reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Bandytka zadzwoń do niej i zapytaj czy możesz przewinąć małego bo akurat kupe zrobił;-):-D no Błagam.....!!!To jej dziecko czy Wasze?!nie daj się jej wtrącać,bo raz pozwolisz to później całe życie tak będzie...


Mnie ząb boli,dziś nic nie zrobię,jutro tez bo 3króli..
Mąż na antybiotyku,będzie miał zw na 2tyg,czyli pewnie do porodu,później bierze na mnie więc cały styczeń pewnie będzie w domku:-)(a od końca lutego ma urlop:rofl2:)-tatusiowe zostawiamy na lato:tak:

Inomama udana jesteś:-D o Tobie to komedię można kręcić
 
reklama
Pustiszi Inomama heh przytulam was w tym takim nerwowym dniu...


Bandyta
Adrian też miał krwiaka i to sporego na główce po porodzie i po miesiącu nie mapo nim śladu - ślicznie się wchłoną a był naprawdę spory. Tak więc nie bój nic. Jak lekarze mówią ze jest w porządku znaczy ze tak jest! :-)


Dona
mój miał krwawienie I stopnia ale mi pediatra mówiła ze to nic takiego... i ze dużo noworodkow donoszonych to ma tyle ze nie wykonuję się rutynowo USG główki u każdego dziecka więc nawet cześć rodzicow o tym nie wie...


Adrian dzisiaj jest normożliwy... normalnie trafił mi się tki wrażliwiec... im starszy tym bardziej zajmujący... Dobrze że z Konradem nie ma jakiś większych problemów - tfu tfu zeby nie zapeszyć....
 
Dziewczynki, bardzo przepraszam, ze tak malo mnie tutaj ostatnio, ale czuyam Was codziennie...niestety sil brak troszke zeby odpalac komuter I odpiswac...ledwo sie ruszam,..generalnie chodze cały czas na ku***e.....:(:(: a tutaj jescze tydzientrzeba czekac do CC...:szok:
 
Hej kochane
Witam niedzielnie:)
Ja też jakoś dzisiaj mam dzień płaczu. Tak bez powodu bo rodzic jeszcze nie chce :) jeszcze chwila .

W ogóle chce Wam powiedzieć że mimo iż nim możecie się doczekać to wierzcie mi ten czas zleci szybko a My cieszmy się ta końcówka w końcu w najbliższym czasie już nie będziemy w ciąży :) a te które nie planują już dzieci to tym bardziej :)
Dziewczyny co nam innego pozostało:)

Fifka cieszę się że już z zębem ok:)

Anbas jednak ospa kurcze. Ale jeśli będziesz karmić malutka piersią to pewnie nie ma powodów do obaw :)

My zaraz kąpiemy małą a jak zaśnie to biorę się za czytanie opisu porodu Bandyty:)

Udanego wieczoru:)
 
Hej dziewczyny, nie czytalam Was jeszcze,ale jutro nadrobie. Dzis ostatni dzien wolnego mojego faceta no i szykowanie dzieci do szkoly i zlobka. Mala juz nie goraczkuje, antybiotyk wreszcie pomogl. Dzieki za Wasze dobre mysli:-)
Jednak po tak dlugiej przerwie trzeba znow wejsc w rytm. Wiec szykujemy sie.

Bandytko jedyne co przeczytalam narazie to opis Twojego porodu. Powiem Ci,ze mam podobne spostrzezenia co Ty odnosnie porodow, a zwlaszcza obecnosci osoby ukochanej i jej pomocy. tez tak samo wlasnie kilka godzin po porodzie, to dzwonilam do kolezanki, ktora tez rodzila kiedys bez znieczulenia i mowilam jej:"za drugim razem tez strasznie" i to moje ostatnie dziecko. a po tygodnie przyjechal ktos w odwiedziny i juz zaczelam mowic o kolejnym dziecku;-)Natura jest jednak sprytna, bo inaczej same jedynaki by byly:tak:
Wiec jednak jest to do przezycia, a nagroda i szczescie jest nie do opisania, naprawde nie da sie w zaden sposob opisac tego uczucia komus kto nie rodzil. A odnosnie tych bolesnych badan, to wyobraz sobie do tego jeszcze miec masaz szyjki przy 9 cm, bo nie chcialo sie zrobic rozwarcie na 10 i musiala polozna to rozszerzac recznie, dla mnie to nazywa sie pieklo, i z tego powodu wlasnie wezme epidural tym razem, nie z powodu samego bolu, bo to bym jakos wytrzymala chyba.
Mam pytanie, czy jak zszywali Cie to tez wlaczyli znieczulenie i jak przy partych bez znieczulenia cz tez?

