reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Dziewczyny!!!!! ja was pociesze!!!!!! niestety ale bedzie gorzej!!!!! ;-)
Wiec zycze Wam , sobie WYtrwalosci, i odpornosci na bol itd... ;-)
 
reklama
Szlag mnie zaraz trafi:wściekła/y: Opisałam się jak głupia i jakiś błąd na kompie spowodował, że cały post poszedł w p****:wściekła/y::no::wściekła/y:
Zaczynam od nowa. Jak mi znowu zeżre posta, to

Co do tej anemii, to ja wiem, że w ciąży normalna i nie ma co panikować, ale wiedząc, że mam cc, chciałabym krew podreperować nim trafię na stół operacyjny, bo jednak ubytek krwi podczas operacji jest ogromny. No nic. Zobaczymy, jak to będzie. Fakt, faktem, że na 3 ciąże, dopiero po raz pierwszy mam anemię.


Ada maść ichtiolowa już dawno nie jest na receptę. Znalazłam w kilku internetowych aptekach w uk. Np. w tej:
Polska apteka w UK. MAŚĆ ICHTIOLOWA 20g. (Aflofarm) Kosztuje na prawdę grosze:happy2:
Co do akcji typu "nie będę myć zębów", to ja jestem bezlitosna. Dziecię na kolana i poszli. Wiem, wyrodna ze mnie matka, ale kiedyś mi za to podziękują. Bywały czasy, kiedy myłam im zęby na siłę, ale teraz na szczęście już jest ok. Czytałam na paście i pisze, że wypluć nadmiar owszem trzeba, ale płukać już nie. Chyba używamy innych past:sorry2:


Indziorka powinnaś bardziej dbać o siebie. Ja wiem. Człowiek ma swoje obowiązki i nie da się wszystkiego przeskoczyć, albo odłożyć na później, ale staraj się jednak robić tylko ustawowe minimum. Wszystko inne może poczekać. W końcu dzieci Wam jeszcze nie płaczą;-) Bardzo dobrze postępujesz ze swoim lubym. To, co teraz robisz, kiedyś zaprocentuje. Uwierz mi, że po narodzinach maluszka, choćbyś chciała, to sama wszystkiego nie ogarniesz, a to czego nauczysz go teraz, pozwoli am uniknąć później nie potrzebnych konfliktów:happy2:


Dotka brawa dla męża. Taka pomoc przy prasowaniu....no no no.....super:-)


Marzena
dobrze, że piszesz. Ciesze się, że już masz się lepiej i zdrówka dla synka życzę! Jak jest 1 raz na antybiotyku, to szybko go to postawi na nogi. Będzie dobrze:happy2:


MAMAAGA
ja tez pamiętam z Pl, że jak mnie kładli na ktg na plecach, to była tragedia. Ale wiesz, że nie musisz się na to godzić? Ktg mogą Ci robić nawet na siedząco, więc następnym razem po prostu wyraź sprzeciw i tyle. Co do picia takiej ilości...Ja już kiedyś pisałam dziewczynom, jak piłam po 3 litry dziennie wody, żeby sobie "polepszyć", a w rezultacie wysikiwałam więcej niż ustawa przewiduje i sama w ten sposób doprowadziłam do małowodzia:-( Ja bym nie ryzykowała z tymi 2 litrami oprócz innych płynów, ale nie musisz absolutnie brać mojej opinii pod uwagę:sorry2:
No i ja wiem kochana, że leżenie i odpoczywanie brzmi abstrakcyjnie, ale....przemyśl to. Czy aby na pewno nic sie nie da zrobić, byś mogła więcej odpoczywać? Ja pamiętam, jak jeszcze nie dawno żaliłam się dziewczynom, że nie dam rady, że się nie da tylko odpoczywać i sama mnie pocieszałaś....Da się słońce. Nic nie jest teraz ważniejsze od Ciebie i maluszka. I wiesz przecież o tym. Trzymaj się kochana:-)


Czarni jak minął dzień? Mam nadzieję, że poza wszelkimi obowiązkami udało się znaleźć wspólnie z mężem odrobinkę czasu dla siebie;-)


