reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Witajcie w ten piękny dzień :-D:-D:-D
alicja32 super że mikołaj pamiętał że byłaś grzeczna :-D
biłka no to dzisiaj sobie nie pospałaś ale masz szansę nadrobić po południu ;-) powodzenia na wynikach..
magda z uk u mnie identycznie - ja jestem ta narzekająca a mój bidulek w większości mi na rękę idzie.. a co do świąt to mój też w dzieciństwie nie miał a teraz nadrabia na całego. i ma większą radochę ode mnie.. :-D a ja cieszę się razem z nim tym bardziej że wiem że jak będą dzieciaki to będzie strasznie się starał.. już rok temu robił za mikołaja a w tym roku ze względu na pracę go to ominie ale sam powiedział że jak będzie już jego córa to co rok będzie podtrzymywał tradycję :-) strasznie się cieszę jak widzę że stroi dom w świecidełkach, oprawia żywą choinkę sam czy zabija i obrabia 4 karpie (bo tyle u nas na święta idzie:szok:) dużo mi pomaga a ile ma w tym frajdy :-) a co do stroju to kupiliście nowy czy jednak się zmieścił? :-) ubaw musiał być nieziemski :-)
Czarni no rzeczywiście wczoraj na forum spokojnie :-D chyba wszystkie okna i kominki otwierały żeby mikołaj bez problemu trafił :-)
maonka - dzielna córa.. moja trzyletnia chrześnica panicznie się mikołaja boi :-D
gosia0811 chyba najlepszy prezent.. ja uwielbiam bony na zakupy albo do kosmetyczki.. fajna forma prezentu no i zawsze ci się spodoba :-)


A ja dzisiaj od 7 nie spię.. mój pojechał po świeży chlebek, zjedliśmy śniadanko i pojechał na kurs.. cieszę się że wysłali go z pracy na ten kurs bo do końca roku będzie jeździł tylko na 6h więc więcej go bedę miała dla siebie :-) z racji tego że z mężem sobie na mikołajki nie robimy prezentów (wystarczy że dzieciaków w rodzinie jest mnóóóóstwo) to mnie dzisiaj mikołaj odwiedził z kinder niespodzianką moją ukochaną z rana no i mam nadzieję że po ciężkiej pracy wieczorem też mnie odwiedzi więc muszę pamiętać żeby okna w sypialni nie zamykać bo niestety kominka nie mam :-D:-D:-D
a u nas zima na całego.. -5 stopni i śnieg pada NARESZCIE !! :-D:-D:-D ja już po śniadanku i dzisiaj planuję się zrelaksować bo od poniedziałku ciągle gonitwa.. więc ciężko zapracowałam na to lenistwo dzisiejsze :-)
miłego mikołajkowego dnia i oby mikołaj o was nie zapomniał :-D;-)
 
reklama
HOHOHO

Mam nadzieję, że wszystkie byłyście grzeczne w tym roku! Oby Mikołaj dla wszystkich był hojny.

Dziewczyny wy śpijcie w nocy a nie siedzieć na BB! Ładujcie baterie, bo potem może być ciężko.

A tu mój ślubny w przebraniu świętego
 
Dzień dobry!

Ja dziś od 5 na nogach! Dopadł mnie rano, jak sądzę ból spojenia, adrenalina podskoczyła i już zasnąć nie mogłam…
A i jeszcze zaczęła mi się wydzielać „siara” tak to się chyba nazywa – więc ostatni tydzień to dla mnie mega pojawienie się wielu objawów/ dolegliwości ciążowych i tylko wyczekuję objawów nadchodzącego porodu …

Synek daje o sobie cały czas znać, kotłuje się jak nie wiem... już nawet nad ranem - co wcześniej mogłam sobie pospać.

Zajęcia dziś sobie odpuszczam, obym za tydzień w piątek dała radę stawić się na zaliczeniu to chociaż miałabym to z głowy!


