reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Aż mnie skręca jak opowiadacie o czekoladzie i ciastkach buu a ja tu dietuję:-:)-(. Po porodzie jak już nie będzie cukrzycy wyślę męża po dużą ilość słodkości.
Właśnie wstawiłam pościel do prania jeszcze muszę założyć świeże poszewki. Eh miałam dziś plan pójść po proszek dziecięcy za rozpoczęcie segregacji ubranek wg rozmiarów. Ale jakoś tak ni to lenistwo ni depresja pogodą nie pozwoliły. Młody dziś wyjątkowo ruchliwy rozciąga mnie we wszystkie strony.
Nie wiem jak Wy, ale mój mózg nie ogarnia, że został miesiąc. Bożesz a tu tyle do roboty malowanie, przestawianie mebli:szok:. Pakowanie torby już mnie przerasta te wszystkie podkłady podpaski maści kremy do tego ubranka dla mnie małego, kompletnie się rozsypałam, i zagubiłam. Wy też tak macie? Że im bliżej rozwiązania, tym większa panika że nie zdążycie?:sorry:
Po mału zaczynam wariować.
 
reklama
No wiem ale kurde cukier cały czas mam wysoki mimo diety i insuliny wole nie grzeszyć.
A mam taką ochotę na dobrego hamburgera albo jakąś dobrą kilku daniową kolację w restauracji (mąż znów dał ciała:-().
Albo na kilka eklerów z budyniem ehh, ale odbiję sobie jeszcze, albo na wszystko naraz. I tak mam w planach na wigilię nagrzeszyć i jeść wszystko jak normalnie bym jadła bez słodkiego oczywiście.
 
jej ale jestem wyłachana :-D teraz jak już usiadłam to dopiero poczułam jak mnie wszystko boli..
idę polezec bo nie długo maż wraca wiec trzeba posiedziec chodz trochę razem...
 
Oj biedne dziewczyny z ta dieta jestescie!!ale jeszcze troszke!!
Czarni- wkurzylas i bez zdjeia!! ale smacznego !! zjedz za mnie chociaz jednego! ;-)
Ja polezalam w wannie troche i lepiej mi sie zrobilo, bo wczesniej co wstalam to twardnial brzuch! Zobacze jak jutro bedzie, jak to samo to wybiore sie wczesniej do lekarza, ktg kontrolne mam w piatek wiec zobacze czy bedzie lepiej czy gorzej!
 
CZarni ale smaka mi narobilas na faworki, powiedz mi tylko czy one musze byc na smalcu robione? Jak bede miala sile to jutro skocze do polskiego sklepu po serek i proszek do pieczenia i bede robic faworki.. mniam

Natal powodzonka, ja sie przyznam ze tez mnie coraz czesciej te skurcze lapia, zwlaszcza wieczorami, w piatek mam polozna i z nia pogadam na ten temat, moze tez jakies ktg by sie przydalo, no i USG mojego spojenia bo dzisiaj po moim wyjsciu do przychodni teraz sie ruszyc nie moge.

Dorotqua
jeszcze zdarzysz nadrobic ze slodyczami i innymi smakolykami
 
Lodówa mi się rozmroziła, teraz nic - tylko umyć, a mnie się już nie chce:D i jak się do czegoś zabrać, na początku siłuy są, a w trakcie dnia ulegają gwałtowemy zanikowi:D:D:D




Miętowa no ja to tak chodzę późno spać bo mój maluch kładzie się ostatnio bardzo późno, a sama też chciałabym mieć chwilunię dla siebie.......może faktycznie spróbuj się zmęczyć i zasnąć wcześniej....


Alicja32 ja też fryza mam już za sobą, włoski lekko podcięłam i pofarbowałam i teraz spokojnie mogę czekać na termin:)


Natal84 ja im bardziej aktywna tym bardziej zdycham wieczorami, aż mi biodra chce wyrwać, nie mogę sobie normalnej pozycji znaleźć....


Indziorka ja Ci powiem kochana, że jak się chodzi prywatnie to wszystkie badania prywatnie i samemu się w ykonuje, więc wyjścia niestety nie mam.....a na 7 piętro to faktycznie ciężko musi być, ja wchodzę na 3, ale dosyć wysokie i troszkę wysiadam:), ale tragedii jeszcze nie ma bo zazwyczaj ciągnę za rączkę syna i jeszcze zakupy, więc może by mi się udało na to 7 bez obciążenia...


