Dziękuję za miłe słowa, JAGUS mala miala katarek i pokaslywac zaczela. Nie często ale kilka dni wczesniej ja się zaziebialam i mimo że internista powiedzial że dziecko sie nie zaradzi bo pije moje mleczko to i tak zapisałam się do pediatry. Po wizycie też usłyszałam że wszystko ok i samo przejdzie ale dopóki kaszelek i katar jest mamy kontrolnie przychodzic codziennie. Trzeciego dnia po południu na wizycie dr. coś usłyszała przy osluchaniu , było na tyle słabe ze tylko kontrolnie dala skierowanie na rentgen. Pojechaliśmy odrazu. Zanim zrobili minęło ze 3 godziny i w tym czasie infekcja już duża i hospitalizacja w szpitalu od razu. A gorączki nie było wogole bo u takich maluszkow często nie występuje gorączka. Myślę że sam katar to jeszcze nie oznacza nic ale jak jest kaszel to lepiej to kontrolować. W związku z tym że córcia tak szybko dostala antybiotyk prawdopodobnie bedzie przez najblizszy czas narażona na infekcje więc ja na pewno będę biegać do lekarza nawet z katarkiem. Przepraszam za błędy ale pisze z telefonu. P.S po porannym obchodzie dowiedziałam się ze jest duża poprawa ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
Dzięki Dona:-) Miałam jeszcze pytać czy załatwiłaś ten NFZ, ja czekałam na darmo bo nie zgłosiłam małej najpierw w pracy więc nic nie załatwiłam,ale na szczęście moja praca jest zaraz obok więc to nie problem tam podejść:-) Czekałam może 30 minut w kolejce ale sama sobie jestem winna bo mogłam pomyśleć że to trzeba w odwrotnej kolejności załatwiać
Mam nadzieję że Antek juz spokojniejszy i da mamie odpocząć w ciągu dnia:-)
Ja zauważyłam że jak jestem sama z Julką a ona ma gorszy dzień to sama łapię doła, a m niby rozumie ale mam wrażenie że jakoś nie do końca to widzi bo idzie do pracy i cały dzień albo całą noc nie ma go w domu. Niby mi przy niej pomaga ale i tak spędza z nią tylko ułamek tego czasu co ja.
Z tym katarem walczymy juz od tygodnia ale nie słychać właściwie nic więcej, żadnego charczenia czy coś, położna też mówiła że wszystko w porządku ale jakaś tam niepewność jest. Może już wymyślam ale smaruję jej klatkę i plecki maścią majerankową i o ile to nie zbieg okoliczności to zawsze po tym się złości. Solą też zakrapiam nosek i nie wiem czy to jej nie podrażnia bo tak samo często jest ryk, a wcześniej w ogóle to na niej wrażenia nie robiło![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nisiao z tego co piszesz też bym obstawiała potówki albo trądzik niemowlęcy:-)
Ja zauważyłam że jak jestem sama z Julką a ona ma gorszy dzień to sama łapię doła, a m niby rozumie ale mam wrażenie że jakoś nie do końca to widzi bo idzie do pracy i cały dzień albo całą noc nie ma go w domu. Niby mi przy niej pomaga ale i tak spędza z nią tylko ułamek tego czasu co ja.
Z tym katarem walczymy juz od tygodnia ale nie słychać właściwie nic więcej, żadnego charczenia czy coś, położna też mówiła że wszystko w porządku ale jakaś tam niepewność jest. Może już wymyślam ale smaruję jej klatkę i plecki maścią majerankową i o ile to nie zbieg okoliczności to zawsze po tym się złości. Solą też zakrapiam nosek i nie wiem czy to jej nie podrażnia bo tak samo często jest ryk, a wcześniej w ogóle to na niej wrażenia nie robiło
Nisiao z tego co piszesz też bym obstawiała potówki albo trądzik niemowlęcy:-)
Kamag bardzo się cieszę, że u córci już lepiej - z tego co piszesz wnioskuję tylko że jednak intuicja matki zrobiła swoje i teraz tylko mam nadzieję, że gdyby (odpukać) miało się coś dziać to też nie przegapię i odpowiednio szybko zareaguję...