Jutro pakuje torbe. dowiedzialam sie,ze jednak jesli sie chce i urozi np. wieczorem lub w nocy to mozna przenocowac 1 noc nawet jak lezy sie na porodowce 6 godzin. wiec wezme kosmetyki pod prysznic itd. lubie jednak zostac chociaz ta 1 noc w szpitalu. w domu i tak nie wypoczne bo mala sie budzi,a wszpitalu zaraz po porodzie jakos czuje sie bezpiecznie i jednak lezenie iles tam godzin po porodzie regeneruje, ostatnio pamietam jakos sobie nie wyobrazalam zaraz z porodowki wsiasc do samochodu i chodzic wogole.potrzebowalam chociaz toche snu i wyciszenia po tej, jak to nazywa bandytka "rzezni".
 
Dziewczyny jak u was jest z ruchami maluchów? Mówi się że przed końcem ciąży mniej się ruszają a u mnie codziennie od godziny 19.30 bardzo mocno się rusza, aż mnie boli. W dzień tez oczywiście często się rusza ale wieczorem daje mi popalić dość ostro. Czy to oznacza że nie mam co liczyć na poród na dniach? Jak top u was z ruchami? Rzeczywiście mniej sie ruszało przed porodem?
 
reklama
Kiedyś przed porodem pisałam Wam, że znajomy nam zabrał hafciarkę i już nie będzie jej wypożyczał, a i sam zaczyna szyć podobne rzeczy. No i stanęliśmy z Mariuszem przed ważną decyzją - kupować drogie urządzenie i próbować swoich sił dalej, czy nie kupować i zapomnieć o rozwijaniu jakiś tam swoich planów, marzeń. No i zdecydowaliśmy - kupiliśmy. Ryzykowna decyzja, ale kurcze! Nie można cały czas tak zachowawczo. Tak naprawdę bez tej hafciarki nie ma możliwości dodatkowego - ważnego dla nas - zarobku. No i mamy nadzieję, że zakup tego sprzętu zmobilizuje nad do intensywniejszej pracy. Sprzęt nie taki dobry jak tamten za 12 000 zł, ale 4 600 to dla nas i tak... no majątek :) Trzymajcie proszę kciuki za dalsze powodzenie :) W środę będzie już u nas sprzęt aaaa!!!! I nie jesteśmy już od nikogo zależni :)

Kajtuli się tak ulewa, że ojej!



Dona
- Kajtula ma te krwiaki na główce, takie dwa duże rogi, widoczne. To krwiaki podokostnowe czy jakoś tak. Chyba bym też chciała mieć kontrolę co miesiąc, dla własnego spokoju. W ciągu 6 miesięcy jak się nie wchłonie mamy zalecaną przez Instytut wizytę u chirurga, jednak pani pediatra powiedziała, że pierwsze słyszy, żeby w przypadku krwiaka zgłaszać się na konsultację do chirurga. Małpa. Przy następnej wizycie wywalczę skierowanie.

Antinetka - Tobie to wyspania się życzę i słodkich snów! :)

Nisiao - w moim przypadku też kontakt z własnym synem to pierwszy w ogóle kontakt z tak małym dzieckiem :)

Pustiszi - powiedziałam o tym Mariuszowi, chciał zareagować i swoją mamę "ustawić", ale poprosiłam, żeby tego nie robił, bo mama prosiła mnie o "dyskrecję". Takam dyskretna ;/

Justyna - kurde, ani ja ani Mariusz nie pamiętamy czy dawali. Wiem, że czymś psikała krocze, ale czy to dezynfekcja czy znieczulenie? Nie wiem. I nie pamiętamy, ale chyba jakiś zastrzyk był. Ale mogę kłamać i ręki sobie nie dam uciąć! Przy partych znieczulenie było, chwilę przed dostałam i parcie było dobre, tylko skurcze miałam zdecydowanie zbyt krótkie i nie była to wina znieczulenia, bo od początku tak miałam niefajnie.
 
Do góry