vinga89
mamusia syneczków
dziewczyny pomocy! karmiłam przed chwilką małego i odkryłam coś co mnie przeraziło. z jednej strony główki mały ma sporego guza! tak jakby kości czaszki na siebie zachodziły, jezu nie wiem co to jest! wyraźnie nawet widać nagły spadek, nawet przez włoski. że ja wcześniej tego nie zauważyłam... dobrze, że we wtorek jedziemy do chirurga dziecięcego (mały ma wadę stópek - układa je strasznie do środka) to pokarzę mu tą główeczkę. boziu aż łzy mam w oczach ze strachu
Anisen to chyba normalnie, że oprócz radości z nowych dzieciaczków forumowych towarzyszy nam również zazdrość, że to jeszcze nie ja urodziłam. chyba każda z nas tak ma/miała, bo i każda nie może się doczekać swojego maleństwa
Anisen to chyba normalnie, że oprócz radości z nowych dzieciaczków forumowych towarzyszy nam również zazdrość, że to jeszcze nie ja urodziłam. chyba każda z nas tak ma/miała, bo i każda nie może się doczekać swojego maleństwa