reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2013 :))

Marzenixx no właśnie o to chodzi, że to już kolejny tydzień choroby i nic do przodu, tylko coraz gorzej ze wszystkim i spaniem i mówieniem :/ w tamtym tyg coś ruszyło do przodu a tu nagle budze się i słowa powiedzieć nie mogę:/ Jeszcze do końca tego tygodnia się pomęczę, jak nie pogorszy się jakoś specjalnie, a później i tak mamy jechać w rodzinne strony, więc najwyżej zostanę dzień dłużej i pójdę do swojej lekarki... Myślę, że po trzech tygodniach choroby dadzą mi już antybiotyk :p Dzisiaj znowu 100 zł w aptece pewnie pójdzie ;(
 
reklama
Indziorka idz jak najszybciej nie ma co sie meczyc a zwlaszcza z gardłe, mi przeszlo potem to na kaszel i katar i prawie słowa powiedziec nie moglam, jak mi na poczatku przepisali zwykle jakies leki do ssania itd to zaplacilam prawie 100 zł szok! a Jak juz antybiotyk przepisal i leki osłonowe itd to zapalcilam około 30 zł w sumie za wszystko...
Nie ma co sie meczyc mowie ci.. ;)
 
Maśc na sutki... Ja miałam avent zakupiony w anglii. Nie wiadomo co pomoże ważne żeby można było karmić malucha trzeba uważać na niektóre maście bo przed karmieniem trzeba je zcierac myć sutki i takie tam maluchy nie będą miały tyle cierpliwości zanim je oczyscimy :-D
Co do kremów to do codziennej pielęgnacji nivea na odpażenia sudocrem ewentualnie maka ziemniaczana w kryzysie ;-)
Och jak to dobrze że już 14 czas w koncu będzie leciał szybciej :-)
 
Hej,

ja żadnymi pudrami nie sypalam bo sie robi wtedy taka panierka, jak dziecko zrobi siu siu to to wszystko sie przyklejaly do pupci i dopiero zaczyna podrazniac. Ja stosowalam na codzień alantan, to jest to samo co bepanthen tylko kosztuje 8 zł, a szło nam tego sporo :p. Swietnie sie rozsmarowuje, nie pozostawia takiej ciężkiej do zmycia warstwy, jak te wszystkie kremy z cynkiem.

Raz tylko musieliśmy skozystac z sudocremu jak już pupa była naprawdę czerwona, ale to zdarzyło sie już jak mały miał 9 miesięcy i już nie za każdym razem smarowalismy alantanem.


brodawki na początku smarowalam lanomascia, to takie coś ze nie trzeba jej zmywac przed karmieniem, więc bardzo wygodnie. Strasznie cieżko sie naklada i niezbyt ładnie pachnie, więc po miesiącu już stosowalam alantan, czyli to samo co do pupci synka.

Przypomniało mi sie jeszcze ze do szpitala warto zabrać te kapturki na piersi do karmienia, bo w razie czego, nie męczymy sie tak, a dzidzius dodatkowo nie rani sutkow, ale to tylko jakby sie coś działo bo oczywiście lepiej bez.

polecam do szpitala zabrać jeszcze taka opaski zaciekniajaca jak sie zakłada np w samolocie gdy chce sie spać. Bo w większości polskich szpitali jest tak ze nie może być na sali w którym przebywa noworodki całkowicie zgaszone światło. Ja sie bardzo meczylam byłam zmęczona a spać nie mogłam. Bo mimo ze była to mniejsza lampka to i tak taka mrugajaca i strasznie meczyla. Nawet przy żamknietych oczach było ja "czuć". A tak ta opaski załatwia wszystko :)
 
Indziorka lepiej leć do lekarza, bo najpierw gardło, potem kaszel- a kaszel w ciąży może powodować skurcze (tak czytałam ) kichanie na pewno - przeżyłam to sama.
Maść na sutki Bepanthen i do dupki też. Maść stosowałam dosłownie tydzień, potem już nie była mi potrzebna.Do pupki też go stosowałam, potem to linomag i sudocrem poszedł w ruch bo miałam odparzeniową tragedię. Hania miała zapalenie płuc jak miała dwa miesiące dostała dwa antybiotyki, co strasznie ją oslabiło a potem to już była ciągle chora i kupy były strasznie toksyczne, przy ząbkowaniu też.

