Styczeń 2014 :)

[olich]

katherinne -mój mężu jak mówi że będzie za pół godziny trzeba dodac godzine lub dwie i dopiero można się denerwować, niereformowalny jeśli chodzi o punktualność.

Dziewczyny głowa do góry u mnie słoneczko wyszło

mi wyskoczył syfol(wielki i bolący) chyba zaraz po zapłodnieniu(domniemanym), teraz już spokój

Wy tak o rowerach a ja od poprzedniej ciąży może z dwa razy siedziałam, jakoś nie było kiedy...

 

[irisson]

tak się u was nieśmiało rozglądam, od wczoraj niespodziewanie zdałam 3 raz test na macierzyństwo, dzisiaj beta, jutro wyniki, może to syn nam robi numery, że przez 2 tyg. się nie ujawniał..:-)

 

[Józefina]

w takim razie i ja się ujawniam ;-)
byłam tu po zrobieniu testu ale jakoś nie było czasu napisać a dziś już 132 strony

dziewczyny ratunku, zero siły, ciągłe mdłości, chodzę zła i głodna ale jak tylko spojrzę na jakieś jedzonko to zaraz mi się żołądek na supeł zawiązuje :-( zwariować można..

pozdrawiam

 

[vinga89]

witam nowe styczniówki

Józefina, nie tylko ciebie męczą mdłości, więc znajdziesz u nas zrozumienie ja muszę codziennie chociaż 2 razy pomodlić się do kibelka
irisson, widzę, że też masz malutkie dzieciątko

 

[Józefina]

witam nowe styczniówki

Józefina, nie tylko ciebie męczą mdłości, więc znajdziesz u nas zrozumienie ja muszę codziennie chociaż 2 razy pomodlić się do kibelka

dziękuję za przywitanie :-)

ja szczęśliwie do łazienki nie biegam tylko nic nie przyjmuje :-( a tak mi się marzy obiadek porządny albo choć śniadanie a tu chyba jeszcze sobie poczekam ;-)

 

[Józefina]

tak się u was nieśmiało rozglądam, od wczoraj niespodziewanie zdałam 3 raz test na macierzyństwo, dzisiaj beta, jutro wyniki, może to syn nam robi numery, że przez 2 tyg. się nie ujawniał..:-)

trzymam kciuki za wyniki aby ułożyło się po Twojej myśli :-)

 

[dominisia875]

Witajcie Nowe Styczniówki


Ja dziś o dziwo...nie odprawialam modłów kibelkowych...ale też od rana zjadłam 6 sucharków...i wypiłam niestety nie dużo wody i jedna meliskę z cytryną...muszę nadrobić picie...no a teraz jakieś 200 ml zupki kalafiorowej i trzymam zęby zaciśnięte żeby się utrzymało....ciekawe jak jutro będzie...

 

[Anisen]

Witajcie Nowe Mamusie )
ja na szczęscie nie wymiotuje już ale mam takie mdłości ze masakra . A do tego praca i chyba jutro zgon zaliczę bo od 7.30 do 16 a potem od 17 do 18.30 wywiadówka .

Jutro biorę termos z gorącą herbatką i będę pić w przerwie ( mam przerwy 5 minutowe to nie zdąże zrobić sobie w pokoju nauczycielskim świeżej) i muszę koniecznie nie zapomnieć o bananie i jakimś jogurcie bo inaczej będę jak dziś o pustym żołądku od rana do 15. 30. Nic innego nie będę w stanie zjeść w tak krótkim czasie .

Byle do lata.

a u nas w tym roku wakacje sie zaczną dopiero 6 lipca bo mamy jeszcze rady i szkolenia

 

[bumcyk]

No witam, moja fasolka też ma termin na styczeń. Jutro nasza druga wizyta , czekam na nią z niepokojem już od 3 tyg
Gratuluję wszystkim mamom ;-)

 

[irisson]

Vinga89 taa jestem zeszłoroczną sierpniówką ;-) na szczęście Nina jest przeciwieństwem siostry, sama się sobą zajmuje, Laura na głowie cały czas wisi, ale dzięki Bogu jest przedszkole ;-)


ja z jedną i drugą miałam mdłości dopiero po 10tyg., niby teraz z om wychodzi mi 8tydz., ale raczej mam znowu ciążę młodszą o 2tyg., stąd wczorajsze słabe 2 kreski, no ale za to wymiotowałam do 23tyg. z obiema oj jak ja chcę chłopca i lekką ciążę..