Gosiu ja sobie wyobrażam, jak muszę śmiesznie wyglądać goląc sobie małgośkę:-D Normalnie akrobatyka artystyczna. Twoje pomaganie sobie stopą, to przy tym pikuś;-):-)


Emilia Ty zawsze podpowiadasz mi najprostsze rozwiązania:-) Zamiast dumać, to przecież faktycznie mogłam zadzwonić...Ehhhh...dzięki za oświecenie mnie:sorry2: Dzwoniłam i mam poczekać na wizytę w szpitalu.
Kurka, oby te paseczki krwi, to nie było nic groźnego. Jak się czujesz po całym dniu? Może to jednak po tym kremie....Uważaj na siebie. I koniecznie pisz co i jak.


Marta
cieszę się, że psinka ma się dobrze. A Ty uważaj na siebie. Ja wiem....czasem emocje biorą górę i człowiek zapomina o sobie, ale już jest ok, więc pamiętaj o sobie:sorry2:



Magdus
witaj moja imienniczko:-) Pisz jak najczęściej no i ciesz się wolnością od pracy! Anemię jakoś poskromię. Byle przed porodem;-)


Dorotqua
a jesteś pewna, że mąż się domyśli o co Ci chodzi? Ja bym jednak mu wygarnęła, bo oni rzadko kiedy się domyślają. Będzie obwiniał Ciebie za wszystko, bo według niego, to w końcu Ty masz focha...ciężka sprawa. Powodzenia życzę:-)


Natal widzę, ze u Ciebie dziś gorszy dzień. Tulę słońce:sorry2: Uwierz, że narodziny maluszka wynagrodzą Ci wszelkie przypadłości tej ciąży i szybko o nich zapomnisz, jak tylko spojrzysz w te ufne oczka. A jak za rok, czy dwa usłyszysz "kocham Cię mamusiu", to szybko zapragniesz kolejnego szkraba;-):-)


Alice
nie miej wyrzutów o tę akcje z mężem. Fakt, może niepotrzebnie mu nagadałaś, ale przepros go po powrocie, to na pewno będzie mu miło. Szkoda, żeby miał się zrazić do wszelkiej pomocy:sorry2:Jak samopoczucie? Już coś lepiej? Uważaj na siebie:happy2:


Kaju już wiem, ze mam poczekać dwa tygodnie do kolejnej wizyty. Wiesz, u mnie to troszkę inaczej wygląda, bo ja od początku mam wizyty w szpitalu z lekarzami po tym wypadku, co mieliśmy . Boją się oo dziecko. Poza tym, ja jestem diabetykiem, więc i ciąża inaczej prowadzona. Na szczęście już wszystko jasne, ale dziękuję za wszelkie rady:-) Mam nadzieję, że dziś sobie odpoczęłaś:tak:


Martinek
bóle pachwin są nieprzyjemne, ale jak najbardziej normalne. Im większy maluszek, tym bardziej się wszystko rozciąga. Ja miałam koszmarne pod koniec 2 ciąży i teraz już od dawna, więc nie myśl, że to coś nie normalnego, ale koniecznie zwolnij tempo i uważaj na siebie. Żadnego dźwigania, mniej chodzenia, więcej odpoczynku. Z pewnością rozchodzi się powoli spojenie i choć to normalne w ciąży, to trzeba być ostrożnym, by nie rozeszło się za bardzo. Trzymaj się!


Biłka
mnie tez coś ciągnie do drożdżówek w tej ciąży. Jak tylko dopadnę w polskim sklepie, to jem. I nawet nie przejmuję się wtedy moim cukrem. Wiem, mało odpowiedzialne, ale tak rzadko mam okazje je jeść:-pDobrze, że mam kiepski piekarnik i nie korci mnie w nim piec, bo bym marnie skończyła:eek:


Anetka przykro mi z powodu babci:sorry2:Moja przeszła raka wiele lat temu, ale ja do dziś to przezywam. Oby chemia pomogła. Trzymam kciuki!
Wciąż nie napisałaś, kiedy masz urodzinki:-p


M@linka
a może to jednak rozchodzące się spojenie? Mnie też z tego powodu często bolą plecy. Ciężko to opisać, ale jak piszesz o tym przekręcaniu się z boku na bok, to właśnie to mi przychodzi do głowy. Daj znać, co z tym moczem wyjdzie i trzymaj się!


