reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Tymbareczka - najpierw miał być Nikodem... jak już do brzuchola mówiliśmy Nikoś, to przerzucił się na Adasia i już z 2 mce go tak nazywamy, a dzisiaj ni z tego ni z owego że może jednak Nikodem.... oszaleję....
Muszę go urobić na Adasia... no bo tak już fajnie jak tak do maludy po imieniu mówię :)
 
reklama
Tina mówisz że sporo tego mokrego jest? może faktycznie to wody... chociaż ja miałam w poprzedniej ciąży tak dużo wydzieliny i też myślałam, że to wody. byłam tydzień w szpitalu z podejrzeniem sączenia się wód, ale koniec końców wyszło, że to tyle wodnistej wydzieliny mam. a też często wstawałam z mokrym dołem od piżamy
Emigrantka nie mów że cały wątek nadrobiłaś ;-)
Marika już wysyłam
Kaczuszka chyba nie mogłabym teraz zmienić decyzji o imieniu małego, tyle czasu mówimy do niego Gabryś że nie potrafiłabym. Adaś bardzo ładnie, musisz przekonać męża
 
Oj ale naskrobałyscie i to tylko przez jeden dzien :)

dzis miałam mała szkole przed tym co mnie czeka koleżanka zadzwoniła o 9 rano ze m w pracy miał wypadek i musi do niego do szpitala jechać a ma dwoje dzieci jedna Marysia 2 lata a druga Gabrysia 2 miesiące . Nie miała z kim młodszej córki zostawić ( długa historia ) starsza została z chora teściowa a ja wzięłam młodsza nie mogłam odmówić taka roztrzesiona była . Wiec od 10 do 19 miałam bobasa w domu hehe dodam ze kolkowe dziecko spać nie chciało jeszcze w uszach slysze jak płacze :( ale dałam radę :) 2 godz przed przyjazdem wróciła jej mama a ona spała w najlepsze nawet nie obudziła sie przy ubieraniu :) Julia przeżywała troche ze Gabrysia płacze ale jakoś jej wytłumaczyłam ze małe dzidzie tak często płaczą i jej siostrzyczka tez będzie płakać !!!!

Teraz biorę sie za czytanie bo naprawde troche tego jest !!!!!


Donka super ze w domku jesteś odpoczywaj !!!!!!!
 
Ahoj!

I`m still in 2pack.

Nie odpisuję wszystkim, bo nie wiem już co i jak - tak dzisiaj na raty Was czytałam, ale czytałam!
O 8 pojechaliśmy z Mariuszem podpisać umowę i już po wszystkim :) 2 stycznia ruszamy już z naszą firmą i działamy legalnie! Jupi! Euforia jest ale i strach, bo dotychczas wszystko dla nas było (zysk) a teraz w grę wchodzą podatki i inne koszta związane z zalegalizowaniem tego, chociaż i tak mniejsze niż w przypadku działalności gospodarczej (bo działamy w Akademickich Inkubatorach Przedsiębiorczości).

Po nowym roku zacznie się aktywnie! :) Już 10 stycznia mam szkolenie związane z rachunkowością, rozliczaniem się z AIP i takie tam o podstawach działalności w ramach AIP :) Cieszę się, uwielbiam mieć napięty grafik, lubię wyzwania i momenty, kiedy padam na twarz - taak, zrobię jak Inomama i wydrukuję sobie to co piszę, żeby mieć dowody później, jak będę płakać, że nie daję rady ;P

Dzisiaj dzień pod hasłem: zakupy ;/ Jesteśmy już w Bytomiu do świąt, czekamy na poród bo bliżej mamy do szpitala. Mama nas dzisiaj przeciorała po sklepach. Daję się, bo chcę wychodzić tę dzidzię, ale jak o 15 przyjechaliśmy to do 18 spałam. Skurczy dostałam z wysiłku chyba - wchodzenie i wychodzenie z auta i tak dalej... Ale teraz cisza na morzu.

Byliśmy jeszcze zobaczyć szpital w którym rodzimy. Widziałam kobieciny z dziziusiami na korytarzach, cudnie! :) I chcę już!

Emigrantka - hah! Tak taka akcja się przyda! :) "Powiedz mamie NIE" : D dobre!

Siva - życzę siły i wytrwałości w ratowaniu związku. Pewnie trudny czas Cię czeka, decyzja o pozostaniu przy partnerze również dużo nerwów Cię kosztować będzie, ale ważne, żebyś to robiła to co uważasz za stosowne. Ale nigdy przenigdy już nie daj się czemuś takiemu! Jedna szansa, pierwsza i oby ostatnia to naprawdę duży "prezent" dla niego i tak to traktuj - Ty dajesz mu szansę a nie on robi Ci przysługę będąc już wiernym. Trzymaj się ciepło!
 
reklama
witam ;DD

fifka gratuluje wagi adrianka i tego ze skonczyl 3 tygodnie :********!!!!! a ty tym zdjeciem na galeri mnie zalamalas ;DD ;OO

akuku mam nadzieje ze to nie wody trzymaj sie mamy podobne ;****

siva trzymaj sie kochana ;**:(nie wie co napisac chyba juz nic nowego nie napisze tym bardziej ze moje doswiadczenie nie bardzo na to pozwala ;(

kurcze i nie wiem komu mialam odpisac czuje sie jakas taka rozkojarzona dziejejsza wizyta ;OO

lekarka mnie rozwalila ;OO nie dosyc ze mam juz 17 kg na plus to mówi ze nie wie kiedy urodze bo ona nie jest jasnowidzem czaicie ;O jasnowidzem :OOha jak ten wojtuas posiedzi do stycznia to bedzie maly grubasek ;OO
dona super ze jestescie juz w domku ;**** zazdroszcze jak szybko was wypuscili :OO ;D ekstra ;**)!!!

wlasnie ja sie kazalam bandytce meldowac codziennie a tu nic ;OO?? moze maly sie zdecydowal? jutro termin ;))
 
Do góry