reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Bandytka a po jedzeniu ...beka? :eek:
Ja aby się chłopakom odbiło to trzymałam chłopców w pionie i po pupce klepałam. Często kładłam na pleckach i masowałam plecki ( nie po jedzeniu tylko jak odpoczywali)
Dziewczyny trzymam kciuki.
 
reklama
Kasia i cleopatra kciuki za was kochane i zazdraszczam ;*******

ciekawe co u akuku ;(******!

a mnie dzisiaj znów pzeczyscilo dokumentnie skurcze byly ale za krótkie, nieregularne i sie wyciszaly i wracaly i wkolko o zgrozo czy nie mogły by mi pojsc wody wkoncu tak jak akuku ;( jestem juz z kazdym dniem bardziej roztrzesiona czuje sie oszukana :O jak by mi dziecka brzuch nie chcial oddac ;( luske juz mialam przy sobie na 10 dni przed terminem a teraz co jaja jakies??? o co chodzi ;O 8 dni to 15 a ja siedze i mucze ;O

bandytka ta ja mialam jak z kranu mala nie nadazala lykac pokarmu i zanim sie najadla czasem juz chlusnela i sie krztusila co ja sie mialam szok ;( napoczatku wgl cycka nie umiala lapac a jak umiala to nie nadazala ;( ja mialam ogrom pokarmu ;Osciagalam po calej nuteleczce z jednej piersi taki nawal ;O ale polozna powiedziala ze moge sciagac tylko do 50 ml z piersi bo inaczej mi taki nawal zostanie i bede jak krowka dojna ;O bozia dala tyle pokarmu jak bym czworaki miala a nei jedno ;D :)


wiecie co oszaleje czuje takie napiecie ze nic sie nie dzieje ..... wrrr jeszcze maks. 15 dni i mi wywolaja jak by sie maly nie chcial ewakuowac ale tak sie dluzy to ;O
 
Kasia, Cleo powodzenia kochane :* &&& żeby szybko Wam poszło :)

wysłałam numer telefonu do tych które prosiły, jak któraś z Was chciałaby jeszcze kontakt to proszę się nie wstydzić tylko pisać :)

ja oficjalnie wracam na łono forum, czytałam Was przez weekend ale już pisać nie dałam rady. Młody strasznie mamusiny się zrobił, z babcią nie chciał siedzieć tylko mama mama...

wiadomo co z Akuku czy przeoczyłam coś?
 
Cześć dziewczyny,

żałuję, że dotarłam na to forum praktycznie na finiszu - mam termin na 28.01, ewentualnie początek lutego... Praktycznie cała ciąża była dla mnie trudnym czasem a na koniec jeszcze, dzień przed wigilią narzeczony zerwał ze mną przez telefon, wyjechałem do rodziny z kilkoma rzeczami w walizkę na parę dni a dowiedziałam się, że nie mam do czego i po co wracać. Praktycznie całe moje życie rozsypało się, zamiast pakować torbę do szpitala siedzę codziennie i płaczę. A miało być tak pięknie...

Mam do Was pytanie: czy któraś z Was odczuwała lub odczuwa pod koniec ciąży kłujący ból brzucha? Mnie dziś taki ból obudził nad ranem, próbowałam spokojnie leżeć i spokojnie oddychać tym bardziej, że właściwie nie mogłam się ruszyć ani zmienić pozycji. Trwało to ok 1.5h, później jeszcze zasnęłam i przez cały dzień spokój. Miała któraś z Was podobnie? nie wiem, czy mam się tym przejmować czy tak po prostu jest pod koniec ciąży...
 
Blue - upss! No to sobie zonk zrobiłam, bo raz dziennie po karmieniu też ściągam z jednej piersi po... butelce ;/ Przed chwilą ściągnęłam. Ugh a potem się dziwię, że mi piersi chcą eksplodować. Od dzisiaj max 50ml bo sobie krzywdę zrobię ;p
 
Bandytko czyli robisz nadprodukcję ;) cycki myślą, że Kajtek chce więcej mleka heh

Lili witaj na forum, u nas możesz się spokojnie wygadać. kłucia brzucha nie miałam ale różne rzeczy mogą dolegać pod koniec ciąży ...
 
Lili, witaj! Przykre, co piszesz - wiem co czujesz... A kłucie może być z nerwów - ja jak się dowiedziałam o wyczynach mojego m to kilka dni myślałam, że urodzę (kłucie też było, więc to pewnie z nerwów u Ciebie). Przytulam mocno - myśl o sobie i dziecku!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lili bardzo mi przykro kochana. Strasznie smutne to co Cię spotkało. mam tylko nadzieję że nie jesteś sama z tym wszystkim i masz kogoś na kogo możesz liczyć. Ściskam Cię mocno i pisz do nas jeśli masz czas i chęci :)

Akuku. Nieustannie kciuki zaciśnięte

Kasia, Cleopatra mocne kciuki za Was również. jutro ważny dzień. nasze myśli z Wami:)

Magsus nawet nie wiesz jak cieszę się z Tobą z tego że w domku jesteś i tulisz starszą córeczkę. Świetnie rozumiem ub tęsknotę. i też płakałam jak bóbr jak po szpitalu ujrzałam Martynkę. Teraz odpocznij kochana
 
Do góry