Caroline
no proszę Cię...sprzątanie piwnicy:szok: Rozumiem, że Ty będziesz tylko ruchem dyrygować:-p


Elisse błagam, tylko nie babciny dżem.....litości kobieto:-p Ja tu się polskim sklepowym ratuję, a Ty mi o takich rarytasach;-)


Dobra, na razie tyle, bo nie wyrabiam. Miłego wieczorku dla wszystkich!
 
Biłka Nie analizuj nadmiernie tej ilości jedzenia, bo tylko się w jakąś nerwicę wpędzisz niepotrzebnie. Organizm się domaga, więc trzeba dostarczać dobroci, oczywiście nie mam na myśli samych słodyczy hihi ;-)

Mamaaga Dobre z tą geriatrią :-) Ja zrezygnowałam z pomysłu zapisywania tego wszystkiego, bo przy moim charakterze - że wszystko ma być tip-top - to skutkowałoby denerwowaniem się każdym odchyleniem od "normy".
A czy z czekoladą mam dobrze to się okaże po porodzie ile kg kosztowała mnie ta przyjemność ;-) Zaparć nie mam jak na razie, może dlatego, że jem dużo zup i zawsze staram się kilka owoców zmieścić w dzienne menu. Ciekawe na jak długo to wystarczy.
 
Ada Zdrówka dla męża. Wiem, że na takie wrzody też zalecana jest detromycyna, ale chyba nie można jej dostać w uk :( Może Angole mają też jakieś swoje sprawdzone sposoby. Oby.

Magda Mam nadzieję, że na wizycie okaże się, że to nic poważnego. A ja owszem, dziś miałam labę, ale plecy trochę dają w kość. Na szczęście mąż kiedyś zrobił dyplom masażysty, więc jak wróci to pewnie będę miała sesję.

Mumusie w uk
- podaję Wam link do sklepu, gdzie dla nowych klientów jest 15Ł off przy zamówieniu i prezent. Ja kupiłam sobie fajne staniki do karmienia i z przesyłką wyniosło mnie to ok 10Ł za 2 sztuki. Zerknijcie, może wpadnie Wam coś w oko.
Vertbaudet Special Offers & Promotions
 
Marta super że psiak dobrze zniósł operacje, tylko ty sie troszke zaniedbałaś, nieładnie:sorry2:
Mamaaga ale miałaś niefajny dzień wczoraj:/ Ja tez miałam coś z włosami zrobic ale mnie sie kompletnie nie chce, nawet sie nie maluje jak na zewnątrz wychodze... wiec po porodzie tez mnie fryzjer czeka :p
Magdus30, Druzgotek witajcie wśród nas:))
Dorotqua no niestety faceci tak mają czasami.... wdech wydech:-p
Emilia zdrówka, ja dostałam tylko zaproszenie na szczepienie na grype, o krztuścu nic nie było w liście....
natal ja tez już coraz gorzej się ruszam, ledwie szybciej kawałek sie przejde i spojenie nawala że hoho:(
Czarni wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:)))
Anetka przyrko słyszeć o twojej babci, oby chemia była jak najmniej stresująca dla niej
Malinka trzymam kciuki za wyniki....
caroline ja tylko takie miękkie staniki mam, na obolałe piersi lepiej się sprawdziły:tak:
Magda dzięki za linka, ja wiem że pełno tego w aptekach internetowych, z tym że to idzie kilka dni a zalezy troszke na czasie:dry:dlatego wczoraj poszłam po tamtą maść, jeżeli jutro mu się uda to zdobyć to będzie miał od razu, ale jeżeli lekarz mu nic nie pomoże to zamówimy w ten sposób:tak: co do past to właśnie teraz ma colgate truskwakową, kupiłam taką bo wcześniej to w ogóle myc zębów nie chciał i tą bez problemu mył, tylko jakieś jazdy kilka dni temu mu sie włączyły:eek: na szczęscie dziś normalnie umył i wypłukał ząbki, może dlatego że w wannie siedział:) i tez próbowałam troche na siłe ale się strasznie bronił to nie chciałam go zmuszac bo by mi sie dopiero zraził, czasem jest tak że coś na siłe trzeba, no bo co, miałby nie myć zębów a potem byłby płacz u dentysty że trzeba leczyć i borować:sorry2: teraz mu chyba kupie paste little teeth, z tego co kojarze to nie trzeba jej płukać i jest chyba lepsza
Kaja dzieki za linka, może coś sie upoluje :)))


doczytałam, Konrad zdążył zasnąć, M zdążył mnie zdenerwować, pies też:baffled: nie wiem czy to cos ze mną nie tak czy co.... M marudzi co chwila cos mu nie pasuje, jak nie z kaszlem to coś z lapkiem... pies za to chyba na złość robi, jak suchą karme wcina to robi taki syf dookoła że trzeba łapać za miotłę i jakimś trafem po każdym podejściu do miski i każdym moim zamiataniu, rozgrzebie wszystko dookoła i sobie idzie:wściekła/y:i nawet jak mu pokaże to ma to gdzieś, ale teraz to ja mam w doopie, leżą chrupki rozsypane, może do rana sie zbierze i je zje a ja sprzątać ciągle nie będę:dry:
 
Witam sie wieczornie
Ten dzień był po prostu straszny... Prawie cały dzień lenilam sie na kanapie odechciało mi sie wszystkiego tej rocznicy tego dnia poprostu porażka... Do tego dziecia też humor sie utrzymuje... Oliwia ma dzień głupawki oszalec gdzie a do tego maluch w brzuchu ma dziś dzień aktywności totalnej już mnie brzuch i macica boli od tych kopniakow i wiercenia ile można brzuch mi tak chodzi jak by miało mi go zaraz rozerwać...
Do filmu wzięłam sie za prasowanie ale oczywiście długo to nie trwało bo brzuch i plecy odmawiały mi... Tak więc z rocznicy dupa jedna wielka tak na prawdę nie miałam kiedy pogadać chociaż z mężem aaa szkoda gadać...
 
Hej kochane,
ja się tylko melduję,
więdnę dzisiaj, ból pachwin, krocza, do tego spinania kilka razy w ciągu godziny................oszaleć można....i jakiś taki denny nastrój..................wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr niech będzie już grudzień - będzie weselej w sklepach, otoczeniu, nie znoszę listopada, tej dennej pogody - wietrznie, deszczowo i ponuro.....
jutro nadrobię, nie miałam kompa - mąż wziął dwa na szkolenia......
 
Kaju oj jak zazdroszczę Ci męża masażysty:-p U nas na odwrót. Ja masażystka, to mąż ma za dobrze i ciągle go coś boli z tej okazji;-) Po tym wypadku było ciekawie, bo miałam 14 sesji masażu i wreszcie to ja mogłam sobie na stole poleżeć,a że w ciąży jestem, to był to typowy masaż relaksacyjny....hmmm....szkoda, że już się skończyła terapia. Ale to ciekawe doświadczenie znaleźć się po drugiej stronie. Szkoda, że musiał się wydarzyć ten wypadek, żebym mogła się wcielić w rolę pacjentki:sorry2:
Dzięki za linka do stronki. Kilka razy oglądałam na niej rzeczy, ale nie wiedziałam o tym rabacie. Popatrzę, może coś w końcu kupię:happy2:

Czarni ajjjjććć....nie fajnie:eek: Ale wiesz co? U nas często tak jest, że jak przyjdzie jakiś ważny dzień, to coś jest nie tak.No nic...może odbijecie sobie kiedy indziej? Trzymaj się!


