reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Ja np. (może to głupie) mam w głowie, że urodzi się 26 stycznia... nie wiem skąd to się wzięło... nie mam pojęcia po prostu :happy2: miałam bardzo nieregularne miesiączki (skutki brania zastrzyków) więc z ustaleniem wcale nie jest łatwo.. a kiedy zaczęła się ostatnia to nawet nie pamiętam... aż wstyd, ale nie przywiązywałam do tego wagi bo dopiero mi się wszystko regulowało... więc lekarz ustalił po 2 usg, że 12 stycznia będzie
ale jedno jest pewnie... urodzę jak dzidzia się zdecyduje poznać ten dziwny świat :tak:

 
reklama
ja w pierwszej prztylam 13 kg po ciazy zeszlo 10 ... te trzy mam do dzisiaj ale ich nie widac ... brzucha nie mialam po 4 tygodniach od porodu ogolnie wszystko zeszlo po ok miesiacu
 
Ńo ja mam termin na początek stycznia... a z USG wychodzi ok. 12 stycznia - w co nie wierzę bo to fizycznie nie wykonalne... miałam monitoring i wiem kiedy była owu no i nie możliwe że plemniki tydzień na jajo czekały. Ginka ma po prostu słaby sprzęt.


No ale mniejsza o to, bo młodego urodziłam w 37 tygodniu tak więc tu też boje się że grudniówką zostanę...
 
Ja mam termin na 6 stycznia, ale jakieś przeczucie mam, że dzidzi urodzi się w okolicach 9 :)
Dziewczyny, a macie smaki na kwaśne, czy słodkie? Ja wszystko co kwaśne pożerałabym nawet oczami, a już zupę ogórkową to mogłabym hektolitrami pochłaniać :-)
 
Jejku ale wy produkujecie.....

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 18, ze dwa zostały,

Co do porodu było sn i oddam wszystko aby tak było i tym razem, pękniecie było szwy też, ale drugiego dnia siadałam po turecku i nic się nie rozeszło- najważniejsze jest nastawienie.

Co do widocznego brzuszka ja cełe życie mam tak że jak sie najem i wypne to wyglądam jak w 5 m-cu, na początku kwietnia znajoma mnie się pytała czy jestem w ciąży... taki wstyd:(
 
Ja mam tylki nadzieje ze w grudniu nie urodze :) nie chce by maluch byl najstarszy w klasie.ja jestem z 21.01 :) bylam jedna z najstarszych osib i bylo fajnie.
Co do porodu mialam sn.14 h...podana oksy.zle ulozenie dzidzi a i tak milo wspominam.szybko doszlam do siebie.pomimo ze niunia 4250g :) bylo super.mialam termin na 28.09 urodzilam 3.09
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja w pierwszej ciąży przytyłam 12 kg. miesiąc po porodzie miałam już swoją wagę sprzed ciąży, aż nagle się waga zatrzymała i znów zaczęła rosnąć... teraz jestem 6 kg na plusie (sprzed pierwszej ciąży)...
z Natem miałam termin na 12 października, urodziłam tydzień przed terminem... całą ciążę miałam wrażenie, że urodzę wcześniej :)... teraz przeczucia żadnego nie mam (oprócz płci - bo już przewiduję dziewczynkę :p )
dziewczyny jak ja wam pokażę swój brzuszek to padniecie... jakbym pod koniec ciąży była :p
 
Do góry