reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Fifka no to ładnie przybiera mały, widać musisz mieć tłuste mleko:), a tak na poważnie widocznie sie najada i jest ok. dobrze. a co do badań to faktycznie niebezpieczna sprawa z ta bilirubina bo moze skonczyc sie naświetlaniem. trzymam kciuki aby jednak nie bylo tak źle i skonczylo sie na strachu

Blanka musisz przebolec bol i rozmasowac, chociaz tak mysle czy zapalenie piersi trzeba rozmasowac, bo ja mialam kiedys zapalenie dostalam antybiotyk przeciwzapalny i nie musialam rozmasowywac bo tam nie mialam zastoju tylko stan zapalny, wowczas moglam karmic biorac antybiotyk. mam nadzieje ze u ciebie tez uda sie karmic nadal i zapalenie przejdzie szybko.

Vinga, Magsus wasze dzeiciaczki są prześliczne. zreszta ja moge sie przygladac tym maluszkom bez przerwy. dzeici sa takie cudowne
 
reklama
Bluelovi może teraz Ty nastepna,a jak te skurcze wyglądają,czy ja to w ogle rozpoznam u mnie wygląda na to że nic a nic sie nie rusza.
Fifka no to super maluch smignął z Wagą,proszę jak zdrowo nadrobił :)
Blanka to superże tak doszłas do siebie po cc,już prawie zapomnisz o porodzie ,tylko żeby to zapalenie minęło szybko,się nacierpisz biedna....
 
Fifka - super ze maluszki zdrowe i &&&& za badania !!

Blanka - oby szybko minęło to zapalenie !!!

I ja jestem po mega skurczu 2 h temu :/ ręce mi sie spocily stopy i pogonilo mnie do wc ból okropny aż w kręgosłup poszło nooooo no to by było na tyle mój R już sie doczekać nie może a mi Niklas psikusy robi!!!! :/

Blue &&& niech sie kręci !!! :)
 
Pustiszi wyglada na to,że już jest mega blisko i może z bluelovi razem będziecie rodzić.

Ja to chyba zamkne wątek z tym rodzeniem.

Plakać mi się chce....
 
Fifka super!!to daj troche swojego mleczka, ja sciagam to wiecej niz 60 mm nie udusze. A maly w nocy co 3 h je w dzien co 2,5 , wypija od 80-90 ,moje plus mm. Moj tez nadal zolty jest , na nast tydz mamy znow kontrole na bilirubine.
 
A no mleczko mam syte... ale Adrian wisi mi na piersi co godzine, dwie... więc co się dziwić ze tak rośnie... jestem dosłownie chodzącym smoczkiem.


Sylka no właśnie ja tak się zastanawiałam... bo mój je BARDZO często... i nasza lekarka też mówi ze on nie ma siły zjeść całej porcji na raz... ztym ze Adrian woła co raz na jedzenie a twój śpi... ale może się jeszcze rozrusza, mój też początkowo spał ciągle,...



Kciuki kochane za porody!!! :* Pustiszi czyżbyś była następna?? :-D
 
Witam!
Inomama Vinga Magsus gratulacje

U nas wciaż cycowanie. Laura bardzo często je. W nocy niestety się nie najada, 2 godziny karmię i nic. Musze dać MM, ale to tylko raz. Jutro może w końcu przyjdzie położna z lekarką. Martwię się żółtaczką bo z synkiem wyszliśmy ze szpitala po 9 dniach z jej powodu, a z Laurą po 2 dniach. Chciałabym, zeby ktoś szybciej ją obejrzał. No i u mnie szwy są do zdjecia, a amły taki cycorek, że nie mam, jak wyjść
2,5 dniowa biegunka u Laury przeszła, jak ja przeszłam na bardzo zaostrzoną dietę. Na szczęście bo tak się martwiłam.
Dziś werandowałam małą 5 min na balkonie. Wczoraj mieliśmy pierwszych gości, chrzestnego synka. Poza tym nikogo nie było.

Moja mama to nawet się nie interesuje, o imieniu dowiedziała się, jak Laura miała już 6 dni. Tak, jak dzwoni to nawet o nią nie zapyta, ech dziwna kobieta. Świąt w tym roku nie mieliśmy bo obchodzimy w styczniu, synek jedynie jeździł do mojej mamy. Mąż ma zwolnienie jeszcze przez następny tydzień.

JA czuje się świetnie. Najgorzszy był ten sam dzień po cesarce, bo miałam ją o 1 w nocy. Następnego dnia było lepiej i tak 4 dni chodziłam pół zgięta. Mąż pomagał mi wstawać, a 5 dnia wszystko jak ręką odjął i czuje się świetnie. Zupełnie inaczej niż po SN, po którym miesiąc dochodziłam do siebie.

Jesteśmy w małej zakochani, nie mogę się na nią napatrzeć. Mam bolące sutki, ale to pewnie bolączka każdej młodej mamy, jedna powoli się goi, a druga jest rozszarpana po nakładce. W jedej sekundzie krew się polała. Później próbowałam laktatorem ściągnąć i tż tylko krew się zasysała. Tak więc postanowiłam przecierpieć i przystawiam małą do tej piersi. Smaruje Bephantenem lub Maltanem. MA któraś pomoc, jak ją zregenerować??
 
Marika u mnie w szpsitalu polozna laktacyjna poradzila mi masc z Medeli i rzeczywiscie super bardzo szybko pomogla, a na poranione piersi mowila , ze jak najczesciej chodzic z odslonietymi piersiami zeby mialy dostep powietrza.
 
reklama
Marika: PURELAN kup - nie trzeba zmywac i goi bardzo ładnie - przetestowałam wszystkie kremy na rynku, bo moje karmienie na początku to dwa miesiące płaczu przy każdym karmieniu.... jedyny, który mi życie uratował to Purelan właśnie.

Fifka: ślicznie Adrian rośnie - dobre mleczko masz, a i pewnie częstotliwość ma znaczenie - super!

Blue: coś czuję, ze się doczekasz w końcu...

nisiao, kaha: spokojnie laseczki - są tu takie, co mają później niż wy termin - mi powiedzieli, że jak nie urodzę w terminie 25.01 to mi wywołają poród dopiero 1.02 - także przede mną na pewno zdążycie ;-):-D:rofl2: zważając na to, że mam jeszcze cały centymetr szyjki, zero skurczy i zero rozwarcia to sobie poczekam - ale mi się nie spieszy :zawstydzona/y:

Anisen: ee ale ty się niedługo do domu przeprowadzasz, a ja póki co na moich 55 metrach muszę zostać ;)
 
Do góry