reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Czarni u mojego męża nie było też tej tradycji, dlatego on bardziej podekscytowany niż ja. My chyba damy dziś w nocy, bo ja w sumie chyba najfajniej wspominam te pobudki w Mikołaja, kiedy paczka czekała koło poduszki gdzieś. Wierzyłam, że to Mikołaj do czasu, jak mama się w nocy potknęła i sprawa się rypła, że to jednak nie Mikołaj:-D

Aninek trzymaj się i wiesz, jakby co to mam Twój numer i Cie znajdę:rofl2:
 
reklama
u mnie w domu rodzinnym mikolaj zostawial slodycze pod poduszka 6 grudnia,ale tez jakos przylapalam mame na podkladaniu i czar prysl;-) a na swieta zawsze ktos przebieral sie za mikolaja i podkladal prezenty pod choinke i uciekal niby przez komin... milo powspominac dzieciece czasy:happy:
 
Alicja oj tak. Fajnie powspominać. Mój mąż już mierzy strój, żeby na Wigilie zawitać do dzieci:-) Ubaw po pachy, bo w jeden się nie mieści i teraz musimy kupić jakiś większy. Ciekawe, czy dziewczynki się zorientują:rofl2:
 
A ja o 15 zasnęłam i pospałam do 17:30 pewnie będzie problem z zasypianiem wieczorem.
Nie wiem czy od tych leków na tarczyce jestem taka senna, nie mam pojęcia od czego to się wzięło ???

Kaja28 co do tej mojej niedoczynności tarczycy to różnie bywa.
U części kobiet właśnie rozwija się w ciąży i pozostaje do końca życia, a u mniejszej części może się unormować po ciąży. Więc sama nie wiem na czym stoję. Ale dzięki za słowa wsparcia.

Czarni
cieszę się, też zobaczysz swoje maleństwo niebawem na wizycie.
Już bliżej niż dalej nam do tych wizyt.

Magda_z_uk to zapowiadają się super święta, jak będzie MIKOŁAJ w prawdziwym UBRANIU :tak: Jak się pojawiają dzieci małe to te święta są bardziej radosne i je bardziej czuć, bo dzieciaki wprowadzają mega pozytywną atmosferę uczucia świąt...to wypatrywanie gwiazdki, ten mikołaj, prezenty ich radość, zdjęcia przy choince...itd

Alicja32
o zwyczaju podkładania prezentów pod poduszkę na Mikołajki to nie słyszałam. U nas dzisiaj dzieci czyszczą buty i jutro rano znajdują prezenty w bucikach.

aninek te 30 stron do nadrobienia to masakra...ładnie my tutaj stycznióweczki szarżujemy na bb ;-)
 
Biłka dokładnie. Mój mąż od dwóch lat już robi za Mikołaja, ale chyba dopiero w tym roku Nela tak świadomie to przeżywa. Nika mniej, ale razem z Nelą się nakręca. My oczywiście jako taryfę przetargową to traktujemy i od kilku tygodni muszą być grzeczne. Nie ukrywam, że to taki troszkę powrót do dzieciństwa i jestem wdzięczna mężowi, ze dał się w to wszystko wkręcić, chociaż jako dziecko jego rodzina miała inne wyznanie i nie obchodzili świąt. Za to teraz sam dba o wszystko, łącznie z ozdobami okna itd:happy2:
A ta senność jest częstym objawem przy problemach z tarczycą, więc nie martw się. Leki zaczną działać, to powinno być ok:tak:
 
Ja powróciłam z zakupów robić dziecku prezent tak by tego nie widziało to jest wyzwanie :D
Ale już wszystko mam za sobą kapcie tez kupiłam wiec jutro będzie pakowanko :)
My tez chyba damy w nocy a jeszcze tym bardziej że jakas babcia nakręcała Oliwie w kolejce że Mikołaj w nocy przychodzi
 