Januarko u mnie o 23 to czasem synek jeszcze nie śpi:) więc może, skoro ten sen ma być całkiem normalny, faktycznie kłaść się później spać:)


Asiorekkk ja też jak chodzę to normalnie aż zęby zaciskam, grrrrrrrr to tak strasznie kłuje....


Gosiu no ja mojemu dwulatkowi tłumaczę, że pójdę do pani doktor i pani doktor wyjmie dzidziusia, ale dopiero jak urośnie dzidzi:)


Czarni ja o dziwo dzisiaj jestem mega wyspana, ale przez ostatni czas to chodziłam jak zombie...


Alice88 no mam nadzieję, że będzie lepiej.......z resztą oszczędzaj się bardzo to będzie lepiej...


Dorotqua kochana powiem CI, że ja bez rogala to w ogóle nie zasnę, też masz?


Magda ja to tak czekam w sumie do ostatniej chwili z przystrojeniem mieszkanka, na razie bardzo mozolnie sprzątam i ciężko mi to wychodzi....


Marzenixx to jest straszne chamstwo w stosunku do nas, nawet już nie komentuję...grrrrrrrrrrr


Afja ja też po zakupach wracam obolała jakbym w kopalni pracowała...


Agaaga14 u mnie w domciu właściwie przez ostatnie 2 lata jak mieszkamy na swoim jest piękna, żywa choineczka....


Domiśka, a śpisz z rogalem - mnie on życie uratował, ja nwet bez niego zasnąć nie potrafię...


Biłka mam nadzieję, że wyniki będą ok:)


Green no to super, że fryzjerek zaliczony hehehe:)


EmiliaM może faktycznie tak było, że troszkę za niska cena, ale różnie to bywa...a odnośnie deprechy to ja mam czasem wrażenie, że u mnie przedporodowa się rozkręca hehe, jakieś płacze, smutki, lęki ech wrrrrrrrr
 
Hej dziewczyny!
Właśnie wróciliśmy ze szpitala i powiem, że nie jest fajnie.
Szyjka skróciła się o 2/3!
Dół brzucha twardy, lekarz był pewien, że to główka naciska, ale na usg okazało się, że mamy dalej pośladki(dosyć wysoko).
Otwarcie na ok. 1,5 cm
Generalnie powiedział, że dobrze by było, żebyśmy dotrzymały jeszcze te trzy tygodnie... za tydzień kolejna wizyta, chyba, że coś się będzie działo-to mamy przyjeżdżać. Lekarz podał nam swoje dyżury na cały ten tydzień.

Jestem przerażona, wyprawka nie gotowa, torba nie spakowana i nawet nie zamówiłam jeszcze na allegro tych wszystkich rzeczy!!
Kurcze no, muszę jakoś te 3 tygodnie wytrzymać. Musimy!
 
reklama
Cześć Kochane ! :)

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam ale jak wiecie miałam mnóstwo na głowie. Miałam dużo nauki żeby zdobyć po 3 oceny z każdego przedmiotu i wreszcie mi się udało :) Do tej pory normalnie chodziłam do szkoły bo dobrze się czułam. Ale teraz już 9 miesiąc daje w kość, w samą porę zdobyłam wszystkie oceny bo byłoby mi ciężko nadal chodzić do szkoły .. chociaż i tak jestem z siebie dumna że wytrwałam tak długo :) Na ostatniej wizycie lekarz mi powiedział, że mam już zwapnienia na łożysku i że łożysko nie dostarcza maluchowi już tyle tlenu i pokarmu co na początku i że jeśli do następnej wizyty Mikołaj mało przybierze na wadze to trzeba będzie poród wywołać. W czwartek mam wizytę i się okaże co dalej ... do tego codziennie spina mi się brzuch twardnieje na ok 20 sekund i puszcza. Co wizytę termin wychodzi mi na 24 grudnia, do tego jeszcze te skurcze ... mam wrażenie że będę pierwszą grudniową styczniówką. Także dziewczyny trzymajcie w czwartek kciuki i dam wam znać co z nami dalej będzie.
 
Do góry