reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2013 :))

Hunianka gratulacje wielkie i zdrowka dla was:-)

Aninek problem w tym, że mój miałby wyjazd w okolicach 20-go a mój termin wachał się pomiędzy 17 a 21 więc może się zdarzyć, że akurat będę w tym czasie rodzić:-( Całe zlecenie ma na ok 6 tygodni, tyle że on jest właścicielem firmy więc nie musi tam cały czas być, tylko na początek wszystko pozałatwiać, rozdzielić prace itd. a potem może dojeżdżać co kilka dni. Ale tak czy siak się martwię, że akurat w czasie porodu albo tuż po nim zostanę sama:-(myślałam, że chociaż ze dwa tygodnie będzie mógł być blisko mnie a tu dupa:-( i już humor zepsuty.

Alice to uparciucha mała;-) ale przynajmniej wiesz na czym stoisz i możesz się przyszykować na spokojnie
Muum ciekawe czy ten przypływ energii to jakiś znak:confused:;-) bo jeśli to oznaka zbliżającego się porodu to u mnie jeszcze daleko;-)
Miłego wieczorka
 
reklama
Gratulacje dzieciaczkow witamy na świecie.
Mało tu zaglądam, jestem wykonczona grypą ledwo sie ruszam maly kreci sie , obolale mam wszystkie cześci ciała.
Martwie sie o zdrowie malego ale pani doktor powiedziala ze jest wszystko dobrze.
 
hej dziewczyny..
ja dopiero wróciłam z miasta.. chwilkę posiedziałam z moją mamusią i dopiero zasiadłam do laptopka..
mojego męczy jelitówka.. bidulek męczy się a jeszcze bardziej martwi że mnie zarazi.. dlatego przeniósł się ze spaniem do pokoju Ali.. swoją drogą dobrze że sofkę wstawiliśmy to ma gdzie spać :-D ogólnie strasznie się boję że mnie to cholerstwo też złapie.. oby nie :-( wiem że już teraz malutkiej nic nie grozi bo ciąża donoszona ale jednak wiecie jak to jest.. :-(
od rana mnie tu nie było więc ciężko nadrobić :-( ale postaram się chociaż troszkę podgonić..

a póki co uciekam się połozyć bo nogi mam okrągłe.. spuchły mi dzisiaj masakrycznie.. na porodówkę chyba w japonkach pojadę jak tak dalej pójdzie :-D:-D:-D

dobranoc stycznióweczki - jutro rano się odezwę :tak:
 
A ja jestem zła, nie wiem o co chodzi, żołądek boli mnie niemiłosiernie, jest mi niedobrze( bieg do łazienki z zamiarem wymiotów, ale nic z tego nie wychodzi, to samo "w drugą stronę"):baffled: Młoda jak leżę, nawet spokojna, ale wtedy żołądek i reszta daje znać, a znowu jak siedzę to ona daje tak popalić, że brak słów :/ i się męczę i nie wiem co już zrobić dosłownie :/
 
Flamandka zdrówka życzę! Wszystko będzie dobrze:happy2:


Indziorka ja coś też się kiepsko czuję i to właśnie od strony układu trawiennego. Muli mnie i często ganiam do wc, ale biegunki nie mam. Jakby to określić.....nadmiar treści jelitowej:-p Mam nadzieję, że to tylko Marcelek uciska coś i do rana puści mnie. Tobie życzę tego samego. Oby nocka była spokojna!

Caroline mam nadzieję,że nie złapiesz wirusa. Mi się udało, kiedy jelitówka panowała w domu, więc może i Ciebie ominie. Oby:tak:
 
reklama
Hej dziewczyny
Jaki przestój się zrobił..
Ja od 2 dni czuję takie dość mocne skurcze - ale co z tego jak nieregularne:baffled: Do tego po wczorajszym badaniu pani doktor odchodzi mi czop.. Wczoraj tak troche a dzis do rana juz w wiekszej ilosci (duzo wiekszej) a do tego biegam do lazienki co chwila - tak mnie czysci...
Tak po cichu licze, że cos się dzis rozkreci.. Po wczorajszym badaniu wiem, że rozwarcie na - jak to p.doktor stwierdziła takie juz luzne 2 palce.. więc rozwarcie postepuje..;-)

Czarni a Ty kochana jak?? Nic Cię nie rusza??
Moja gin tez smiała się, że tak nie chciałysmy porodu w 2012 roku, że teraz Młody nie bedzie chciał wyjsc..
 
Do góry