reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

a tak pisałam Akuku, kiedy wymieniałyśmy numery, że będę siedziała jak na szpilkach niedługo... !

niestety poza porannym smsem cisza...

pisałam jej rano, że trzymamy kciuki, a teraz najchętniej bym się upomniała o wieści, ale pewnie jest zajęta, więc czekanie pozostaje...
 
reklama
Cze Dziewczynki

Czytam co u was codziennie ,ale nie mam sily pisać:no:.Tyle juz mamy ślicznych dzieciaczkow,az serce rośnie.
Akuku ciekaww jak u Ciebie oby jak najkrócej to cierpienie trwało.Niedlugo dowiemy się czy to babeczka czy nie.:-)
Ja mam termin na 12 ,ale narazie cicho.Bylam na wizycie 2 stycznia,bez USG ,wiec nie wiem ile Natulek waży.Ja mam 9kg na plusie,wiec nie ma tragedii.Szyjka miala 1cm i z zewnątrz wszystko zamknięte,ae od środka podobno się otwiera bo maly naciska głowką..Coraz mnie mam sily ,ale jeszcze jezdze na lekcje do szkoly(chociaz mi się nie chce ,ale to zawsze dodatkowa kasa.
Pokoj malego juz gotoowy,łózeczko w sypialni rozłozone torby praktycznie spakowane ,tylko chyba moją trochę przepakuję bo mi się laktator nie mieści i zapomnialam o sztućcach i kubeczku.Maly spakowany..Na dole w domu nadal remont ,malowanie panele itp.Moj M juz jak ząbi wygląda.Powiedział ,ze jeszcze jeden taki urlop i dostanie zawału serca:-D.Szkoda mi go ,ale co ja ledwo się ruszam.
Przepraszam ,ze tak tylko o sobie ,ale nie wiem co komu odpisać.
Dalej będę czytała,ale juz wszystkie mniej piszą z braku sil....:tak:
 
Witam!!


No dzisiaj to serio było wiosennie... Konrad chyba pół dnia był na zewnątrz z dziadkiem a i Adrian się dłuuugo werandował - od razu jak nie moje dziecko kiedy poczuje świeże powietrze! Piękny dzień!

-
Justynaj
niby masz rację z tą dietą... z Konradem nie trzymałam jej aż tak radykalnie jak teraz... ale powodem też jest to ze jak Adriana będzie męczyć coś co zjadłam to ja spać nie będę... w dzień jestem sama z dwójką maluszków - nie odeśpie... a starszy wymaga WIELKIEJ uwagi i pokładów cierpliwości... wole się męczyć z dietą - choć wcale nie jest tak źle - niż skakać pół nocy z Adrianem na rękach bo zjadłam coś nie tak jak trzeba (ostatnio zjadłam kotleta mielonego to miałam nockę z głowy... od po prostu się zachciało...) chce przeczekać ten okres kolek (do 3 miesięcy) a wtedy przejdę powoli na normalną diete. Przynajmniej się postaram... a i też fakt że dzięki tej diecie nie tyje :-) z Konradem ponad 10 kg mi przybyło po porodzie :szok:


Akuku
mam nadzieję ze już małą (lub małego) masz przy sobie :*


Bandyta
a może to wina czegoś co jesz? Bo tak też moze być...



Lece do łobuzów moich - czytaj: trzech chłopów - odpiszę więcej jak dzieci pójdą spać :*
 
Tak zaglądam czy są wieści od Akuku,mam nadzieję,że już po wszystkim i ma maluszka przy sobie......

Salli a ja to dziś mężowi mowiłam,że tak to bym na cesarke znała termin jade i gotowe,no a tak to czekanie kiedy.....Widać tak źle i tak niedobrze :)
No ale pewnie że czuć napięcie,będzie dobrze.....

Ja też ostatnio stalam sie naprawde nieznośna dla męża,cały czas coś :)
Kurcze już tym rozpaczkowanym mamusiom zazdraszczam,że już po i macie przy sobie dzieciątka,ja to już przebieram nogami i szczerze mowiąc mam raz placz na koncu nosa ,sama nie wiem o co mi sie rozchodzi.
Tylko żeby wszystko przeszlo dobrze i malutka byla cala i zdrowa.

Tak też Wam zyczę dziewczyny,żeby obyło sie bez komplikacji i szczęśliwie żebyśmy się potem dzieliły fotkami i relacjami o naszych pociechach,tak jak wcześniej testami z pieknymi szynami a potem brzuszkami :)

Fifka ja to mam nadzieję,że mój balast zrzucę jak mała urodzę i przejde na dietę,żeby karmić..Pogoda rzeczywiście dzis rewelacyjna.
Coś mi sie obiło o uszy jakies przyslowie ,że jak w trzech króli bedzie taka pogodsa,to taka będzie reszta zimy.
Tak więc....... :) śniegu nie będzie??
 
Ostatnia edycja:
A mnie coś wzięło tyle ze mam 36.2* słyszałam ze gorsze osłabienie :/ z nosa zaczyna kapac ale pierwsze co to głowa okropnie mnie boli ...

Salli a no właśnie mnie no denerwuje ze nie wiem kiedy a wolałabym mieć termin:)

U mnie dziś cieplutko tez po ostatniej burzy jakby bardziej wiosenne już tydzień temu były przebiśniegi wiec teraz pewnie więcej kwiatuszków wiosennych
 
Jej...dziwczyny jutro już 7, a u mnie nadal cisza :/ zauważyłam tylko jakby więcej śluzu, w sumie nie wiem jak to nazwać bo jest jaky kapeczka białego i taka otoczka wodna (dość spora). A tak to nic....
 
Ugh! Pierś mi zaraz eksploduje! Nie wiem czy czekać, aż młody się obudzi, czy odciągnąć sobie? Bo nie wiem, czy ociągając - a jak wiadomo pierwsza leci woda - nie pozbawię Kajtuli tej właśnie dawki mniej wartościowej odżywczo a nawadniającej?

By the way - laktacja to fenomenalna sprawa! :)
 
Jutro już nie będę miała czasu pisać, odezwę się pewnie dopiero po wszystkim-jak juz bede tuliła syneczka:-) także trzymajcie za mnie kciuki kochane! jutro ważny dzień dla nas!:tak:



Czy moge prosić o nr tel do którejś z Was? Poinformuje wtedy na bieżąco co u nas;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry