muuuum_to_be
Mama Janka
Witam sie i ja po calym zwariowanym dniu ale spokojnie- jeszcze nie urodzilam:-)
Jednak wprowadzilam plan w zycie i pojechalam na szoping Oczywiscie w banku nic nie zalatwilam, ale za to zrobilam slodkie zakupki dla synka i pare kosmetykow dla siebie(opisze w watkach). Wszystko w tempie zolwia, w Bootsie musialam nawet porzadnie przystac i pooddychac, bo zlapalo. Ale jakos wytrwalam i gdy juz otwieralam drzwi do domku spotkala mnie niespodzianka- moj M wrocil wczesnie z pracki. Wiec ucieszona nawet nie mialam chwilki tutaj wpasc. Zjedlismy razem obiad, a potem obydwojgu nam sie wlaczylo to cale "wicie gniazda" i zabralismy sie za robotki- moj M za przemeblowanie sypialni i porzadki u siebie, a ja za prasowanie, pranie i ogarnianie Na kolacyjke moj ugotowal nam przepyszne spaghetti i wlasnie objedzona zasiadlam przed komputerkiem.
Dorotqua- a to niespodzianka-az dwa tygodnie? Dziwne.. poczytam na wizytach. A Ty bierz sie dziewczyno za torbe, bo jak Cie zlapie...
Ada1989- No nie chce nic mowic, ale ostatnio tyle biegalas na zakupki i te rozne robotki w domku, ze troszke sie nie dziwie, ze tak Cie zmoglo. A do tego jak piszesz tak malo jadlas!! Klaps Ci sie za to nalezy!!! Dbaj o siebie kobietko i jedz wiecej!!!!Zdrowka!!!!!
Magda z Uk- Nie wierze, poprostu nie wierze, ze jeszcze Ci nie wlasciwy druk dali. Wybacz Kochana, ale w jakiej felernej firmie Ty pracowalas, ze nie potrafia tak prostej sprawy zalatwic, skoro juz wiedzieli co jest zle?!Dobrze chociaz, ze w JB spotkalas kogos z "sercem" i Ci babka troszke pomogla A pamietasz jak mi radzilas aby byc upierdliwym, bo inaczej nie da rady nic zalatwic? Wiec dzwon do nich ile wlezie i nie przejmuj sie nimiW koncu to Twoje pieniazki!!!
Gosia- tez bym sie wkurzyla jakbym musiala klamke pocalowac u lekarza w Naszym stanie. Mam nadzieje, ze jutro juz Cie tak nie wyroluja
Jednak wprowadzilam plan w zycie i pojechalam na szoping Oczywiscie w banku nic nie zalatwilam, ale za to zrobilam slodkie zakupki dla synka i pare kosmetykow dla siebie(opisze w watkach). Wszystko w tempie zolwia, w Bootsie musialam nawet porzadnie przystac i pooddychac, bo zlapalo. Ale jakos wytrwalam i gdy juz otwieralam drzwi do domku spotkala mnie niespodzianka- moj M wrocil wczesnie z pracki. Wiec ucieszona nawet nie mialam chwilki tutaj wpasc. Zjedlismy razem obiad, a potem obydwojgu nam sie wlaczylo to cale "wicie gniazda" i zabralismy sie za robotki- moj M za przemeblowanie sypialni i porzadki u siebie, a ja za prasowanie, pranie i ogarnianie Na kolacyjke moj ugotowal nam przepyszne spaghetti i wlasnie objedzona zasiadlam przed komputerkiem.
Dorotqua- a to niespodzianka-az dwa tygodnie? Dziwne.. poczytam na wizytach. A Ty bierz sie dziewczyno za torbe, bo jak Cie zlapie...
Ada1989- No nie chce nic mowic, ale ostatnio tyle biegalas na zakupki i te rozne robotki w domku, ze troszke sie nie dziwie, ze tak Cie zmoglo. A do tego jak piszesz tak malo jadlas!! Klaps Ci sie za to nalezy!!! Dbaj o siebie kobietko i jedz wiecej!!!!Zdrowka!!!!!
Magda z Uk- Nie wierze, poprostu nie wierze, ze jeszcze Ci nie wlasciwy druk dali. Wybacz Kochana, ale w jakiej felernej firmie Ty pracowalas, ze nie potrafia tak prostej sprawy zalatwic, skoro juz wiedzieli co jest zle?!Dobrze chociaz, ze w JB spotkalas kogos z "sercem" i Ci babka troszke pomogla A pamietasz jak mi radzilas aby byc upierdliwym, bo inaczej nie da rady nic zalatwic? Wiec dzwon do nich ile wlezie i nie przejmuj sie nimiW koncu to Twoje pieniazki!!!
Gosia- tez bym sie wkurzyla jakbym musiala klamke pocalowac u lekarza w Naszym stanie. Mam nadzieje, ze jutro juz Cie tak nie wyroluja