Ada
my zawsze kupujemy taką pastę Colgate Fluoride Toothpaste - Assorted | Poundland. Akurat jedna z nich ma przedział wiekowy dla Niki,a druga dla Nelci. Teraz zmienili opakowanie i jest w normalnych tubkach, ale to dokładnie ta sama pasta. Wygląda tak: Get them off to the best start | Dental Hygiene Therapy
One są miętowe, ale właśnie na nich pisze, że nie trzeba płukać buźki. Wiesz, ktoś by pomyślał, że to głupie, że my tak na temat tych past się rozwodzimy, ale ja się wystraszyłam kiedyś, jak mojej znajomej syn zaczął mieć w wieku 2 latek coraz czarniejsze zęby. I nie była to próchnica, tylko taki dziwny kolor. Okazało się, że ona mu myła pastą taka normalna dla dorosłych, no i tylko wypluwał ją. Zbyt duża dawka fluoru doprowadziła zęby do takiego stanu. Od tamtej pory normalnie się boję, żeby moje dziewczynki tak nigdy nie miały:sorry2:
I tak sobie czytam, co piszesz i myślę, że chyba jesteś troszkę zmęczona. Nie wiem czym, ale tak ogólnie, sytuacją, ciążą, pogodą, problemami....Założę się, że w innych okolicznościach wszystko nie denerwowało by Cię tak bardzo. Ja w takich sytuacjach jestem strasznie płaczliwa, bo wiem, że nie powinnam się aż tak wkurzać, bo przecież np. pies nie bardzo rozumie, czemu ma jeść inaczej, ale są dni kiedy wszystko powoduje rozdrażnienie. I wiesz co u mnie jest najgorsze? Że mój mąż nie umie odpowiednio reagować. Nie przytuli mnie ot tak po prostu i nie powie, że będzie dobrze, tylko omija mnie szerokim łukiem, bo przecież mam focha. A szkoda...Bo może jakby tak raz, sam z siebie to zrobił, to szybciej by mi powrócił lepszy nastrój. A tak, to męczę się z tym sama i zatruwam Wam tutaj życie:sorry2:
Jak to się mówi....podaruj sobie odrobinę luksusu i przestań się przejmować innymi. Chociaż na chwilkę. Trzymaj się:happy2:
 
Milusia dobrze, że się meldujesz, ale szkoda, że w takim kiepskim nastroju....Podaję łapkę i dołączam do pragnień odnośnie grudnia:sorry2: Zleci, zobaczysz. Tymczasem trzymaj się i na jutro lepszej pogody.....ducha :-)
 
reklama
Magda dzięki za linka z tymi pastami, poszukam w funciaku:)) i z tym fluorem to tez nieźle, mnie by nie przyszło do głowy żeby dziecku myć zęby pastą dla dorosłych... i jeszcze co do pasty to wydaje mi sie że w PL dla dzieci jest bez fluoru ze względu na wysoką zawartość fluoru w wodzie, tutaj z kolei pasta jest fluoryzowana bo niska zawartość w wodzie z kranu i na wszelki wypadek Konradowi na urlopie w PL myje polską pastą dla dzieci:tak: No masz racje ja to chyba za dużo teraz w głowie mam i wszystko mnie wkurza ale serio, jak nigdy, tak się szybko denerwuje że szok. I mój M tak samo jak twój, nie przyjdzie nie przytuli nie pocieszy tylko będzie siedział cicho, a jak mu powiem że bym chciała by mnie przytulił to mówi że "miałam focha" ech ci faceci to chyba nigdy nie zrozumieją....jedynie jak wie że coś przeskrobał to przyłazi do mnie po jakimś czasie i próbuje sie przymilać, wtedy to jest słodki jak cukierek. I ja doskonale sobie zdaje sprawe że pies nie kuma że karmy rozrzucać nie wolno, ale szczerze, od wczoraj robi to notorycznie, nigdy wcześniej takiego syfu po sobie nie zostawiał, czasem mu sie zdarzało i też sobie pod nosem pomarudziłam. A i tak nie sprzątne, może niech M zauważy, w końcu miotła stoi zaraz obok a mnie ze schylaniem coraz gorzej:baffled:


spadam się wyleżeć w wannie, chyba troche relaksu mi się przyda:) dobranoc:)
 
Do góry