Magda_z_uk dokładnie lody hartują a nawet i pomagają przy lekkim bólu – przynajmniej mi;) Bardzo fajnie, że w szkole dzieci tak kreatywnie spędzają czas a zarazem już atmosferę świąteczną zaczynają odczuwać. Ja zupełnie nie pamiętam jak to było za moich czasów hehe
Ja już mam sposób na męża i sprzątanie jak się ociąga – trzeba zaprosić gości i on ładnie bez gadania sprząta ;)

Aninek trzymaj się, na pewno będzie ok!

Gosia081145 aż tak miło poczytać, że ze swoim byliście w kinie, taki dzień/wieczór dla Was. U nas ostatnio zawsze coś/ktoś i spokoju nie ma ;/

Czarni też podobne odczucia mam, już za chwile 15 i połowa grudnia … A że do tej pory żadnych dolegliwości bólowych nie miałam to jestem bardzo przeczulona, jak mnie spojenie dziś rano zabolało to myślałam, że to już się zaczyna...:szok:

Życzę miłego dnia, na pewno zajrzę jeszcze na bb skoro cały dzień w mieszkaniu spędzę ;)
A i wczoraj mieliśmy gości, to Nam troszkę ciuszków dali w prezencie - same śliczności!
 
hej dziewczyny:)

ja sie tylko witam.. dzis mam w planach kolejny raz prasować.. bo ostatnio mi nie wyszło.. poza tym teściowa ma wpaść i mam jej włosy zafarbować.. wiec pewno będzie siedzieć całe rano... dzis w końcu spałam cała noc..:) jupi ..... widzę ze wszystkie chłopy jak mają katar to zachowują sie jakby to byl ich ostatni dzien życia :) mój do nich też należy. choć juz dawno nie chorował.. wczoraj byłam robic badanie krwi i mocz.. pewno znowu mi bakterie wyjdą.. dziś i w piątek po wyniki.. dobrze ze sie wczoraj zmobilizowałam żeby iśc je zrobić bo na piątkowa wizytę z wynikami bym nie zdążyła. no nic trzymajcie sie dziewczyny. i miłego dnia
 
Afja-Anetka a nie możesz sobie załatwić indywidualnego toku nauczania? Podziwiam ciężarne kobietki, które latają na wszystkie ćwiczenia, wykłady i zaliczenia. I to w dodatku zaraz sesja. Współczuję, ale może chociaż łaskawszym okiem na Was spojrzą.

Nie wiem kiedy ja się wezmę za to prasowanie, sterta rośnie. Te, które się da ciuchy to składam albo na wieszak bez prasowania. To jest najgorsze zajęcie domowe, którego wręcz nienawidzę, dlatego zawsze tak długo się do niego przymierzam.
 
Cześć

Witam się i ja mikołajkowo. Ja mężulowi podrzuciłam w nocy jeszcze paczkę słodyczy i rano prawie na nią nadepnął, cuksy zaszeleściły to się trochę przestraszył ale cieszył się jak dziecko, a do mnie mikołaj jeszcze nie przyszedł ale dzwonił kurier a wiezie garnki które chciałam i mężu mi zamówił to i ja swojego mikołaja mieć będę :-)
Ale wczoraj historie miałam. Diabetolog u którego byłam ma drzwi naprzeciwko sali przyjęć na porodówkę. Więc siedzimy tam ze wszystkimi słodkimi ciężarówkami a każda tak miedzy max 10 tyg do 3 do porodu i szczebiotamy ile wlezie, w końcu jak weszło na temat porodów jedna mówi ja to bym chciała kichnąć i już po sprawie. Nie minęło 15 minut a tu przy wczorajszej temperaturze jakieś -1 wchodzi sanitariusz z dzidziulkiem zawiniętym w folie termoizolacyjną :baffled:a chwile za nim drugi wiezie wystraszoną i wymęczona mamę a sam ma minę jeszcze gorszą minę niż ona, chyba w karetce urodziła a on miał minę jakby 1 w życiu poród odebrał:szok:. Wszystkie się zielone zrobiłyśmy z przerażenia i któraś mówi no ta właśnie kichnęła i urodziła więc już nam wszystkim się odechciało mega szybko i ja to chyba będę w szpitalu szybciej niż ustawa przewiduje jak coś się dziać zacznie.

