeciwna nawet odrobinie alkoholu w ciazy i wszelkiego rodzaju chemii,czyli np.farbowaniu wlosow na poczatku czy wdychaniu farb,paleniu papierosow,itd.ale kazdy podchodzi do tego inaczej, wiec chyba nie ma wogole o czym dyskutowac.
To tak ogolnie Pustiszi nie do Ciebie osobiscie:-)

szkoda,ze moj nie lubi szpinaku, bo chyba z 8 lat temu jadlam wlasnie takie nalesniki ze szpinakiem i feta.pycha!i chyba zrobie je tylko dla siebie, bo corka niestety tez nie lubi,aj oni nie wiedza co dobre...:dry:

a zapomnialam sie pochwalic, dzis drugi dzien bez karmienia. Mala nawet nie protestowala za mocno.obudzila sie tylko raz i ma sie bardzo dobrze. Prawie nieodczuwalnie to przebiega, a moj organizm bedzie mial wiecej energii dla dzidziusia:-)
 
No ja właśnie też czytałam, że sery można, o ile są z mleka pasteryzowanego, nawet w zeszłą niedzielę robiliśmy lasagne ze szpinakiem, mozarellą i fetą, a raczej serem typu feta z firmy na M. :)
Inna rzecz, że w końcu mi nie podeszła i właściwie nie jadłam...
 
reklama
Do góry