reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

nocne karmienia z lekturą forum.

nisiao: Tilly miała bardzo przeciągniętą żółtaczkę i przy każdym badaniu krwi pytali, czy kupki nie są białe, bo to świadczy o problemach z wątrobą. Ale jeśli pediatra widziała, to myślę, że by zauważyła.

marika: dużo siły na 'bezmężowe' czasy.. i mniej bolesnych zastrzyków.

dona: odporności dla dzieci..

akuku: do przyszłego stycznia mam nadzieję się wprawisz w dekoracjach (świetnych!) i wysyłaniu na terenie uk też! to będę mogła zamawiać ;)

fifka: gratuluję ząbka


u nas 21-22 stopnie w domu, i dość ciepło ogólnie ale póki co długi rękaw, bo czasem łapki zimne.

telewizja też fajna do wgapiania - na kolankach siedząc, albo jeszcze lepiej w powietrzu :] ale najfajniejsza lodówka. w jej stronę uśmiechy i gadanie codzienne!

a sen się chyba powoli reguluje. od tygodnia w nocy nawet ponad 6 godzin ciągłych prawie codziennie. i usypianie ok 21. Ale w dzień różnie... czasem karmienie co godzinę, a drzemki tylko 15 minutowe. Lekarka się zdziwiła, że tak często karmię. Ale widzę nie tylko moje maleństwo uwieszome na piersi.


miłego dnia!
 
reklama
Emigrantka, mojej już to przeszło, ale jeszcze ze 2-3 tyg temu też jadła w dzień co godz, a trwało to z miesiąc w sumie. Na szczęście w nocy spała i śpi już bez pobudek, więc jakoś to przetrzymałam.
Jak mówiłam o tym naszej pediatrze, to stwierdziła, że widocznie mała tak potrzebuje i mam ją karmić tak często, jak będzie chciała jeść.

Fifka, gratulacje ząbka!

Akuku, śliczny samochodzik, masz talent :)
 
Ostatnia edycja:
Akuku wspaniałe umiejętności. pozazdrościć tylko można. ja niestety pod wzgledem plastycznym totalnie beztalencie jestem

Dziewczyny jak ja wam zazdroszccze tych przespanych nocek. my nadal co 2-3 godziny wstajemy a nad ranem to taki plytki sen ze stale poplakuje, bo to smoczek wypadnie jak probouje dac, to bąk męczy, a dziiaj jeszcze mąż stale kaszlal (na wygnaniu sennym jest w innym pokoju a i tak slychac) a z dołu teściowa też kaszlała i ja mam wrażenie ze prawie nie spałam. oczy mnie bardzo bolą
 
Witam w gronie nie wyspanych. Laura bardzo czesto sie budzi w nocy. Nawet juz nie licze jak czesto. Spi ze mna nawet nie odkladam.
My jyz po zastrxyku. Tak ladnie usmiechala sie do pielegniarki poki nie bylo zastrzyku
 
hejka poświątecznie
nareszcie m i starsze dzieci w świecie :) a my wracamy do rytmu dnia, bo niestety przez święta został zaburzony. Właśnie Adaś śpi, w nocy było ok - tylko przez to że w dzień nie wyspał się jak zawsze to poszedł spać o 17 na spacerze i spał dzisiaj do 6 rano - wybudziłam go 2 razy na jedzonko i spał dalej.
U nas kupa 2 razy dziennie, czasem 3 - zawsze żółto-musztardowa.

Fifka - gratulacje - pamiętaj że sukienka Ci się należy :)
Marika - biedna Laurka
Siva - ja młodego ubieram w długi rękaw, choć w domu mam 21/22 stopnie - szybko marznie i dostaje czkawkę jak mu zimno...
Akuku - ale z Ciebie pracuś

A ja jestem mega nakręcona - przez święta obżerałam się na maksa i prawie 1,5 kg+ :( Ogólnie mogę jeść wszystko, nawet chrzan, czosnek młodemu nie szkodzi. Słodyczy zjadłam tyle, że chyba przez ostatni rok tyle nie zjadłam.... jestem zła na siebie. Na szczęście wszystko z lodówki już zniknęło i wracam do zdrowego jedzenia. Zajączkowych słodyczy zostało pełno (choć wszystkim mówię żeby nie kupować, to dzieciaki znowu dostały całą górę), ale pochowałam je w szafie żeby nie były pod ręką. Wczoraj miałam biegać, ale żal mi było średniaka bo chciał ze mną się bawić, więc wyciągnęłam go na rower - siedział na foteliku. Jeździłam pierwszy raz od zeszłego roku i dzisiaj nadal czuję siodełko między pośladkami :)
 
Fajnie ze wam sie podoba ;) szkoda ze tyle czasu mi to zajmuje ;) fajne hobby ale to jedna figurka dopiero hehe.
.u nas nocka do bani. Emilka w nocy brzusio bolal...puszczal baki i sie prezyl... a zjadlam wczorab fasolke szparagowa... jeszcze jednak wszystkiego jeść nie moge.
Nie zmienia to faktu ze obiad mielismy pyszny rozladki z karkowki w srodku zawinieta fasolka szparagowa i ser zolty ;) rozplywalo sie w ustach.
Emil teraz spi a ja ide cos zjesc...

Przestalam cwiczyc przez ten problem z karmieniem i teraz nie moge sie spowrotem zmotywowac ....kur... a najgorsze ze problem z laktacja nadal jest...wieczorem przed snem Emila mam za malo mleka. Ehh wiec cwiczenia tu nic nie zmienialy...

Kto mnie zmotywuje ??? Tak sie fajnie czulam cwiczac a teraz znou do duupy..

Mialam @ skonczyla sie dwa dni temu a dzis juz sluz plodny... masakra...za dwa tyg znowu @ przyjdzie.

Sorki ze tak tylko o sobie ale dzis prawie nie spalam ;( i nie mam sily wiecej pisac.
 
Cześć. Dawno nie zaglądałam. Święta, szczepienia, bieganie na spacery. Na wizycie szczepiennej dostaliśmy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej bo pediatrę zaniepokoiło układanie główki przez Olivierka. Byliśmy w ośrodku rehabilitacyjnym dla dzieci i tam pani doktor potwierdziła asymetrię. Jesteśmy zapisani na rehabilitację ale nawet nie wiemy jeszcze kiedy się zacznie, mają dzwonić. Póki co mamy troszkę pogibać młodym w domu i pilnować sie jak go nosimy, zachęcać do kładzenia główki na drugą stronę itp. Martwię się tym i obwiniam że to przeze mnie ma ta asymetrię. Mam poczucie że skrzywdziłam własne dziecko.

Miała któraś z was podobny problem? Pracowałyście jakoś z dzieciaczkami?
 
reklama
Cześć wszystkim!

My dziś wyszliśmy na spacer i zaczął padać deszcz także du..a. Dziecko moje już ładnie podnosi główkę gdy leży i twardo chce chodzić. Jak go dziś trzymałam w pasie to nóżkami przebierał jakby chodził. A na brzuszku pupę podniesie a rączki za słabe żeby po czterech chodzić.

Caro ja mam taki problem że mały sobie wybrał jedną stronę do leżenia i zaczęła mu się płaska główka z jednej strony robić i też chodzimy na rehabilitację
 
Do góry