dona_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2013
- Postów
- 1 598
Jaguś jeszcze nie załatwilam NFZ jakos nie ma serca do tego, na razie chodze do lekarzy i nikt mi nie mowi ze musze miec karte wiec spokojnie, chyba poczekam az bedzie troszke cieplej i wtedy wybiore sie osobiscie do Rybnika z malym, bo wiesz on mi nie chce pic z butelki i nie moge go zostawic na tak dlugo, a teraz jak pomysle o tym staniu w tych kurtkach w tym budynku to mi sie odechciewa
z innej beczki czy ktoras z was miala kiedys te tabletki do zmywarki http://allegro.pl/7w1-niemieckie-tabletki-do-zmywarki-500-sztuk-10kg-i3980418372.html
z innej beczki czy ktoras z was miala kiedys te tabletki do zmywarki http://allegro.pl/7w1-niemieckie-tabletki-do-zmywarki-500-sztuk-10kg-i3980418372.html
Ostatnia edycja:
Dona już wybadałam, że w NFZ najlepiej być po 14, wtedy kolejki są mniejsze;-) Co do tabletek nie pomogę, bo ja używam tylko żelu Somat![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A orientujecie się może jak to jest z wizytami domowymi pediatry? Bo nigdy z czegoś takiego nie korzystałam, a zastanawiam się, czy w ogóle jest taka możliwość - choćby odpłatnie... Bo jak pomyślę, że mam znowu z małą siedzieć przez kilka godzin w poczekalni to aż mi się odechciewa, a z drugiej strony nie chcę niczego przegapić...
A orientujecie się może jak to jest z wizytami domowymi pediatry? Bo nigdy z czegoś takiego nie korzystałam, a zastanawiam się, czy w ogóle jest taka możliwość - choćby odpłatnie... Bo jak pomyślę, że mam znowu z małą siedzieć przez kilka godzin w poczekalni to aż mi się odechciewa, a z drugiej strony nie chcę niczego przegapić...
Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
Witam
Laurka tez miala katarek. Czasem pokasluje a mi az slabo sie robi. Poza tym ok. Wiec nam nadzieje, ze to od jej "cofek"
NISIAO po cc trzeba uwazac z podnoszeniem, zeby powyzej 2 kg nie podnosic choc to nue realne bo nosimy dzieciaczki
DONA wspolczuje ciezkiej nocku. Oby delicol pomogl. A jesz nabial?
A tymm ochraniaczu dowiedzialam sie przy zamawianiu chusty
KAMAG duzo zdrowka dla was. Super, ze jest juz lepiej
JAGUS doskonale cie rozumiem z tymi dolami
Laurka tez miala katarek. Czasem pokasluje a mi az slabo sie robi. Poza tym ok. Wiec nam nadzieje, ze to od jej "cofek"
NISIAO po cc trzeba uwazac z podnoszeniem, zeby powyzej 2 kg nie podnosic choc to nue realne bo nosimy dzieciaczki
DONA wspolczuje ciezkiej nocku. Oby delicol pomogl. A jesz nabial?
A tymm ochraniaczu dowiedzialam sie przy zamawianiu chusty
KAMAG duzo zdrowka dla was. Super, ze jest juz lepiej
JAGUS doskonale cie rozumiem z tymi dolami
Witam wszystkie mamy styczniowych pociech ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nie wiem czy wybieram dobre miejsce ale chciałam się przywitać, jestem tu nowa i mam na imię Anita. Trafiłam tu bo chciałam poczytać o tym jak śpią maluchy, które mają ok 6 tyg. Nasza druga córcia Aaliyah ma 6 tyg skończyła wczoraj. Jest tu ponad 1000str więc ciężko coś znaleźć a przy takim maluchu niestety mało czasu żeby czytać wszystko. Ostatnie mamy pisały o katarku, my też niestety już zaliczyliśmy pierwszy. Nasza starsza córcia Wiktoria 6l często choruje niestety więcej jest w domu niż w przedszkolu i malutka już się zaraziła
Całe szczęście nie zeszło niżej bo też lekarka mówiła, że przy takich maluchach od razu szpital. My już szpital także zaliczyłyśmy bo małej nie goił się pępek. I po tygodniu poleciał antybiotyk i myślę, że to też ma wpływ na odporność bo je tylko cyca i niby nie powinna się zarazić. Nie chcę tu poruszac tematów, o których już pewnie rozmawiałyście żeby nie powtarzać. W wolnych chwilach będę cofać się do poprzednich postów żeby zobaczyć jak wygląda sprawa u Was np. z jedzeniem i spaniem.
