reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

magdus30 mąż urodzony 28listopada :tak:
Dzień po Twojej Hanusi ;-) także my oboje dwa strzelce :-D hihi.


green flower widzę, że z Ciebie ranny ptaszek, a ja dzisiaj jak długo pospałam.



Na obiadek mam od wczoraj zupkę pomidorową z ryżem.
A tak poza tym chyba coś poczytam o dzidziusiu sobie w necie.
Bo nudno mi dzisiaj .... hihi. A ja znowu narzekam < olaboga >.
 
reklama
bilka- ale masz fajnie ze nie musisz gotowac!! ja dzis salatke z kurczakiem robie, i tak codziennie cos , juz czasem to wogole nie mam ochoty, no ale trzeba... ja na zupy ostatnio jakos wogole nie mam ochty, ale taka pomidoroweczke z ryzem to bym nigdy nie odmowila ;-)
 
Aninek urodziny super wyszły :-) miny naszych mężczyzn na pewno zapamiętamy :-D

biłkabdg to co nowe często wzbudza obawy. Ciekawe jakie będą nasze porody. Też mam problem z wymyśleniem prezentu dla mojego P. Nie mam w tym roku pomysłu.

kaja28 jaki jest przepis na babkę ziemniaczaną?

Afja-Anetka zrobiłaś mi ochotę na szarlotkę.

Czarni cieszę się, że zakupy w końcu udane. Też się właśnie zastanawiałam jak długo może trwać gojenie się wszystkiego. Boję się, że w Polsce nacinają kroczę, ponieważ jest im łatwiej i szybciej. W niektórych szpitalach jest to nawet 90 % pacjentek. Nie chciałabym stać się oziębła. Pewnie odliczasz już tygodnie do końca :)

mum_to_be gratulacje. M pewnie szczęśliwy :-)

maonka tantum rosa już mam w domu. Pewnie z tego będę korzystać.

Magda_z_uk mam nadzieję, że jednak trochę w nocy pospałaś i dziewczynki wyczerpały już swój limit chorowania. Może wtedy znajdziesz trochę czasu na komlpetowanie wyprawki.

natal84 długi dzień się w takim razie szykuje.

Dorotqua może znajdziesz, który z tych produktów podnosi cukier. W końcu wprawisz się w dietę. Trzeba być dobrej myśli. Na szczęście już nie wiele nam zostało. Mi magnez pomaga na skurcze i na szczęście mam teraz spokój.

januarka mam tak z uciskiem jak mi mała na pęcherz uciska. Nic miłego. Staram się wtedy trochę pokręcić, by maluszek zmienił pozycję. Też nigdy zakalca nie miałam. Za to inne jedzenie zdarza mi się czasami przypalić. Masz pomoc w gotowaniu :)

Magduś30 mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle z ruszaniem się przed końcówką.

Marzenixx dzieci w brzuszkach coraz większe i bardziej się nam rozpychają. Kiedy przeprowadzka?

Skorupka84 też ostatnio mam lenia, w w domu trzeba wszystko ogarnąć niestety.

Caroline robienie zakupów dla maleństwa to sama przyjemność :)

green flower udanych zakupów.

Dziś byłam w urzędzie złożyć w końcu wniosek o nowy dowód osobisty. W końcu trzeba po ślubie to zrobić. Potem wzięło mnie na spanie i prawie 3 godziny się zdrzemnęłam. Ostatnio bardziej śpiąca jestem, a szkoda dnia na to :sorry:
 
Hej Stycznioweczki:-) witam sie wtorkowo, dosyc pozno, bo mialam bardzo zajety poranek- wizyta z psem u weterynarza- a po powrocie bylam tak zmeczona, a maly kopal ze hej, ze wstawilam tylko nastepna pralke z ciuszkami dla malego- tym razem kolorowe - a potem rozlozylam sie na kanapie z ksiazka :)a czytam Fifty Shades of Grey( nie wiem jak jest przetlumaczona na PL) -jesli ktoras zainteresowana to polecam, ja juz czytam druga czesc:) i tak zlecialo ze juz 16 :)

Dziekuje pieknie Wam wszytskim za gratki dla mojego, teraz autko i moge rodzic spokojnie wiedzac ze bede miala podwozke do szpitala w kazdej chwili dnia i nocy:-D


Magda z UK- ja ci sie wcale nie dziwie, ze jestes taka czujna i nie mozesz spac kiedy Twoje Skarby sa chore i oslabione, kazda matka tak ma- powinna miec. Dlatego mam nadzieje ze jak najszybciej dojda do siebie- moze w szkole- a Ty bedziesz mogla sie w koncu wyspac i odpoczac troszke :)


Natal84 - ale mialas wczesna pobudke masakra!! mam nadzieje ze sie potem zdrzemnelas :)

Dorotqua - uwazaj na siebie i cukier, a poza tym uszy do gory!

Januarka- dziekuje :) ja neistety doswiadczylam juz zakalca nie raz hehe, ale z gotowaniem idzie mi niezle, wiec nadrabiam , a jakby co to moj tez zawsze cos upichci- kucharzem nie jest, ale ma do tego smykalke :)

Magdus30 - a to nie jest tak ze sie powinno z 6 tygodni wytrzymac bez seksu? Pytam bo slyszalam cos takiego, ze niby lekarze tak ostrzegaja? poza tym ja sie boje bardziej depresji po porodowej niz braku seksu :(


Czarni- to Ty chyba rozdwoisz sie pierwsza z nas? a ja zaraz po Tobie bo mam termin na 8 i mam nadzieje ze Maly nie przegapi tego dnia i nie bedzie siedzial dluzej hehe :-)


Ok, znow sie rozpisalam, ale coz, zaczelam sie tu zadamawiac, czytajac np. jak wam przebiega dzien, ze tez macie podobne problemy i jest mi lepiej ze niejestem z tym sama a mam kompanki :-D:-D

milego wieczorka i do spisania:rofl2:
 
Hej Wam :)

Ja już wróciłam z wizyty- opiszę w odpowiednim wątku ;) Nadrobić Was nie można normalnie, co z tego, że przeczytałam wszystko jak nie pamiętam nic :D Ogólnie spać mi się chce, bo od 5:30 na nogach, plus pobudki i wycieczki w nocy i sąsiedzi z młotkiem i wiertarką nocą :/

Miłego wieczora ;)
 
elisse to zalezy od szpitala jak rodziłam Oliwie to było nacinane a teraz starają sie bez kilka razy próbujesz i jak nie dajesz rady to pytaja czy naciąć żeby nie popękac za bardzo
jak już bym miała wybierac wolałabym naciecie niż niekontrolowane pękniecie buuuu
No nie wiem czy taka pierwsza jeszcze kilka jest równo ze mną bądz przed
 
Witam Ja dzisiaj dopiero się witam Po śniadanku szybko posprzątałam i pojechałam do koleżanki Jak przyjechałam to szybko upichciłam mężowi obiadek I teraz mam dopiero czasik odpocząć Ta moja koleżanka ma 3 mc synka Ale słodziutki Hmmm i pomyśleć że my też niedługo będziemy mieć takie słodziaczki :-):-):-):-)

muuuum_to_be
gratulacje dla męża Prawko na pewno mu się przyda

Magda_z_uk masz wspaniałą rodzinę Też bym chciała kiedyś taką mieć Ja niestety wychowałam się w niepełnej rodzinie -bez ojca ,który odszedł od nas do innej jak byliśmy mali Moja mama bardzo to przeżyła a my razem z nią I zawsze się zastanawiałam jak to jest mieć pełna,szczęśliwą rodzinę Mam nadzieję że mi się uda taką stworzyć

Pozdrawiamy
 
Cześć dziewczęta:happy:

U mnie póki co ok. Dziewczynki śpią, ale ja coś nie bardzo. Dziś nie mogłam w ogóle usnąć, a jak już w końcu padłam po 4, to co chwile się budziłam. W końcu o 7 przyszła Nikusia i już było po spaniu. Zmęczona jestem,więc może dziś padnę i dobrze by było, bo mam rano wizytę i muszę wstać wcześniej:eek:


Natal nawet nie wiesz jak ja Ci tej piekarni zazdroszczę:-p Sama bym piechotą poleciała po świeże pieczywko, ale cóż....pomarzyć tylko mogę:baffled:


Dorotqua jak już kiedyś pisałam dziewczynom odnośnie cukrzycy, nie ma diety idealnej dla każdego cukrzyka, czy cukrzycowej mamy. Jest nas tu kilka, co musimy uważać na to co jemy i możesz być pewna, że wszystkie zjadłybyśmy to samo, a każda z nas by miała inny poziom cukru. Czarni bardzo fajnie pisze....najważniejsze to nie dać się zwariować. Starać się zachowywać godziny posiłków, ale obczajać, co można a co nie? Mi np. cukier szybuje w górę po twarożku naturalnym, ale frytki mogę jeść. Nie mogę winogron, ale mogę batonika. Makaron mi podnosi bardzo cukier, ale ziemniaki już nie. Ty też musisz sama na sobie wszystko sprawdzić. I nie bój się. Jak cukier skoczy po czymś, to spróbuj zjeść o innej porze dnia, a jak znowu będzie źle, to skreśl z listy i tyle. No i pamiętaj, że do końca ciąży jest już nie wiele czasu, więc nim się obejrzysz będzie po wszystkim. Teraz możesz po prostu zrezygnować z pewnych rzeczy dla dobra maluszka.A co do soku pomarańczowego....100ml tego soku (nawet bez dodatku cukru) to idealny ratunek przy cukrze za niskim! Unikaj go zatem, bo bardzo podnosi cukry;-) Trzymaj się. Będzie dobrze:happy:


Januarko
ja też dzisiejszej nocy miałam koszmarne kłucia. Na tym etapie nic na to nie poradzimy. Maluszki rosną, uciskają i pęcherz i szyjkę. Jakoś damy radę, choć im dalej w las, tym.....hehehe:-)


Magdus
jakoś musimy dać radę. Chyba żadnej z nas nie jest już lekko, ale wyjścia przecież nie mamy. Pocieszające jest to, że coraz bliżej do końca, a potem....hehe...sama wiesz, co potem się zacznie;-):-)


Marzena
trzymaj się i życzę bezproblemowej przeprowadzki!

Czarni mnie czasem łapią skurcze w stopę:szok: albo lepiej....w pośladek:szok::eek: No bo mięsień piszczelowy (z przodu łydki) to lajcik w porównaniu z dupencją:eek::-D


Biłka słońce kiedyś pisałaś na wątku wizytowym, kiedy masz urodzinki i ja już dobrze o nich pamiętam, ale chwal się chwal...w końcu to ważny dzień:happy:


Elisse śpij teraz ile wlezie, bo uwierz mi, że później, to Ty się szybko nie wyśpisz;-):happy:

Mum to be zazdroszczę Ci tego czytania książek. Ja uwielbiam, ale niestety nie przy moich szkrabach. Korzystaj póki możesz:tak:


Indziorka
odpoczywaj, a potem pisz co u Ciebie;-)


Agaagaaga
coś w tym jest...Ja wychowywałam się bez taty, bo zginął w wypadku jak miałam 2 latka. Zawsze marzyłam o prawdziwej rodzinie i nie ukrywam, że jestem dumna ze swojej:zawstydzona/y: Choć mieszkamy na obczyźnie, to jednak święta i wszelkie okazje są radosne, bo wystarczy, że moja mama dojedzie i już jest gwarno. A teraz jeszcze Marcelek dołączy. Zobaczysz. Kiedyś będziesz mówić tak samo, jak ja:happy:


Miłego wieczorku kobitki!
 
reklama
Do góry