A moje cukry jeszcze jak to określiła bez tragedii. Musze dalej kombinować i dietą starać się je wyprostować. Za tydzień do konsultacji mam się zgłosić
 
Dzien dobry STYCZNIOWECZKI!!!:-)
Ja od okolo 5:30 juz nie spie- nie pamietam kiedy ostatnio tak wczesnie wstalam, ale to przez chec siusiu. Myslalam ze choc raz bede na bb pierwsza, ale nie ma bata, ktos nie moze spac dluzej niz ja :-p A wiec nawet wstalam przed moim M i zrobilam mu kanapeczki do pracy:szok: A teraz smigam sie ubrac i ogarnac bo zaraz musze wychodzic na spotkanie z polozna. Mam nadzieje ze wyjde z tamtad zadwolona!!! Zyczcie mi powodzenia:) Nadrobilam Was z wczoraj :) Milych Mikolajek i do potem ! Ciao!!!;-)




Magda z UK
- dziekuje Ci, wyzalenie sie pomoglo, i ciesze sie ze mojej sis tez w koncu to powiedzialam, bo lzej. A gdy wczoraj od niej wychodzilam, to powiedzialam, ze teraz jej kolei i ja sie nie rusze do niej do momentu kiedy ona nie zawita u mnie i kropka. A wiec teraz sobie pewnie poczekam ;-)

Afja-Anetka- jejku mi tez juz ciezko w ogole objac brzuszek rekoma, tak szybko te nasze maluszki rosna :) a w goleniu zawsze moze pomoc M :tak:

Ada1989- Wiesz, ja w sumie nie mam daleko nigdzie stad gdzie mieszkam, sklepy polskie nie polskie blisko, jakis zbior wiekszych sklepow tez, szpital mam 10-15 min autobusem stad, tak samo do midwife, wiec ogolnie lubie ta dzielnice itd, tylko do tej mojej rodzinki mi tak daleko niestety :( kiedys nam to w ogole nie przeszkadzalo, bo ja jezdzilam czesciej(nie bylam w ciazy i mniej pracowalam), a i one jakos wiecej zagladaly do mnie. A teraz?! Nie wiem co sie porobilo....
A i zycze Ci udanej wizyty z polozna- ja tez ide :)

Kaja- Ja rowniez sie przejechalam i tutaj na ludziach i tak samo na dobrych znajomych w PL. Niestety jak wyjechalam to wszyscy o mnie zapomnieli... Ciesze sie ze mialas dobry dzien, oby jak najwiecej takich :)


Alicja- A u mnie byla tradycja ze Mikolaj zostawial prezenty na Mikolajki w butach:szok:, wiec 5 grudnia zawsze pastowalismy najewieksze buciki- kozaki i wystawialismy na okno u rodzicow w sypialni, haha:-) I raz tez nie poszlam spac tylko czuwalam- a kiedy juz nakrylam moich rodzicow wkladajacych prezenty to jakby moje dziecinstwo sie skonczylo- nie moglam uwierzyc- to byl poprostu najgorszy dzien mojego owczesnego zycia:-p A i ostatnio tak rozmawiam z kumpela z pracy " A Ty co swojemu M wkladasz do buta?" a ona " Ze co?! Ze gdzie?!" Ale sie usmialam, bo wszedzie jest inna tradycja, a ona z drugiego konca PL wiec kompletnie nie wiedziala o co mi chodzi, musialam sie tlumaczyc ze chodzi mi o Mikolajki haha:-D


Maonka- swietny ten stroj, moj w tamtym roku sie przebieral:-)

Assiorek- mam nadzieje ze wyniki beda dobre i nic Ci nie wykryja !!!:tak:
 
no to i ja sie witam mikołajkowo :)
Afja ja miałąm tak jak ty w pierwszej ciązy tylko coś mnie zakuło od razu myślałam że sie zaczyna...
A teraz nie wiem moze to dlatego ze juz wiem jak to jest dziwne jest to wszystko jeszcze sie okaże ze sie zacznie a ja najwet sie tym nie przejmę :-p
Słonko dziś za oknem moze ładna pogoda bedzie poranny szał z prezentem już był oczywiscie czytanie nowych bajek też zaliczone
ja zjem śniadanko trochę sie ogarnę i biorę sie za moje pakowanie które juz nie bede odkładać moze wtedy zacznie do mnie dochodzić :-D:-D
 
