Ada ja lubie z lodem, ale ja i tak tylko troszke wypije, teraz stoi pol butelki whisky i pol butelki brandy na szafie, bo ja sie teraz nie napije, moj takich rzeczy nie lubi, wiec jak moja mama przyjedzie to sie ucieszy :-) A z cola tez lubie, ale potem umieram. No kurcze z tym uciskaniem to naprawde niefajnie, ale i tak sie pocieszam, ze nie mam zadnych takich dolegliwosci jak niektore tutaj z nas.
Wlasnie powrzucalam fotki na zakupowy. Jutro urodziny mojego mezczyzny, ma wolne, wiec pojdziemy do japonskiej restauracji, szkoda ze nie moge zjesc sushi, no ale podobno maja duzo innych pysznosci.
Wlasnie powrzucalam fotki na zakupowy. Jutro urodziny mojego mezczyzny, ma wolne, wiec pojdziemy do japonskiej restauracji, szkoda ze nie moge zjesc sushi, no ale podobno maja duzo innych pysznosci.