reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Witam

My dzisiaj bylismy u pediatry Tak sie balam tej wizyty Myslalam ze moja Julka bedzie strasznie plakac A moja lala nawet nie zrobila zlej miny :biggrin2: Nawet gdy jej Pani dr wlozyla patyczek do buzi Jestem z jej dumna Wazy juz 4100g Kurcze dziewczyny dzisiaj sie dowiedzialam ze mojemu malenstwu przy porodzie zlamal sie obojczyk Czujecie w szpitalu sie nie zorientowali :no: Moje biedactwo pewnie cierpialo i ja to bolalo Pani dr nie kazala nam sie przejmowac bo wogole u duzo dzieci sie tego nie zauwaza ,ze to sie po prostu zrasta i jest ok No ale przejelam sie tym jak nam powiedziano ze takie dzieci ubiera sie najpierw chora raczke a potem zdrowa a rozbiera na odwrot Kurcze gdybym wiedziala to bym tak robila A ja nie mialam zielonego pojecia o tym obojczyku Hmmm a ja sie smialam ostatnio do M ze nasza corcia bedzie leworeczna bo sprawniej poruszala ta raczka A tu Pani dr powiedziala nam ze prawa widocznie oszczedzala ,ze ja bolala Ale od przedwczoraj widze ze ta prawa juz coraz bardziej porusza

Co do pepka mam sie nie przejmowac bo krew to normalne ze musi sie do konca zagoic Mam go przemywac i psikac octeniseptem

Dziewczyny te co maja dziewczynki czy wy tez odchylacie wargi sromowe i tam dokladnie myjecie Mi polozna kazala tylko tu z wierzchu a dzisiaj Pani dr kazala porzadnie odchylac i dokladnie tam myc

Magda_z_uk ale to musi byc wzruszajacy widok gdy dziewczynki tak garna sie do pomocy Jedna pomaga drugiej no i obie braciszkowi widok pewnie bezcenny

sylvanas zycze duzo zdowka dla Hani Niech jak najszybciej wraca do zdrowia

Patiinka Olus jest przeslodki Och a te jego minki

Pozdrawiam wszystkie mamusie
 
reklama
cześć dziewczynki :)
chciałam juz wczesniej cos skrobnąć, ale stwierdziłam, że wezme tego mojego marude na spacer bo słoneczko wyszło ale zanim my się zebrali to na dworze ista śnieżyca :sorry2: więc włożyłam Olka w fotelik opatuliłam kocem i wystawiłam na 20 minut na balkon.. tam przynajmniej śnieg na niego nie padał, a pooddychał sobie świeżym powietrzem.. Nocka tragedia młody przez cały wczorajszy dzień komara ciął na huśtawce więc około 3 obudził się i stwierdził, że dłuzej spał nie będzie i tak do 6 jazda, bujanie, owijanie w kocyk, śpiewanie i rózne inne cyrki oczywiscie na marne bo oczy jak 5zł i uśmiech od ucha do ucha.. Już myślałam, że mu coś na sen dam, ale w końcu sam się poddał i usnął! :sorry2: co prawda o 7:30 znow pobudka bo księciu głodny ale do 10 go w łóżku przetrzymałam.. Czuje się jakby mnie z krzyża zdjęli.
Dzisiaj mam w planach kosmetyczke i zakupy, bo na siłownie się wybieram, ale chyba w kozakach :confused::szok:
całkiem zapomniałam, ze ja adidasów nie mam!

ada super sobie radzisz ze swoimi chłopakami! Udanej zabawy urodzinowej! :)

magdus30 przy tej mojej marudzie to jedyna opcja cwiczeniowa to isc na silownie. Wczoraj umiał zając sie sam sobą, a dziś po prostu zyc beze mnie nie moze. Tylko rączki i rączki... Kręgosłup mi pęka normalnie, bo ta moja klucha juz prawie 5 kilo waży, a co to bedzie dalej :sorry2: chyba kogos do noszenia bede musiala wynajac..

magda_z_uk kolejny raz się powtórze i tak uważam, że świetnie ogarniasz tą swoją gromadkę :) mimo chaosu jakoś to sobie poukładasz, silna babka jesteś, dasz rade :tak:
 
agaagaaga a widzisz mówiłam, ze nie ma sie czym przejmować.. Mój dzieć nawet jak syrene załączył ostatnio to się nie przejmowałam, bo dzieci czasem popłakać muszą. Zresztą u lekarza większość płacze :-) A z tym obojczykiem to faktycznie dziwna sprawa, że nikt się nie zorientował wcześniej. Oby wszystko ładnie się zrosło!
co do higieny nie pomoge, u Olka w pampersie wszystko inaczej wygląda :-)
 
Hej kobitki,

To ja was już nie nadrobię wogóle :-(
Czas mi biegnie niesamowicie przy tym moim Marcelku.
W wolnej chwili jak śpi to sprzątam, gotuję, piorę...a na komputer czasu nie ma prawie nic a nic. Jedynie wieczorem, lub nocą przy karmieniu, lub gdy mały nie chce spać siedzę w telefonie na fb :-)

Dzisiaj maluszkowi zrobiłam godzinę tzw werandowania.
W weekend pierwszy spacerek ;-):tak:
Poza tym wczoraj była u nas poraz 3 z wizytą położna i zdjęła mi szwy.
Czuję się fizycznie coraz lepiej.
Karmię cycuszkiem malca, ale mam problem z posiłkami dla mnie.
Nie wiem co mam jeść, żeby maluszkowi nic nie było. Żeby mu nie zaszkodzić i brzuszek, aby go nie bolał.
Poza tym udało nam się wczoraj załatwić kwestię chrztu i mamy w dniu: 1.04.2013 :tak::-D;-):-) o godz. 12.
A wy już załatwione chrzciny dzidziusiów?

Co do becikowego przeraża mnie ilość wypełnienia papierologii.
Nie potrafię poradzić sobie z tym ! Czy któraś ma jakiś wzór bądź ściągawkę, bo normalnie oszaleć można. Nie wiem jak za to się zabrać :zawstydzona/y::-( ufff..... czekam na rady i pomoc drogie mamuśki ;-)

I pytanie z innej beczki: KTO ZOSTAŁ OSTATNIĄ STYCZNIOWĄ MAMUŚKĄ ? KTO BYŁ OSTTANII W DWUPAKU ? CZYŻBYM JA?

Buziakuję was wszystkie i jak tylko będę miała czas będę zaglądała jak najczęściej. I czekam z utęsknieniem na wiosnę ;-):-):tak::-D
 
hej!!

Bilka- super ze ciebie wszystko dobrze!!! i wydaje mi sie ze to ty zamknelas nasza liste :-D co do jedzenia to ja jem wszystko mawet odrobine mandarynki ostatnio sprubowalam i nic mu nie bylo, ale po pesto ostra jazda byla, wiec staram sie lekkie potrawy ..

pozostale mamusie pozdrawiam!!!! maly ostatnio malo spi w dzien i nie mam czasu na kompa zbytnio, mam nadzieje ze to sie u niego zmieni niedlugo ...

Dziewczyny mam pytanie, czy wasze wozki jak je rozpakowalyscie tez tak chemia walily? ja wczoraj wozek zlozylam a dzis sie na balkonie wietrzyl bo naprawde dawal ostro :baffled:
 
bilka to super,ze u was wszystko wporzadku.ja ostatnio pilnuje sie co jem,bo mala ma kolki,ale czasem to i tak nieuniknione.my tez planujemy na 1 kwietnia chrzciny ale jeszcze nic nie zalatwialismy,a co do becikowego to troche tej papierologi jest-rozliczenie ze skarbowki o dochodach,zaswiadczenie od lekarza prowadzacego,zaswiadczenie,ze druga osoba nie pobrala becikowego.

patiinka -na moja natalke uspakajajaco i usypiajaco dziala odglos suszarki lub odkurzacza,albo czasem 'szszszsz ''do uszka jej szumie

agaaagaaga-mi polozna tez kazala tylko z wierzchu myc,nie rozchylac warg... wspolczuje maluszkowi z tym barkiem

pozdrawiam wszystkie mamuski i spokojnej nocki zycze
 
A o tym becikowym, papierologii, któraś by mi pomogła ???
Bo normalnie...nie daje mi to spokoju ... ehhh.


Natal84 my na wózeczek czekamy, bo zamówiony już jest i niebawem ma być do odbioru. Nosidełko w domciu już jest...a na wózeczek trza cierpliwie czekać :-);-):-D:tak:
Co do zapachu Twojego wózka tą tzw chemią.
Polecam kupić w rossmanie takie jakby torebki zapachowe co są np do szafy. I włożyć do wózka kilka torebek i przykryć na noc jakąś flią, żeby przeszedł tym zapachem ;-)

Alicja32 ale ty sama te papierki wypełniałaś ?
Czy ktoś Ci pomógł ? Bo ja nie mam pojęcia jak się do tego zabrać? I kogo prosić o pomoc. Bo w urzędzie miasta nic nie wytłumaczą i nie pomogą !
Buuuziaki :-D
 
biłka u mnie papierki na becikowe składa się w MOPSie i proponuje Ci nie słuchać naszych rad odnośnie papierologii bo w każdym urzędzie jest inaczej. Ja podrukowałam sobie wnioski z internetu powypełniałam, niby tak wszystko wiedziałam. A w urzędzie Pani mi powiedziała, że u nich druk obowiązuje inny, ich urzędowy a ja sobie z jakiegos innego urzedu wydrukowałam. Urok naszych urzędów nie ważne, że na druku te same informacje tylko w innej kolejności. Lepiej idz osobiscie i sie dowiedz. Napewno potrzebne Ci bedzie ksero Twojego dowodu osobistego, dowodu osobistego Twojego męża i aktu urodzenia Marcelka i co najważniejsze zaświadczenie od lekarza (u mnie w urzędzie to zaświadczenie też musi być na druku ich urzędowym). Żadnego zaświadczenia o dochodach nie potrzebujesz bo becikowe każdemu się należy z tytułu urodzenia dziecka bez względu na zarobki. Najlepiej zadzwoń albo wybierz się do urzedu tam Ci wszystko powiedzą, bo co urząd to inne obyczaje :-)