Do szpitala polecam też na noc..... kanapki. Jak całą noc Hania wisiała przy cycku i wisiała przy nim np. podczas obiadu to kanapki się przydawały.

Lecę odrabiać lekcje :)
 
Hej stycznioweczki :)
Ja tylko na chwilke i ide odpoczywac eh co za dzien dzisiaj, najpierw po sniadaniu byla powtorka z ostatniego(nie mialam moich bulek razowych i zjadlam jakas pseudorazowa znowu) nagle dziwnie sie poczulam zmierzylam cisnienie za wysokie i znow puls wysoki, chwile pozniej zmierzylam cukier i tez wysoki eh, az polozna sie dziwila,ze na tak lekko podwyzszony cukier az taka reakcja organizmu byla :/ polezalam troche i przeszlo, ale to nie koniec na spotkaniu z polozna byl dzisiaj temat pielegnacji krocza po porodzie , nacieciu i cesarce i juz po 5 minutach jak zaczol sie temat prawie zemdlalam choc chwile wczesniej polozna mierzyla mi cisnienie i bylo w normie serduszko malucha takze jak zwykle rytmicznie, zrobilo mi sie slabo goraco i prawie sie przewrocilam przeszlo gdzies po 10 minutach dopiero i oblal mnie zimny pot :(((( skoro tak reaguje na samo sluchanie o porodzie to az sie boje co bedzie sie dzialo gdy sie zacznie obawiam sie ze rowniez moge zemdlec :(((((((
domiska1
ja tez jestem zodiakalna waga(wrazliwa) pewnie dlatego przez cala ciaze nie czytam o porodzie jak to wyglada itp. bo jesli tak mam reagowac jak dzisiaj to ja dziekuje :((((((( Jesli chodzi o podusie nie mam doswiadczenia ale slyszalam ze nic sie nie daje maluszkowi ewentualnie klin i ja taki mma zamiar kupic tylko, a kolderke lniana w ikei kupilam tak na wszelki wypadek i na pozniej.
agaagaaga14co do masci tu rowniez doswiadczenia nie mam powiem tylko co proponowaly inne mamy i polozna, ale sama jeszcze nie zakupilam i nie pamietam co do czego tylko nazwyzapisalam ;p Maltan, Bepanthen, linomag.

Zmykam juz spac chyba musze odpoczacv porzadnie po dniu dzisiejszym bo troche sie przestraszylam co sie ze mna dzieje wiec ide wypoczac. Dobrej nocki :)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny:blink:

U mnie nie ciekawie. Nika znowu źle się czuje. Wiem, to już się robi nudne:-( Od 7 rano wymioty, potem doszła biegunka, blada jak ściana, nic nie je, picie jej wmuszam. Mam nadzieję, że to "tylko" jakiś wirus i uda nam się szybko ją postawić na nogi. Zaraz pewnie Nelka złapie, więc zapowiada się ciekawy tydzień....
Szczerze? Mam dość. Normalnie jakieś fatum nad nami zawisło:eek::no: Ledwo się dzieci wygrzebią z jednego bagna, to zaraz znowu na nowo się zaczyna....Szkoda gadać. Walczymy dzielnie.


Ada nie udało mi się zobaczyć, jaki ten cukier, bo otwiera się strona główna sklepu, ale już poszukałam i jest:happy2: Coś właśnie podobnego kupowałam chyba w Asdzie. I faktycznie, że one są dobre i spore, bo jednak wagowo w tych polskich torebeczkach, to jest tego cukru malutko.
Ja się tym kwasem foliowym zbytnio nie przejmuję, ale jak mi ta anemia wyszła, to po prostu zastanawiam się czemu? Przypomniało mi się, jak mi mówili, że cukrzycowe mamy mają brać folica więcej i dlatego zaczęłam się zastanawiać....Przy dziewczynkach nie brałam żadnych witamin, kwas foliowy tylko na początku i też nie regularnie i urodziły się zdrowe:sorry2:


Caroline tylko uważaj z tym sprzątaniem;-)


Czarni
dziękuję za info odnośnie kwasu;-) I jak dla mnie mąka ziemniaczana górą:happy2:


Kaju
Tobie również dziękuję za info w temacie folica. Wiesz, ja zdaję sobie właśnie sprawę z tego, że oni tutaj są ze wszystkim bardzo ostrożni i dlatego boję się, że zignorują moją anemie, a przed cc wolałbym jednak, żeby ta krew nie była taka marna. Tylko dlatego tak mnie zainteresował ten temat, bo ja z tych, co nawet w ciąży witamin nie biorą:-p