Pozdrawiam Was serdecznie. :-)
Nie wiem czy wybieram dobre miejsce ale chciałam się przywitać, jestem tu nowa i mam na imię Anita. Trafiłam tu bo chciałam poczytać o tym jak śpią maluchy, które mają ok 6 tyg. Nasza druga córcia Aaliyah ma 6 tyg skończyła wczoraj. Jest tu ponad 1000str więc ciężko coś znaleźć a przy takim maluchu niestety mało czasu żeby czytać wszystko. Ostatnie mamy pisały o katarku, my też niestety już zaliczyliśmy pierwszy. Nasza starsza córcia Wiktoria 6l często choruje niestety więcej jest w domu niż w przedszkolu i malutka już się zaraziła
Pozdrawiam Was serdecznie. :-)
Witam dziewczyny, mam na imię Anita. Jestem tu nowa, nie wiem czy wybrałam dobre miejsce żeby się przedstawić. Trafiłam tu bo chciałam poczytać jak rozwijają się dzieciaczki ok 6 tyg.
Nasza córcia ur. się 04.01.2014r miała 3950 i 60cm ma na imię Aaliyah. Mamy tez starszą córcię Wiktorię, która ma 6l. Strasznie dużo jest tu stron więc ciężko mi znaleźć info np jak śpią Wasze dzieci. Nie chce poruszać tematu bo pewnie na bierząco sobie wszystko opowiadacie więc pozostaje mi w wolnej chwili wracać do poprzednich stron.
Spytam tylko czy jest tu jakaś mamusia, która ma malucha 6 tyg.?
Pozdrawiam Was serdecznie![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nasza córcia ur. się 04.01.2014r miała 3950 i 60cm ma na imię Aaliyah. Mamy tez starszą córcię Wiktorię, która ma 6l. Strasznie dużo jest tu stron więc ciężko mi znaleźć info np jak śpią Wasze dzieci. Nie chce poruszać tematu bo pewnie na bierząco sobie wszystko opowiadacie więc pozostaje mi w wolnej chwili wracać do poprzednich stron.
Spytam tylko czy jest tu jakaś mamusia, która ma malucha 6 tyg.?
Pozdrawiam Was serdecznie
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Hej hej!!
Uf... wysprzątałam całą kuchnie i zaraz biorę się za reszte mieszkania - kuchnia była najgorsza... Wiem że jest niedziela ale jak mąż ma jedyny wolny dzień żeby starszego ode mnie zabrać to musiałam to wykorzystać.
Co do pracy, wczoraj tak dałam po pisaniu że naprodukowałam 10 stron :-) wiem że to kropla w morzu moich potrzeb ale to prawie połowa pierwszego rozdziału więc jestem z siebie dumna!
Poza tym u nas też dni pod znakiem WIELKICH zakupów... Dzisiaj ubraliśmy męża - kurtka i buty... Ja kupiłam sobie sukienkę (taką sweterkową na chrzciny i narzutkę. Adrianowi "bieliznę" na chrzciny a Konradowi autko zeby nie był poszkodowany
Zamówiliśmy też wózek i dostawkę (jednak zdecydowałam się na coś zupełnie innego bo uznałam ze Konrad to już duży chłopak!) Mąż coś tam zamówił do komputera i na dniach ja musze wymienić komórkę bo moja się popsuła... SZALEŃSTWO!
Kamag u mnie podanie buteli było pierwszym krokiem do zakończenia karmienia cycem.... choć to przy starszym synku,.. Adriana pierwszy tydzień karmiłam w zasadzie tylko butelką (był wcześniakiem i miał problem z jedzeniem) i teraz od wielkiego dzwonu dostanie butelkę jak jestem w szkole. On akurat nie ma żadnych problemów bo zdecydowanie woli bardziej pierś. Ale nie wiadomo jak bedzie u ciebie... co dziecko to inne...
