reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Bandytka kciuki za Was


Dziewczyny jade do szpitala,jestem jakas niespokojna,staram sie oddychać głeboko.
Strasznie żołądek mnie boli,lezalam rano i mialam wrażenie że mała delikatnie trzesie sie w brzuchu,nawet mąż to wyczuł,może to ja w sumie drżalam w każdym bądż razie zmierzylam cisnienie wyskokie 147 na 89 puls 135,dzwonie do mojego ginekologa-całe szczęście będzie w szpitalu mam przyjechać na KTG.
bOJĘ SIĘ
dopakowywuje torbe i bedziemy jechać.
Sadze że cisnienie to bylo stresowe i jak mi nie zejdzie to zostawią mnie w szpitalu
Byle z Kinią było wszystko dobrze.


Mam kontakt w razie co do Vingi,pozwoliłam sobie spisać.

Prosze o kciuki,żeby było z malutka wsyzstko dobrze......
 
reklama
Bandyta a ja u Ciebie obstawiam i tak sstyczen:D

Nisiao na pewno będzie dobrze...ja Malego raz tez czulam ze sie trzęsie..moze mu sie cos snilo;);)kciuki zacisniete
 
Bandytko trzymam kciuki za was, I za dobra decyzje gin.

Nisiao mam nadzieje ze z mala wszystko oki, na pewno tak jest. Ale zawsze lepiej sprawdzic.

Moje dzieci znowu od 19 do 8 spaly..baa Viki dalej spi, sa przeziebieni wiec to pewnie dla tego.

Ja poszlam spac przed 22 tak mi sie oczy zamykaly.. w nocy maluch mnie chyba w zoladek kopnal bo az mi sie coflo I gdybym nie usiadla to bym zwymiotowala na lozko...ehh

Dzis weszlam w 38 tc... dzidzius jest bezpieczny I moze wychodzic sobie jak chce...ale penie matce psikusa zrobi I urodze na koniec stcznia. Tfutfu bo jeszcze sama sobie to wmowie... ja bym chciala albo do 3.01 albo od 7.01 hehehe...moge sobie tak chciec.

Smieje sie ze moj organizm przygotowuje mnie do reguparnego wstawania na karmienie malucha bo budze sie co 3 godziny z zegarkiem w reku na siusiu..jak sie poloze to maluch kopie I niezbyt da sie spac... heh

Milego dnia zycze.
 
nisiao, trzymam kciuki


Też mam lenia okropnistego. Muszę obiad ugotować, bo mi chłopaki z budowy o 13 przyjdą, a mi się nie chce :no: Najchętniej zakopałabym się pod kołdrę, ale się nie da.
Moje dziecię dostało na gwiazdkę keyboard i teraz cały czas gra i śpiewa do mikrofonu - oszaleć można ;-)
 
Dołączam do tych z leniem:)
muszę zawieźć L4 do pracy i mi się nie chce....

moja córa dziś pobiła rekord i pospałyśmy sobie razem do 9:45 - ja już nie pamiętam takiego dnia, bo ona przyzwyczajona do przedszkola to wstaje nam nawet w weekend o 7 rano - a dziś sobie wolne zrobiłyśmy od przedszkola...:-D

Bandytka: ja tu codziennie zaglądam z komórki na BB poczytać czy ty już czy nie... powodzenia dziś, a jak nie dziś to jutro - 28 grudnia to piękny dzień na rodzenie:-D


Dokładnie 4 lata temu czułam całą sobą, że zaraz zacznie się u mnie poród - tak mnie wszystkie kości, a szczególnie biodra i kręgosłup bolały, jakby się maksymalnie wszystko rozchodziło...moja córa jutro kończy 4 lata (termin z USG był na 6.01wtedy). A teraz brzuch pod cyckami i ledwo zipię, ale będzie styczeń - do dwóch razy sztuka :-D

nisiao: kciuki za ciebie żeby wszystko było dobrze!
akuku: ja też jak 2 razy do wc nie wstanę to nie prześpię:-D
fifka: powodzenia na wizytach u lekarzy! Adrianek ślicznie ci rośnie, na pewno wszystko jest dobrze!

miłego dnia!
 
Cleopatra, przykro mi bardzo. Moja babcia od wielu tygodni w szpitalu, jest coraz gorzej, nawet zadzwonić się już do niej nie da bo przestała rozumieć, co się do niej mówi, teraz sepsy dostała, lekarze nie pozwalają mi jej odwiedzić, więc wiem, co czujesz.

Bluelovi, dzisiaj na przykład już w nocy żadnych skurczów nie miałam, czop wprawdzie odszedł (ale kto go wie, czy cały?) ale to wcale nie świadczy o tym, że już się coś zacznie. Moja lekarka podejrzewała, że już się nie zdążymy zobaczyć przed porodem. Jestem umówiona na środę i na razie to przeczuwam, że spokojnie się zdążymy zobaczyć. A prawda jest taka, że już jestem na tyle umęczona tą całą ciążą, bólami kręgosłupa, alergią, hemoroidami, cukrzycą itp. że w zasadzie chciałabym rodzić już i natychmiast i mieć już to za sobą. Ach, no i oczekiwaniem też już psychicznie jestem zmęczona. Niby coraz bliżej a mi głowa mówi, że jeszcze kawał drogi.

Nisiao, daj znać, co i jak. Niewykluczone, że Ci każą zostać na obserwację.
 
katherinne: z tym czopem to różnie bywa, ale na pewno już bliżej masz niż dalej - chyba powoli każda jest umęczona:tak::tak::tak: Mi się tak ciężko oddycha, je, chodzi - dosłownie wszystko ciężko....
w ciąży z córą, że wstałam rano siku i patrzę czop. Położyłam się do łóżka, godzinę poleżałam i pyk...wody odeszły :-D także odszedł czop i od razu rodziłam:tak:
 
witam sie poświatecznie

Nisiao mnie wszystko swedzialo, tzn zaczelo sie od łydek i jak sie podrapalam to zaczynalo swedziec inne miejsce na ciele. i to byl jedyny objaw

Cleo moje kondolencje, zycie jest okrutne, moj maz tez dzisiaj jechal na pogrzeb do znajomego ktory zmarl w wigilie na raka przelyku

Bandyta moze to wreszcie twoja kolej bedzei:)

Fifka trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok u okulisty i chirurga. tylko sie zastanawiam a do chirurga po co idziecie? bo ja nie dostalam skierowania do chirurga, tylko wlasnie koniecznosc zaliczenia okulisty, bioderek, osrodka patologii dla noworodkow ze wzgle na to krwawienie miedzykomorowe i uga główki

Nisiao bedzie dobrze, tylko spokojnie, bo nerwy podnosza cisnienie

a moje dziedzi nadal bardzo spokojne i grzeczne, praktycznie nie płacze, az mąż sie niepokoi czy z nim wszystko ok jest.
 
reklama
A ja umówiłam się na jutro prywatnie na badanie w klinice,jakoś od 3dni boli mnie brzuch,czuję się jakoś "dziwnie"a ze wizyta dopiero 8 bo nie dało się ni jak wcisnąć to pojadę se prywatnie i zobaczymy...Dobrze że znaleźli dla mnie miejsce,bo nie chcę na Ip jechać...
 
Do góry