reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

czarni bidulko tyle pracy przed toba Trzymaj sie jakos;)
Magda no ja kupione mam 10 pieluch tetrowych juz sa wyprane to je wyprasuje by jakos w szpitalu wygladaly hehe ;p A Ty jak sie czujesz ze spojeniem troche lepiej?Bo u mnie jest bol najwiekszy jak spodnie mam ubierac i nogi podniesc.

Ja tu wchodze i patrze czy sa jakies wiesci od Anetki ;) Zaraz zrobie sobie herbatke z cytryna i paczusia zjem ;D
 
reklama
Czarni widze masz takie podejscie do sprzatania i prac domowych jak ja. Choc przyznam ze moj maz ostatnio robi o wiele wiecej niz wczesniej, chyba sobie uswiadomil ze sama rady nie daje. Ja narazie sprzatanie odlozylam na drugi plan bo graty po pokojach sie walaja, dopiero jak skonczymy malowanie pokoiku malej to bede sprzatala. MAz na szczescie juz od 15.12 jest na urlopie siwatecznym wiec mi bedzie pomagal.

Magda tez tak mysle jak ty co do zachowania ANdersa. Dzisiaj jak wstal i zobaczyl ze taty nie ma to zaczal plakac ze mu buziaka i tulaka nie dal na do widzenia. Taki sie moj bzik jakis bardzo emocjonalny zrobil ostatnio. JA jak najbardziej probuje go angazowac we wszystko zwiazane z przybyciem Ani, pomagal wczoraj pokoik malowac, wybieral ciuszki i mowi ze bedzie pomagal. Zobaczymy jak to bedzie jak juz malutka bedzie z nami.

Aninek tak jak Magda pisze nie ma co panikowac co do tej torby, ja jak juz mialam skurcze to jeszcze zdarzylam ze 3 razy sie upewnic ze mam wszystko.. a tak naprawde to polowa tych rzeczy nie zostala uzyta bo ze szpitala szybko mnie wypuscili.

A ja madra chcialam mezowi pomoc w malowaniu pokoju malej i pierwsza warstwe rozowej farby polozylam na jednej scianie, wyglada dobrze ale nie powiedzialabym ze ja teraz sie dobrze czuje.. tak mnie boli krzyz ze wysiedziec nie moge.
 
Mila Mi się jakieś wiertełko włączyło i niby odpoczywam, ale tak, żeby z obiegu do końca nie wypaść :p

Mum to be jakbym wiedziała, że ogarnianie na święta ma sens to bym to zrobiła :p zanim bym skończyła porządki, to już by to samo było :D także zatrzymuję się na codziennych porządkach, a i tak mój większość- typu mycie łazienki, podłóg, odkurzanie itd robi on ;) ja to z blatów pościeram, lustra umyję i obiad ugotuję :p ale naczynia też zazwyczaj moją działką są, a to mi się zaraz brzuch przy tym spina :/

Kaja Tak nic nie robisz :p Obiadki się same ugotowały :p I ja stosowałam *spam*- dla mnie był zbawieniem- tylko tam była babeczka w zielonym sweterku, bo to różne rodzaje są ;) A cod o zakupów... Wolę sama podejść i kupić to co chcę, bo mojemu powiem gdzie co leży nawet w sklepie i on mówi, że nie ma, albo weźmie inne bo takiego nie było, a zwracałam uwagę, żeby akurat tego nie brał bo jest beznadziejne... Także oszczędzam sobie i jemu stresu i idę i kupuję co chcę :p Zazwyczaj idziemy razem, tylko oczywiście ja wszystko wybieram ;)

Gosia ja jeszcze sama spodnie ubiorę, ale ściąga już mój :p buty na odwrót :p zazwyczaj on mi zakłada (chyba, że jestem sama na mieszkaniu;) a ściągnąć jakoś sama dam radę, bo mam takie wciągane tylko buty mam :p Mój się mnie pyta czy mnie poturlać :p bardziej z tego żartuję bo inaczej bym zwariowała chyba :p I właśnie też dzisija w tej aptece byłam i chciałam majty kupić to tylko jedna paczka w rozmiarze 38 a to raczej za małe na mnie będzie :p ja mialam dzisiaj prasować, ale mój mi nie przyniósł prania, a ja powiedziałam, że dźwigać nie będę, bo zakaz mam i koniec kropka, mówię skrócona szyjka to już nie żarty, bo rozwarcie się może zrobić chwila moment- a niektóre nawet chodzą miesiącami z rozwarciem, ale bez skracania szyjki ;) także ja jużna prawdę uważam i się nie przesilam niepotrzebnie ;)