U mnie dzisiaj dzien szybko minal. Jednak dzisiaj wybralismy die do kina Moj wybral komedie 7 psychopatow nie zbyt mi sie podobalo zreszta malej chyba tez nie bo przez caly seans miejsca nie umiala sobie znalezc;D Pozniej poszlismy cos zjesc porozmawiac i czas szybko zlecial. Uznalismy ze wygladam jakbym nosila blizniaki ;D Dostalam prezent juz na Mikolaja bon zebym sobie cos kupila ;)
kaja no pewnie trzeba myslec pozytywnie ;) Moj to by ciagle jadl mieska z pieca ;D
milusia No to masz niefajnie sie z tymi skurczami;/ A maz chcial zrobic prezent a mu nie wyszlo ale szczerze to tez bym sie pewnie przestraszyla widzac z zaskoczenia " Mikolaja" ;D
aninek dobrze ze ok ;D Czas tak szybko leci ze czlowiek prawie na nic czasu nie ma;)
Alicja u mnie tez zawsze ale tata chowal slodycze pod poduszka zawsze czekalam na poranek 6 grudnia ;D Od razu bralam sie za jedzenie lakoci ;D
caroline no to sie napracowalas a teraz juz jest coraz ciezej cokolwiek robic wiec nie dziwie sie ze zmeczona ;)
Magda ale beda mialy zabawe twoje dziewczynki ze sw Mikolajem ;) Takie swieta w gronie rodzinnym sa niezwyklym przezyciem . Moj zas chrzesniak panicznie boi sie Mikolaja jak tylko zobaczy go w sklepie czy gdzies tam od razu w placz wiec dla niego by to byla kara niz niespodzianka ;D
bilka ale musze przyznac ze ja tez czuje sie codziennie taka senna bez zycia. Moze to juz ten etap ciazy ;)

Ja ide sie juz zaraz umyc i polozyc bo zmeczona jestem ;) Milej nocy stycznioweczki;))**
 
Hejka

Januarka ja w tej ciazy jakas taka rozmemlana sie zrobilam, normalnie nie dam sobie w kasze napluc.. a teraz to bez powodu placze, straszne nerwy tez mam. Ostatnio nawet mezowi przywalilam z piesci w ramie bo mnie wkurzyl.. :szok:

Natal ja mam dokladnie to co ty, nienawidze chodzic po sklepach jak jest pelno ludzi.

Ada moj z pracy dzisiaj wrocil wczesniej i zwolnienie dostal bo przeciez katarek ma i gardelko boli. Jak sie go pytalam czy pojdzie ze mna po Andersa do przedszkola to mi powiedzial ze lekarz mu zalecil odpoczywanie :crazy: No myslalam ze padne, powiedzialam ze nie ma kuzwa lezenia i nic nierobienia przez cale 5 dni bo trzeba wkoncu pomalowac pokoj dla malej i zaczac sie organizowac. Ja niewiem co te chlopy sobie wyobrazaja. Ehhh, nerwa mam na mojego meza cos ostatnio.

Gosia korzystajcie z takich chwil bo jak dzidzi sie urodzi to juz nie bedzie tak latwo sobie na film skoczyc. Oczywiscie nie strasze ciebie ale my z mezem takie wypady mamy sporadycznie, zazwyczaj jak dzidki sa u nas w odwiedzinach to z nimi bzika zostawiamy i jedziemy na jakich lunch i film.

Aninek czytalam na wizytach o tym lozysku. Trzymam kciuki za to zeby sie przesunelo.

Dobrej nocki laski, ja ide z mezem film ogladac..
 
EmiliaM no wlasnie wiem ale pocieszam sie tylko tym ze tesciowa jest tak zachwycona z wnuczki ze juz oznajmila ze kiedykolwiek bedziemy chciali wyjsc Ona sie mala zajmie ;D Milego ogladania;)
 
reklama
Aniniek listę obecności podpisałaś :-D:-D:-D Nie ma Cię chwilkę to już się dziewczyny martwią, ale to dobrze. :-D


Byliśmy z mężem u mojej córci w przedszkolu na Mikołajkach, niestety nie chciała razem z dziećmi uczestniczyć w zabawach i śpiewaniu, no trudno, dobrze, że chociaż podeszła do Mikołaja, prezent odebrała, powiedziała, że jest grzeczna i najważniejsze, że się nie rozpłakała. I tak jestem dumna z niej, moja dzielna mała dziewczynka.
Najbardziej ucieszyły ją chyba żelki z paczki :-D Wszystko chciała otworzyć już i zjeść.
Jeszcze przed zaśnięciem przeżywała wizytę i przypominała sobie, jak Mikołaj pytał dzieci czy były grzeczne.

Jutro drugi raz Mikołaj ją odwiedzi, ale to już w rodzinnym gronie.
 
Do góry