Blue hehe cieszę się ze u was wszytko dobrze! Ja też widzę jak Adrian rośnie w oczach a przecież taka była z niego mała pchła jak się urodził...
Marika fajne... tego nie widziałam...mam tylko polar pentelki ale już tego ocieplacza nie będe zamawiac bo już bliżej wiosny niż zimy. Dzisiaj nałożyłam sweter (na nas obojga) i tą buzę po czym pół dnia byłam z Adrianem w chuście na rynku![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Katherinne moja położna słyszała jak on ika... i nic na to nie mówiła. To podobno tylko wiotkość krtani... Trzymam kciuki za laryngologa!
Dona ja ci współczuje tych nieprzespanych nocy... Adrian jak mu nic nie dolega śpi już teraz praktycznie całą noc z 2-3 pobódkami na papu.
Co do tabletek nie pomogę... my używamy somata albo finisha. Kupiłam kiedyś jakieś tańsze i sobie szklanki poniszczyłam....
Jagus Marika zdrówka dla was życzę dla dzieciaczków!! :*
Aliayah oryginalne imię córy!
Mój Adrian jest jeszcze starszy ale on jest wcześniaczkiem więc też może się nieco inaczej rozwijać.
Ok... konie laby... idę sprzątać... Zaraz idziemy na obiad do teściów to sobie będę odpoczywać bo pewnie dziadkowie dzieci zabiorą :-)
Uf... wysprzątałam całą kuchnie i zaraz biorę się za reszte mieszkania - kuchnia była najgorsza... Wiem że jest niedziela ale jak mąż ma jedyny wolny dzień żeby starszego ode mnie zabrać to musiałam to wykorzystać.
Co do pracy, wczoraj tak dałam po pisaniu że naprodukowałam 10 stron :-) wiem że to kropla w morzu moich potrzeb ale to prawie połowa pierwszego rozdziału więc jestem z siebie dumna!
Poza tym u nas też dni pod znakiem WIELKICH zakupów... Dzisiaj ubraliśmy męża - kurtka i buty... Ja kupiłam sobie sukienkę (taką sweterkową na chrzciny i narzutkę. Adrianowi "bieliznę" na chrzciny a Konradowi autko zeby nie był poszkodowany
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Kamag u mnie podanie buteli było pierwszym krokiem do zakończenia karmienia cycem.... choć to przy starszym synku,.. Adriana pierwszy tydzień karmiłam w zasadzie tylko butelką (był wcześniakiem i miał problem z jedzeniem) i teraz od wielkiego dzwonu dostanie butelkę jak jestem w szkole. On akurat nie ma żadnych problemów bo zdecydowanie woli bardziej pierś. Ale nie wiadomo jak bedzie u ciebie... co dziecko to inne...
Blue hehe cieszę się ze u was wszytko dobrze! Ja też widzę jak Adrian rośnie w oczach a przecież taka była z niego mała pchła jak się urodził...
Marika fajne... tego nie widziałam...mam tylko polar pentelki ale już tego ocieplacza nie będe zamawiac bo już bliżej wiosny niż zimy. Dzisiaj nałożyłam sweter (na nas obojga) i tą buzę po czym pół dnia byłam z Adrianem w chuście na rynku
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Katherinne moja położna słyszała jak on ika... i nic na to nie mówiła. To podobno tylko wiotkość krtani... Trzymam kciuki za laryngologa!
Dona ja ci współczuje tych nieprzespanych nocy... Adrian jak mu nic nie dolega śpi już teraz praktycznie całą noc z 2-3 pobódkami na papu.
Co do tabletek nie pomogę... my używamy somata albo finisha. Kupiłam kiedyś jakieś tańsze i sobie szklanki poniszczyłam....
Jagus Marika zdrówka dla was życzę dla dzieciaczków!! :*
Aliayah oryginalne imię córy!
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Ok... konie laby... idę sprzątać... Zaraz idziemy na obiad do teściów to sobie będę odpoczywać bo pewnie dziadkowie dzieci zabiorą :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 974
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 208 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: