Hej dziewczyny ... normalnie grzech, wiecie o której ja wstałam !
Godz: 11:30 pobudka - co się ze mną dzieje?
Jeszcze jakiś miesiąc temu o godz 4:30 siedziałam na bb, a teraz.
Normalnie szkoda dnia. Muszę się ogarnąć.
Bo ten trzeci trymestr niczym pierwszy z tym spaniem u mnie.
Magda_z_uk to masz kochana pamięc do dat urodzinkowych.
To i ja się pochwalę, iż 18 grudnia skończę 27latek ;-) hihi. Ale chwalipięta ze mnie :-)
Ale najlepsze jest to, że za tydzień mój mąż ma urodzinki i co mu kupić ? Mam jak zwykle problem.
Czarni to ja mam tak z rękami, że przez to nie mogę spać.
W nogach żadnych skurczy, za to obie ręce, mrowienie, nagle boli, palcami nie mogę ruszać i jeszcze ten cholerny nadgarstek lewy.
Jeszcze niecałe 10 tygodni męczarni z tym.
Marzenixx super, że u Ciebie wszystko się pozytywnie układa.
I widzę, że będzie Tomuś ;-) super synuś też, jak u mnie.
Jak dojdziesz do ładu z przeprowadzką itd to pisz tu do nas częściej.
Trzymaj się kochana.
magdus30 wytrwałości, widzę, że my w podobnym dniu i tygodniu ciąży. Już bliżej porodu, niż dalej. Pozdrawiam.
ala1911 to widzę, że dzień już zaplanowany.
A ja jeszcze w piżamie. A co na obiadek robisz dobrego?
januarka wg mnie mały tak uciskał na pęcherz, albo na inny narząd.
Ja mam tak często podczas spaceru i opisuje to jako zaawansowany ból - jakby mnie mega kolka złapała i nie chciała puścić.
Dorotqua chciałabym pocieszyć, ale nawet nie wiem jak.
Wiem, że to mega męczące, bo mam koleżankę, która właśnie urodziła pod koniec października synka. I też miała cukrzycę ciążowa.
I męczyło ją te pomiary, itd. U niej zdiagnozowali już w 21 tygodniu.
Ale powiem Ci, że na koniec to tak się skubana nauczyła i wprawiła, że mówiła, że weszło jej już to w krew i nie przeszkadzało jej.
Także wydaje mi się, że z czasem już będzie dobrze u Ciebie. Głowa do góry. Co do skurczów to witaj w naszym gronie: ja i Czarni też noc ze skurczami bolesnymi kończyn. I też życzę miłego dnia kochana.
Alicja32 ja odpukać nie mam problemów z kręgosłupem, ale kto wie może w jakimś 33, czy 34 tygodniu się odmieni. Ale póki co - odpukać.
Zaglądaj do nas częściej i się odzywaj. Pozdrawiam.
natal84 nasz ranny ptaszek na bb...to dzisiaj ładnie wcześnie miałaś pobudkę. A ja - normalnie stary niedźwiedź mocno śpi
muuuum_to_be gratulacje, że mąż zdał prawko. Brawo !!!
Skorupka84 również miłego dnia kochana.
Mykam pod prysznic, wyszykować się, podmalować i dojść do stanu normalności...hihi.
I czas ruszyć dupsko z domu, bo ładnie świeci słonko i wybrać się na spacer z psiakiem do parku. Troszkę ruchu nie zaszkodzi.