Magda Fajnie, że Was koleżanka odwiedzi :) Ja mam straszne wyrzuty sumienia, że swojego zostawię na Wigilię, ale ona na święta służbę ma no i Wigilia pracująca, więc dopiero Drugi Dzień Świąt spędzimy razem, a ja zdążę wrócić wtedy do niego i sama nie będę ave jakby coś się działo ;) Dzisiaj od kapelana dostaliśmy płytę, katechizm i opłatki na święta :p Staram się gotować na dwa dni od razu- zawsze to czas na coś innego, jak mam już szczególnie beznadziejny dzień to dzwonię do niego i mówię, że dzisiaj jak przyjdzie będzie obiad robił, bo nie mam siły, ale nie chcę tak często wszystko na niego zrzucać, bo w pracy też ma młyn... Dzisiaj właśnie zaczęłam myśleć co ja mu przygotuję na święta ;) Bo ja go nigdy bez jedzenia nie zostawiam- wiem, że potrafi sam ugotować i w ogóle, ale ja mam takie coś w głowie, że go nie mogę zostawić z pustą lodówką :p Teraz pod koniec ciąży to już w ogóle dużo załatwiania wszystkiego jest, także jak oni wymagają żeby leżeć to nie wiem jakim cudem o_O :p Jutro lekarz w środę pewnie też, bank, poczta a do tego trzeba skończyć torbę pakować i ciuszki ogarniać... Zawsze się coś znajdzie, a mówię nie mogę po prostu na swojego wszystkiego zwalić, bo to przecież nasze pierwsze dziecko, więc stres jakich mało- jeszcze by mi się załamał i wtedy to dopiero by bieda była :/ A moja wieczorem i nocą to nisko siedzi- pęcherz lubi :p a w ciągu dnia się podbija w żebra, trzustkę i żołądek szczególnie :/ Moja niby taka akurat jest jak na swój wiek, ale daje popalić jak większe :D
 
Indziorka no pewnie masz racje niech Cie Mezus ze wszystkiego wyrecza ! Po 37 juz bedzie z górki ale teraz lepiej dmuchac na zimne ja tez nic nie dzwigam zawsze prosze kogos o pomoc. No wlasnie ja zamowilam se te majtki ta pani pyta to mial byc rozmiar 38 ? a Ja nie 42 ;0 Poczulam sie jak wielorybek hehe;D No przed ciaza niby nosilam 38 ale Moj mowi ze tyłek to ja teraz duzy mam wiec wolalam wziasc wieksze ;D I tak po porodzie bedzie dyskomfort a ja nie bede sciskac sie jeszcze bardziej ;)
 
Natal- malutki yorczek ale jak to terriery ma swoj charakterek ;) ale ja go faktycznie troszke jak taka dzidzie traktowalam zwlaszcza odkad jestem w ciazy, wiec mam nadzieje ze nie bedzie za bardzo zazdrosny, ze uwage bede zwracac na synka niz na niego :p

Asiorek- u nas tez tak bylo w domu jak sie moj brat urodzil- nie ktore psiaki to serio sa inteligentne ze hej- mam nadzieje ze moj rowniez sie taki okarze ;) A mysle ze szwagierce bardzo sie spodoba prezent ;)

Magda z UK - Ach bo z tymi landlordami to tak jest- jak trafisz na kawal ch*** ze tak powiem to pozniej trzeba sie meczyc. Wczesniej mielismy tez landlady- polke i uwierz ze nas sledzila (wynajmowalismy w 4ke ze znajomkami) czy nikt wiecej nie mieszka itd. do mojej kumpeli wysylala smsy ktore dla mnie byly jak grozby. Ale ona nie chciala nic z tym zrobic. My wyprowadzilismy sie po roku, oni zostali, bo im lokalizacja pasowala. A z ta lodowka poczekam do konca tyg. i jak nic to tak jak mowisz- dzwonie po jakiegos fachowca i odejmiemy sobie z czynszu. Oczywiscie o wszystkim go uprzednio poinformuje. :)

Indziorka- To dobrze, ze masz pomoc;) ja nie chce narzekac na mojego m, bo dobry z niego chlop, ale cos sie ostatnio rozleniwli i ja wszystko robie, on tylko wymalowal pokoik dla malego. Kurcze chyba tez musze go zagonic do roboty, bo mi sie jeszcze rozbestwi hihi ;)




Ale jestem ciekawa jak tam Anetce i Maluszkowi idzie ????!!!!!
 
