reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

KACZUSZKA starszy też już obracał się i nie dało się go przewijac. Laura jest zupełnie inna. On biegał już w chodziku a ona jeszcze się bardzo nie obraca.
A z tym spanie to tak i ją myślę, że mm nie zalatwiloby sprawy. Laura poprostu taka jest
 
reklama
Akuku- caluski w nosek i usteczka dla Emilka, ja juz tez nie zostawiam Toska samego, a jesli lezy na kanapie przysuwam pufe.
Dona- kciuki za wizyte&
Inomama- kochamy- tesknimy, duzo silek kobietko dla Ciebie , Laurki no I waszych chlopakow tez
Kaczuszka - udanego wypadu do zoo, my sie wybieramy ale czekamy na bardziej ludzka pogoed, bo wczoraj temp. wyczuwalna w Montrealu 42 C , tak wiec caly dzien w domu , do tego Amelka przeziebiona , ma taki kaszel ze az zwraca ............ jak nie urok to wiadomo co.......
U Toska oczka koloru jakby siwego, ale u Amelci tez to tak sie zmienialo Niebieski-Siwe-Brazowe. MOj mezus ma brazowe ja niebieskie I w takiej parze to zwykle brazowe sa dominujace

Nie wiem co komu jeszcze mialam napisac, przymkne troszke oczko na kanapie, bo cala familia spi, teraz jest 4;44 po poludniu, wiec czas siesty! caluski
 
Dobry wieczór :-)

Dona, cieszę się, że po szczepieniu ok. Trzymam moooocno kciuki za neurologa &&&&

Kurcze, my dopiero po pierwszym szczepieniu, muszę się umówić na drugie, a jakoś ciągle to odwlekam. Ja niestety też trochę czytałam… teraz staram się o tym nie myśleć.

Kasienka, woooow. Sarunia wymiata!!!

Kamag, o to Ci chodzi, prawda? https://www.bobovita.pl/home/produkty/kaszki-expert/expert-minima/ Może warto spróbować. My mamy sinlac, ale w sumie 2 razy mu podałam i zjadł dosłownie kilka łyżeczek. Jakoś oboje nie mamy do niego przekonania ;-)

My z M. mamy oboje oczy brązowe, a Szymon niebieskie J Mój niebieskooki ojciec pęka z dumy J
Jagus, mam nadzieję, że dziś już lżejszy dzień.

Olich, ja też karmię na leżąco. Właściwie tylko tak. W domu zawsze, a jak jesteśmy poza to też szukam takiej możliwości. Oboje się przyzwyczailiśmy jakoś nam niezręcznie inaczej.

U nas też zaczęło się pełzanie do tyłu, choć jeszcze powolne, bo niezamierzone jak mi się wydaje. Nerwów przy tym dużo, bo on do przodu chce iść, a wychodzi odwrotnie…
Marika, śliczna Laurka :-) Widziałam dzisiaj tę kaszkę z Bobovity w rossmanie. Ona faktycznie jest o połowę tańsza niż sinlac, ale to 350g a sinlac 500g, więc patrząc na objętość to różnica w cenie nie jest już taka duża, choć jest.

Fifka, Adrian super pozycję przyjmuje :tak: Trzymam kciuki, żeby zaraz ruszył.

Milusia, przykro mi. Co się stało?

Kasia, kciuki za bioderka &&&

Inomama, współczuję bardzo. Minie w końcu, no musi!

eM-Ka, kciuki za dobrą nockę.

Kaczuszka, udanego dnia jutro, fajny plan :tak:

Akuku, całuski dla Emisia.

I dla wszystkich dzieciaczków, którym już się przytrafił pierwszy upadek. Ja się boje coraz bardziej, ze to się w końcu stanie. Szymonem jeszcze się nie turla, ale przemieszcza innymi sposobami ;-) Ale nie boję się, że spadnie mi w nocy z łóżka (śpi z nami), bo zawsze jest między nami, poza tym w nocy ŚPI, a jeśli on nie śpi, to my też… Groźniejsze wydają mi się szaleństwa w ciągu dnia – też chyba muszę zrezygnować z przewijaka, bo tam straszne szaleństwo. Właśnie, jakim cudem udaje Wam się dzieci przewijać jak tak wierzgają?
 
yoanna- oj ciezko sie wtedy przewija...czasami zanim "ustawie" Arka w odpowiedniej pozycji to z 5 min mija i bez pampersa sie wygina....:-p ciagle na brzuch mi sie odwraca, a ostatnio mostki robi i w gore sie przesuwa...

elama- kurcze...to co napisalas zabrzmialo troche zlosliwie... ale nie ponawiajmy juz tego tematu- karmienie piersia nie powoduje uszkodzen ciala dzieci ;-)
 
4 rano..jasnoo ja dopiero sjonczylam torty robic..ide sie umyc i podprzatam bo nie ma sensu sie klasc ... w dzien nie odespie bo m w pracy a chlopcy koncza wczesnie szkole ostatni dzien...

Jestem z siebie dumna;)
 
Emka tak z malym wsio oki .
Kurcz chce sie umyc a jak na zlosc emil sie obudzil i glowa u gory ..ehh..
A w sumie dobrze ze sie nie kladlam bo bym sie niezle wkurzyla po kilku minutach snu ;)

Elema nie spalam jak emis spadl z lozka ;/ robilam statszakowi sniadanie..takk mam 3 dzieci nie jedno ..i poczucie winy okropne...
Nigdy nie pisalam ze dzidci butelkowe sa nie kochane czy mniej kochane...

Nie bede rozwija tematu..ale jest mi strasznie przykro bo ja nigdy nikogo nie obrazalam...pisalam tylko o roznicy miedzy mm a kp...