Magdus
wreszcie jest suwaczek. Super! Dzieli nas tylko 2 dni;-)


Agaagaaga
z tym kąpaniem, to różnie bywa. Ja przy obu córkach stosowałam metodę, że karmiłam godzinę przed kąpielą, później była zabawa, kąpiel, no i zanim je ubrałam i jeszcze "pogadałyśmy", to już mogłam karmić znowu. Tym sposobem po jedzonku szły spać. Oczywiście nie od początku było tak pięknie, ale z czasem właśnie taką kolej rzeczy udało mi się wypracować;-) Poza tym, pamiętaj, że są dzieci cycowe, co jedzą nawet co godzinę, więc sama zobaczysz, jaki będzie Twój maluszek i zorientujesz się, jak będzie dla niego najlepiej:happy2:
Na odparzenia u dzieci jak dla mnie najlepsza mąka ziemniaczana, o której pisze Czarni. Zwłaszcza jak np. dziecko ma biegunkę. Na co dzień ja nigdy nie smarowałam niczym. Nie widzę takiej potrzeby. Jak mąka nie daje rady, to używam Linomagu zielonego. Na sutki zastosowałam tylko raz, zaraz po porodzie Bepanthen. Pomógł od razu i więcej mi nie był potrzebny.


Domiska
żadnej poduszki dla noworodka. Nawet, jak używasz kocyka, a nie rożka, to maluszka kładziesz na płasko na materacu. Ewentualnie jakąś pieluszkę pod główkę. Więcej nie potrzeba, bo raz,że ma leżeć na płasko, a dwa, że może się zakryć ta poduszką. U mnie nawet jak Nika refluks miała, to nie wolno mi było jej kłaść wyżej na poduszce, tylko pod nóżki łóżeczka musiałam podłożyć coś, żeby była równia pochyła. Taką cienką poduszkę dałam dzieciom około 8 miesiąca, tak samo kołderkę. Nie taką zwyczajną, ale cieńszą. Zwykłą pościel dopiero po 2 roku życia.


Emilia
u Was tez tak ciężko pranie schnie? Ja przy tych akcjach z Niką teraz, znowu mam stos prania. Już 2 suszarki się suszą, a kolejne się pierze....normalnie tydzień będzie schło:eek:


Indziorka uwierz mi, że ja bym o tej anemii tyle nie myślała, gdyby nie to, że czeka mnie kolejne cc. Po pierwszym z Nelą, zaraz po operacji takiej anemii dostałam, że musieli mi coś w zastrzykach podawać. A przed operacją krew była ok. Dlatego teraz sobie myślę, że jak już mam kiepską, to.....ehhhhh....może uda mi się dietką coś wskurać i zobaczymy co lekarze na to powiedzą. Na pewno powtórzę badania krwi, nawet jeśli będę musiała się o to prosić.
A z Tobą kochana widzę nie ciekawie. Ja bym nie czekała, tylko na IP pojechała i wytłumaczyła dlaczego. Tyle czasu mieć infekcję:eek: Uwierz mi, że gorsze leki się czasem w ciąży bierze niż antybiotyk. Trzymaj się i uważaj na siebie:tak:


Marta
gratuluję udanej przeprowadzki!


Januarka nic się nie martw. Jak już zacznie się poród właściwy, czy to sn, czy cc, to nie będziesz miała czasu na rozmyślanie i wszystko szybko się samo potoczy. Teraz jesteś przerażona, bo jedyne, co możesz, to sobie wyobrażać wszystko i masz na to sporo czasu. Uwierz mi, że będzie dobrze;-)
 
reklama
Hej:)

Mam do Was pytanko, a mianowicie, czy któraś z Was ma jakieś przejścia z wysokim ciśnieniem? W czwartek mierzyłam na kontrolnej wizycie i miałam na początku 140 na ileś tam, a potem spadło do 130/80. Teraz sobie mierzę codziennie i też mi się utrzymuje między 130 a 140. Ponoć źle jest jak przekracza 140. Specjalnie sobie baterie kupiłam nowe do ciśnieniomierza aby mieć pewność, że dobrze mierzy. Jak macie jakieś doświadczenie w tej materii to piszcie proszę. Dodam tylko, że zawsze zanim zmierzę, trochę posiedzę, poleżę, odetchnę.
 
Do góry