witajcie wieczorkiem ;-)
indziorka a myślałam że tylko ja mam problemy ze spodniami i butami.. jednak im więcej warstw ciuchów tym gorzej się ubrać.. dlatego z domu się nie chce wychodzić :-) a co do gotowania to ja w razie czego mam niedaleko taki fajny bar z domowymi obiadkami i jak już jest ze mną źle i leń mnie ogarnia to czasami sobie pozwalam na wynos do domku zabrać.. :-) a cooo czasami wolno :-D
emiliaM normalnie kopniak w tyłeczek za to malowanie!!! daj sobie spokój, zrób sobie herbatkę albo kakao i usiądź na sofie i obserwuj jak mężowi idzie ;-) a dobrze się czujesz po tym zapachu farby? bo mnie tak trochę wykręcało jak mój malował :-(
gosia0811 ja jak nigdy pączków za bardzo nie tolerowałam - ze względu na lukier, tak teraz sobie pozwalam bo strasznie mi smakują :-) i dzisiaj do kawki też był jeden ;-) mało nam już zostało to trzeba sobie pozwalać na takie chwile słabości :-D
asiorrek te komplety swarovskiego piękne są i raczej każdej kobitce wpadną w oko.. jedne ubiorą na co dzień do pracy a inne na specjalne okazje :-) powinna być zadowolona :-)
magda z uk to super że będzie was wiecej :-) a z tym mikołajem to zawsze dorośli mają większy ubaw od dzieci :-D



A ja właśnie ogarnęłam podłogi.. i zasapałam się przy tym niemiłosiernie :-D:-D:-D także chwilka przerwy i może znowu się czymś zajmę.. :tak:

uwaga uwaga wpadłam dzisiaj w taką panikę po wiadomości od naszej anetki że zamówiłam koszulę drugą do karmienia i wszystkie prezenty na święta w razie jakby co żeby mój nie musiał po sklepach latać jakby mnie do szpitala poniosło przed świętami.. i kazałam niezwłocznie znieść ze strychu moją walizkę w którą muszę się spakować do szpitala.. i muszę to zrobić w tym tygodniu nie ma innej możliwości!!! pranie firan poczeka ale pakowanie walizki nie :szok::-D

w ogóle to mam takie przyziemne problemy teraz że np nie wiem co na siebie włożę na wigilię jak już zupełnie jak słoń będę :-D:szok:
w ogóle to spisałam sobie kilka waszych numerów telefonu i dzisiaj tak zorientowałam się że do wszystkich zagranicznych stycznióweczek tylko mam.. nie wiem jak ja to spisałam że do żadnej mamusi z PL nie mam :-)

u mnie jest pięknie biało i aż miło przez okienko patrzeć ;-);-) oby na święta się utrzymało bo odkąd mój mężuś jest z nami na święta czyli od 7 lat to nigdy nie było białych świąt :-( ale te bedą dla nas wyjątkowe bo z maleństwem pod serduszkiem to i może pogoda też będzie wyjątkowa ;-)
pozdrawiam Was serdecznie z zasypanego śniegiem dolnośląskiego :-)
 
caroline no wlasnie a karmiac piersia to raczej nie bedziemy mogły ;/ No ja tez ostatnie rzeczy kupuje i w nastepnym tyg zaczynam torbe pakowac ;) Tez jestem przerazona ;) A ja spisalam twój numer jakby co ;D Mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko ;) U mnie tak samo za oknem bielusienko oby sie utrzymalo do swiat bo i milo bedzie ze sniezkiem ;)
 
reklama
Gosia No właśnie dla mnie to dziwne, że tylko ten jeden rozmiar mają w aptekach :/ Siostra miała przed ciążą rozmiar 36, to babka w aptece jej powiedziała, że 38 jej na pewno wystarczy, a okazało się trochę inaczej i się męczyła :/ Tym bardziej, że musi to być trochę opuchnięte jakoś po nacięciu czy coś... Dlatego im większy rozmiar tym lepiej- bo z większego mniejszy zrobisz, a na odwrót to ciężko :p My chyba już do porodu ze swoim się nie poprzytulamy bardziej, bo on się boi, że wody odejdą :D

Mum to be Ja aż tak na siłę go zaganiać nie muszę :p Pisze smsa że bardzo bym się cieszyła jakby parę rzeczy było porobionych zanim wrócę (oczywiście w granicach rozsądku ;) i zazwyczaj to zrobi :p Szczególnie już teraz jak pokazałam, że ze stali nie jestem ;) ale masz rację nie można im odpuszczać i cały czas chwalić i wymagać dalej, bo inaczej spoczną na laurach :p

Caroline Oj tak, im więcej warstw tym ciężej, też nie mam ochoty się ruszać z domu, i też myślałam w co ja się zmieszczę na Wigilię :D Bo to cała rodzina będzie i patrzeć będą :/ Ja tego nie lubię, że jest zawsze porównywanie i komentowanie wyglądu :p ale przynajmniej się spotkam z rodzinką jeszcze troszkę ;) Ty dziewczyno chcesz chyba wcześniej urodzić :p Ja mówię już odpuszczam, nie jestem niezniszczalna i już się potrafię do tego przyznać ;)
 
Do góry