alicja32 u Nas jak jest atak furii to nic nie pomaga nawet okap włączony na najwyzsze obroty. Zauważyłam, że lubi dźwięk ekspresu ciśnieniowego, ale przecież nie bede co chwila pić kawy! :-)


my juz po kąpieli, Olek dostał mleko i wydziwia coś w swoim łóżeczku, czyżby znów bezsenność go męczyła? :confused: mam nadzieje, że zaraz zaśnie bo po ostatniej nocy nieprzespanej mam szczerze dość :)
martwi mnie ta jego sucha buzia, skóre ma ostrą jak tarka.. Smaruje mu kremem z la roche'a do bardzo suchej skóry dla dzieci, zobaczymy jak mu nie przejdzie wybiore sie do pediatry w przyszlym tygodniu.. czy może któraś z Was miała problem z suchą buzią u malucha?
 
Patinka, moja Laura miała strasznie suchą skórę na czółku i ponieważ nie chciałam jej buźki smarować żadnymi kremami, to z dwa razy jej to czoło przetarłam zwykłą oliwą z oliwek, bo podobno naturalne nie ma prawa żadnej reakcji spowodować, a tu dupa... wyskoczyły jej takie krosteczki, a niektóre aż ropką podeszły :baffled: także teraz tylko mokrym wacikiem jej to przecieram i powoli schodzi.
pisałas kiedys, że chcesz dorwać "Język niemowląt". ja mam tą książkę w pdf jak chcesz, to przeslij mi swojego maila na priva, to Ci podeslę.

Magda, matko, jaka logistyka u Ciebie w domu, wszystko dopięte na ostatni guzik. podziwiam, że to wszystko ogarniasz.

Biłka, wydaje mi się, że Ty byłaś ostatnia. a co do papierologii, to na maksa się cieszę, że to już za mną. tu w Hiszpanii też jest full jeżdżenia, wypełniania itd. dzis akurat byłam wyrobić małej paszport, bo lecimy do Polski na Wielkanoc. jeszcze tylko będę musiała przetłumaczyć jej akt urodzenia i umiejscowić go w Polsce i na tym chyba koniec. u nas też chrzest będzie 1 kwietnia o 11:30 :)

Alicja, u nas "szszsz" działa najlepiej :)

Oollcciaaa, ja własnie od kilku dni podaję małej taką herbatkę z koperkiem i melisą na kolki i od tego czasu rano zawsze ma problemy z kupką. własnie jak napisałas tego posta, to sobie to uswiadomiłam. chyba odstawię tą herbatkę.

sylvanas, zdrówka dla Hani. ja ostatnio miałam już łzy w oczach jak Laura się z kupką męczyła i strasznie jęczała, a co dopiero jak by mi ją pod kroplówkę podłączyli... mam nadzieję, że szybko wyjdziecie ze szpitala.

agaagaaga, Laura też lubi chodzić do lekarza. w ogóle nie płacze. ostatnio nawet całą rehabilitację przespała, a tak jej główkę na wszystkie strony wyginali, że nie wiem jak to możliwe, że się nie obudziła.

ada, ja też jak karmię na leżąco to przysypiam. potem się budzę cała zdrętwiała. także staram się na siedząco, ale czasem jestem taka spiąca, że nie daję rady. jak tam impreza Konradka się udała?

A my dziś mieliśmy pierwszą wielką wyprawę z małą. pojechałam z nią autem do konsulatu wyrobić jej paszport, bo w marcu lecimy do Polski. trochę się bałam, że mi będzie w samochodzie płakać, ale całą drogę tam i z powrotem przespała. poszłam z nią też do pracy pochwalić się moim cudeńkiem i też była na maksa na maksa grzeczna. leżała tylko w wózku i patrzyła na te wszystkie twarze, które się nad nią pochylały :)

ostatnio super się wysypiam, bo jak mąż wychodzi do pracy, to biorę Laurkę do nas do łóżka jak się zaczyna już budzić i tak sobie spimy do 10 albo 11 :) ale cos czuję, że dzis czeka mnie ciężka noc, bo bolał ją wieczoram brzuszek i jak ją nosiłam to mi usnęła i teraz twardo spi. także pewnie obudzi się koło 23 i nie będzie chciała zasnąć. no nic, damy radę.
 
reklama
hej dziewczęta :) dziś miałyśmy wizytę usg bioderek wszystko w jak najlepszym porządku :) z pępkiem też lepiej rano jeszcze miała ropkę ale na szczescie przez cały dzień cisza i mam nadzieje ze jutro też tak bedzie :)
 
Do góry