Hej Babeczki,

Wczoraj miałam super dzień, ale noc już do kitu. Tak mi brzuch twardnieje w nocy, że się budzę z bólu co chwilę i nie mogę leżeć ani na jednym, ani na drugim boku. Tak mnie bolą boki w górnej części, jakbym miała wielkie sińce. No i miałam już 5 skurczów w ciagu 20 minut :baffled: Nie wiem skąd to, wczoraj naprawdę nie robiłam niczego nadzwyczajnego. Zmyłam kilka naczyń, zrobiłam gulasz i zamarynowałam mięsko na dziś. W międzyczasie miałam prawie 2-godzinną drzemkę i czułam się bardzo dobrze. A dziś taka lipa.

U mnie w domu zawsze obchodziło się Mikołajki. Zasada była taka, że trzeba było być grzecznym i mieć czyste buty. W tym roku z moim M jakoś nie mieliśmy głowy do tego, ale jak się synuś urodzi to wszystko będzie jak trzeba :tak:
Magda, Ada U Was to pewnie wesoło jest i dzieciaczki zachwycone tym całym przedświątecznym rozgardiaszem. Podoba mi się, że w przedszkolach dają rozpiski z planem zajęć, super pomysł.

Biłka To ja Ci życzę, żebyś się szcześliwie zaliczyła do tej mniejszej grupy i by po porodzie wszystko wróciło do normy!

Ada Fajny aparacik.

Mummm_to_be Z tymi znajomymi w PL to też podobnie miałam. Jak w zeszłym roku przyjechałam na chwilę do Pl po kilku miesiącach w UK, to byłam zszokowana postawą niektórych osób. Nie spodziewałam się takiego zachowania po ludziach, których znam tyle lat. Obecnie mam kontakt z kilkoma bliskimi osobami i to wszystko.

Miłego dzionka wszystkim!
 
reklama
Witam Mikolajowny :)
Ja nie spie od po3 wyspana jestem i znow sie zaczyna,az tydzien przespalam do 6 :/tak teraz kolejne 2 conajmniej beda do3/4 jak zwykle :/ Zagladalam wczesniej,ale jakos nie chcialo mi sie odpisywac, przygotowalam Mezowi sniadanko do pracy i termosik z herbatka,a nad ranem Mikolaj nas odwiedzil dostalam 100zl heheh a maz sweterek i slodkosci :) Oczywiscie 100wydalam na masluszka bo trzeba zakupic juz ostatnie rzeczy do szpitala i dla malego na poczatek, skoczylam rano na otwarcie biedronki bo dady byly w promocji wiec zakupilam tak na sprobe 2i3 jak sie sprawdza to zamienie z pampersow ktorych mam wiecej bo roznica w cenie jest naprawde spora a dady tez sobie chwala mamusie :)
Kurcze doszedl mi kolejny wydatek wczesniej jakos o tym nie myslalam,ale przeciez moj kochany ma 5 stycznia urodziny (moze i maly dotrzyma do tej daty w brzuszku) no ale musze prezent kupic tez teraz i zachowac bo potem nie bede miala kiedy tego zrobic, kurcze i uswiadomilam sobie wlasnie,ze teraz swieta co roku beda prezentami sie sypac bo przeciez maly tez z okresu swiatecznego bedzie wiec caly rok bede musiala zbierac na same prezenty swiateczne i urodzinowe :/ Ale ja uwielbiam robic prezenty bardziej jak dostawac tylko skad kasy tyle nabrac ;p
Ja zmykam zrobic pranie prasowanie i jakis szybki obiadek naszlo mnie na szpinak dzisiaj :)
Milego Dnia:)
 
Do góry