Dorotqua
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2012
- Postów
- 256
Aż mnie skręca jak opowiadacie o czekoladzie i ciastkach buu a ja tu dietuję:--(. Po porodzie jak już nie będzie cukrzycy wyślę męża po dużą ilość słodkości.
Właśnie wstawiłam pościel do prania jeszcze muszę założyć świeże poszewki. Eh miałam dziś plan pójść po proszek dziecięcy za rozpoczęcie segregacji ubranek wg rozmiarów. Ale jakoś tak ni to lenistwo ni depresja pogodą nie pozwoliły. Młody dziś wyjątkowo ruchliwy rozciąga mnie we wszystkie strony.
Nie wiem jak Wy, ale mój mózg nie ogarnia, że został miesiąc. Bożesz a tu tyle do roboty malowanie, przestawianie mebli. Pakowanie torby już mnie przerasta te wszystkie podkłady podpaski maści kremy do tego ubranka dla mnie małego, kompletnie się rozsypałam, i zagubiłam. Wy też tak macie? Że im bliżej rozwiązania, tym większa panika że nie zdążycie?
Po mału zaczynam wariować.
Właśnie wstawiłam pościel do prania jeszcze muszę założyć świeże poszewki. Eh miałam dziś plan pójść po proszek dziecięcy za rozpoczęcie segregacji ubranek wg rozmiarów. Ale jakoś tak ni to lenistwo ni depresja pogodą nie pozwoliły. Młody dziś wyjątkowo ruchliwy rozciąga mnie we wszystkie strony.
Nie wiem jak Wy, ale mój mózg nie ogarnia, że został miesiąc. Bożesz a tu tyle do roboty malowanie, przestawianie mebli. Pakowanie torby już mnie przerasta te wszystkie podkłady podpaski maści kremy do tego ubranka dla mnie małego, kompletnie się rozsypałam, i zagubiłam. Wy też tak macie? Że im bliżej rozwiązania, tym większa panika że nie zdążycie?
Po mału zaczynam wariować.