Juli moj emis dzis dostal dynie...ale ja dopierk zaczynam rozszezanie dietkk ;)

Taki dobry humor mialam i smutno mi..
 
Torty ;)
 

Załączniki

  • 1404446011820.jpg
    1404446011820.jpg
    24,4 KB · Wyświetleń: 49
  • 1404446032827.jpg
    1404446032827.jpg
    23,5 KB · Wyświetleń: 47
  • 1404446067824.jpg
    1404446067824.jpg
    21 KB · Wyświetleń: 51
  • 1404446101609.jpg
    1404446101609.jpg
    22,6 KB · Wyświetleń: 46
Kamag tak, te śliwki są ze słoiczka.

Właśnie już od jakiegoś czasu podaję je małej, z hippa są z dodatkiem jabłek (ale chyba nie suszone), a chyba z gerbera jest 99% suszonej śliwki, ale wczoraj już nawet to nie pomogło, stąd ten czopek... Wstrzymywałam się z nim długo, ale w końcu było widać, że mała sobie chyba sama nie poradzi:( Wydaje mi się, że to te kaszki tak ją zapychają, chociaż ostatnio robię tylko kukurydzianą a ta niby powinna rozluźniać kupkę:confused:

Akuku torty śliczne:) Zarwana noc się opłaciła, chociaż w ciągu dnia pewnie będziesz się męczyć;)


Yoanna mała wczoraj też miała dzień marudy, oby dziś było lepiej:)


Marika
karmię piersią i sama dodawałam małej śliwkę ze słoiczka do kaszki, ale nawet to już nie pomagało.


Elama i znowu hasło, że dzieci butelkowe są mniej kochane... A kto tak twierdzi? Bo poza mamami karmiącymi mm które czują się urażone, od nikogo takiego czegoś nie przeczytałam. Sorry, ale wychodzi na to, że jeszcze odgrzewamy kotleta i ostatnia awantura wcale się nie zakończyła:-( Żadne z tych maluchów nie wypadło w trakcie karmienia, po prostu wystarczyła chwila nieuwagi, gdy nas przy nich nie było - i taka chwila może się przytrafić każdej mamie, niezależnie jak karmi swoje dziecko, chociaż życzę każdej by już nie musiała takiego stresu i obwiniania się przeżywać:(
 
Hej kochane...


Jestem ledwo żywa... pół nocy nie spałam :-( Adrian obudził się z gorączką w nocy... Niby żadnych innych objawów nie ma ale sram po gaciach :-( U nas w Białymstoku i okolicach panuję zapalenie opon mózgowych... i to takie typowo dziecięce co dorosłych nie rusza... Boże... modle się żeby to zęby były a nie to cholerstwo... :-(



Milusia współczuję... :-( kurde a co się stało? Mój Konrad koło 6 miesięcy też się sam odstawił.... Co do bliskości... heh... chyba każda mama cierpi przy odstawianiu...


Elema
nie mam siły się sprzeczać... bo i po co? Szkoda ze przyszłaś tu popsuć atmosferę ale nic z tego... żadna z nas już nie chce drążyć tego tematu.


Akuku
śliczny tort! Boziu szkoda ze tak daleko mieszkasz...już na pewno miałabyś kolejnego klienta na roczek Adriana i 3 latka Konradka :-)

Jaguś zostaw... jak ktoś chce pluć jadem to niech gnije we własnym sosie. Nie karmy osób które przychodzą tu tylko żeby rozpocząć jakąś afere. Sama wiesz ze nikt tu nie napisał o tym że mamy karmiące MM mniej kochają dzieci...
Oj Adrian też ucieka mi z wersalki :-D Przy młodszym jakoś nie korzystam z przewijaka :-) Przystarszym nie wyobrażalam sobie inaczej przewijać :-D


Kasia po raz kolejny napiszę "amen" :-D Ostatnio często się ztobą zgadzam :-D


Emily ależ macie tropiki :-D u nach chlodno ale też przychodzą upały... ja tam się cieszę bo chcetroszkę tego lata poczuć...a nie w swetrze chodzić...


Donka kciuki zaciśnięte!!!


Cleopatra
a nie dałabyś rady przejść na samego cyca? Byłoby ci chyba wygodniej...



Przepraszam jeśli kogoś pominełam... lece do Adriana bo już mi zaczyna kwilić :-(
 
reklama
Witam u nas noc z milionem pobudek. Czyli ta marchewka nie dawała jej spokoju. Nie wiem czy dawać dalej czy rezygnować :(
Kupka była ok, były w niej resztki niestrawionej marchewki.
O właśnie Laura próbowała usiąść i wylądowała na brzuszku :)
Zapomniałem napisać, że pediatra też mówiła żeby zaszczepić Laure, że w tym szczepienie nie ma już WZW i one tak nie obciąży wątroby. Te enzymy będą utrzymywały się długo i nie ma co odwlekac. W następna środę mamy się szczepień. Później szczepienia 2 tyg na urlopie. To chyba powiem, że Laura ma katar i zaszczepimy się po tych 2 tyg
EMILY ale macie super pogodę, ale pewnie masz dość upałów
YJOANNA a to że względu na kupki odraczacie szczepienia?
KASIA miałam tak że starszym. Czym był bardziej mobilnet tym było gorzej. Jak już chodził to przewijały go na stojąco. Żeby nie uciekał, stawiałem na spluczce on bawił się woda a ją przewijalam. Nigdy nie chciał leżeć :)
KUKU cudne torty
JAGUS a dajesz pribiotyk. Może to pomoże
FIFKA dużo zdrowia. Słyszałam o tej epidemii bo i u nas są przypadki pod obserwacja.
Ale nie będzie tak źle pewnie na ząbki tak ma
 
Do góry