reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Hej nie mam czasu nie mam jak odpisać !!! Porażka znow totalna ale podziele sie dobra nowina wyprowadzam sie !!!!! Ide na swoje !!!:) tzn ide tam gdzie Oliwii najlepiej 6 godz dzis na dworze spała to tam bede mieszkać :) !!! Żartuje zamarzła bym chyba :)

uciekam bo drze sie okropnie
 
reklama
Hej

U nas lepiej odnkad nie daje nic na kolki, pije rumianek, i 2 dzien kompie codziennie maly zasypia o 20 sam w lozku moim na brzuchu,.. w swoim tez by pewnie spal ale mi sie wstawac nie chce. Wczoraj zasnal o 20 i o 1 pobudka... pozniej chyba 3.30 i 6.00 ale mi tak juz pasuje. Hehe

Probuje robic ten tort dka m, ale juz zla jestem bo krem mdly jest kokosowy z hiala czekolada. No trudno...probuje tez ulepic te f1 bolidy z masy cukrowej... zzobaczymy jak mi wyjdzie.

Ide bo Emis sie obudzil bo nie chcial jescvprzed snem.
 
Hejka nocnie.... Miałam dzień do d...py i jutro też taki ponoć będzie tj brak prądu od 8 do 17 wrrrrr nic nie da się zrobić, bez internetu, tv..... Mam dość.... Jedyny plus, że na dworze dużo jesteśmy...
 
Vinga ja też ostatnio dużo o szczepieniach czytałam i mam straszny mętlik w głowie... gryzą mi się dwa różne podejścia do tego tematu...



Ło matko... ale ostatnio Adrian cudownie śpi... budzi się nawet nie na jedzenie a na pociumkanie cycy raz max dwa razy i śpi całą noc. Aż dziwnie się czuję taka wyspana..
 
Wczoraj szczepienie było 6w1 o 18 do teraz marudzi i z gorączka walczę uuuuuuh a od 4 brzuch bolał dzięki czopkowi kopka poszła teraz tylko marudzi maz przeziębiony mnie wszystko boli przez @ i z niewyspania fajny dzien fajny będzie
 
Witam się i ja, wyspana :-) Lenka śpi prawie całą noc z jedną przerwą na karmienie i to w łożeczku! Normalnie w szoku jestem - oby tak zostało.
Dziś m w domu, więc i spacer uda się zaliczyć i pewnie poćwicze, bo wczoraj w dzień Lena spała może ze dwie godziny w ratach, więc nie było jak.
Miłego, spokojnego dnia dla Was!
Co do szczepień, ja też miałam metlik, ale ostatecznie zdecydowałam się szczepić.
 
Ja posiedziałam trochę na tej stronie o nie szczepieniu i stwierdzam - bez urazy dla nikogo - że siedzą tak psychopatki... Fakt, dało mi to dużo do myślenia i zastanawiam si,ę czy teraz nie szczepić wybiórczo ale będąc na tej stronie stwierdzam ze te "Panie" już wszytko przypisują szczepionkom a to nie tak działa! Działają geny a nie szczepienie... Konrad szczepiony był według kalendarza - MMR miał tylko przesunięte o pół roku z powodu badania oczu. - I to MEGA zdrowe dziecko... ostatni raz był chory prawie rok temu (i mówiąc chory mam na myśli nawet zwykły katar) Więc jego odporność to geny a jak dziecko jest chorowite to szczepionki? No proszę was... - tak wymieniać można bez końca bo cała masa objawów może wynikać z czegoś zupełnie innego - ale nie chce wkładać kija w mrowisko, każdy ma prawo do własnego zdania... Ja się zastanawiam czy Adriania nie zaszczepić wybiórczo...
 
oj dziewczyny i mnie jakies chorobsko dopadlo, gardlo boli, z nosa leci a tak sie cieszylam ze mnie omijaja takie rzeczy bo przynajmniej dzieci nie zarazam, no i masz:(

co do szczepien ja szczepie normalnie wg kalendarza i nie wnikam w to, mam nadzieje ze bedzei dobrze, corke tez tak szczepilam i zawsze spokojnie przechodzila szczepienia

ale wam zazdroszcze tego spania, ja padam wieczorem na twarz i zasypiam wczoraj jeszcze przed moja coreczka. ale w nocy wstaje co 2 godziny a od 4 juz wogole nie spie bo maly ma nadal problemy z brzuszkiem i steka. bardzo nieregularnie kupki robi, no i smierdzace baki puszcza, normalnie takie ze mozna pasc

Akuku jak zrobisz tort to wstaw zdjecie, jestem bardzo ciekawa jak ci wyjdzie

co do podnoszenia to moj to jest leniuszek, nie chce mu sie nawet na brzuszku podnosic a umie bo jak sie podniesie to utrzymuje glowke
 
Ostatnia edycja:
Ja tak jak Dona nie wnikam ja szczepić musze i chce sama bo tak jestem nauczona i juz teraz tylko mnie obchodzi zeby stan podgorączkowy juz minął bo gorączka spadła .... A te fora i dobre rady ... Niech sobie każdy dla siebie zatrzyma tak jak Fifka mówi kij w mrowisko wkładać nie ma sensu bo tu co któraś sie obraza wiec po co ... Kropka ...

A jeszcze to co pisałam ze Nikiemu zylki w oczach pękają to ze pruknac nie może z wysiłku bo ja nawet nie wiedziałam ale oczy miał badane komputerowo jak w szpitalu leżał tylko m mi nie przekazał ze go wzięli na badania na wszystko ...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ja tez szczepie wedlug kalendarza. A syna pd 2 roju zycia szczepie szczepionka doustna na odpornosc i nam pomaga dwa razy mial Ribomunyl a 3 razy Broncho Vaxom

Ja dzis mam wizyte u gina
 
Do góry