-caroline-
Fanka BB :)
Czarni smacznego życzę i chyba też skuszę się w przyszłym tygodniu na naleśniczki bo mi ochota naszła :-)
Biłkabdg super że zakupki się udały - czekamy na fotki w odpowiednim wątku ;-) a co do spacerku to pewnie dotleniłaś maleństwo za wszystkie czasy ;-) to teraz z czystym sumieniem możesz się przez cały wieczór wylegiwać na sofie
alicja32 a cóż to za książki? ;-) o maleństwach, romansidła czy jeszcze inne? ;-) ja mam cały stos gazet o dzieciach i ciąży ale jakoś ciężko się zebrać.. czekam na te długie zimowe wieczory ;-)
A u mnie dzisiaj sliczna pogoda.. tzn nie za ciepło ale słoneczko świeci i aż chce się gdzieś wyjść.. tak więc byłam na spacerku i zaraz chyba też przejdę się chociaż na 20 min żeby w nocy się lepiej spało i kręgosłup mniej bolał :-(
Co do prania i prasowania ciuszków to ja będę miała szafę dla małej dopiero na początku stycznia.. ale planuję w grudniu uprać wszystkie ciuszki w zwykłym proszku i wyższej temperaturze (bo same używane lumpki mam) a pod koniec grudnia upiorę ponownie tym razem w proszku dla niemowląt.. i wtedy prasowanie i do szafy :-) plan jest - zobaczymy jak z jego realizacją
ogólnie lubię prasować tylko nie wiem jak sobie poradzę z tymi przeogromnie małymi ciuszkami 
a co do porodu to wolę zostawić ten temat bez komentarza.. aż strach się bać..
Biłkabdg super że zakupki się udały - czekamy na fotki w odpowiednim wątku ;-) a co do spacerku to pewnie dotleniłaś maleństwo za wszystkie czasy ;-) to teraz z czystym sumieniem możesz się przez cały wieczór wylegiwać na sofie

alicja32 a cóż to za książki? ;-) o maleństwach, romansidła czy jeszcze inne? ;-) ja mam cały stos gazet o dzieciach i ciąży ale jakoś ciężko się zebrać.. czekam na te długie zimowe wieczory ;-)
A u mnie dzisiaj sliczna pogoda.. tzn nie za ciepło ale słoneczko świeci i aż chce się gdzieś wyjść.. tak więc byłam na spacerku i zaraz chyba też przejdę się chociaż na 20 min żeby w nocy się lepiej spało i kręgosłup mniej bolał :-(
Co do prania i prasowania ciuszków to ja będę miała szafę dla małej dopiero na początku stycznia.. ale planuję w grudniu uprać wszystkie ciuszki w zwykłym proszku i wyższej temperaturze (bo same używane lumpki mam) a pod koniec grudnia upiorę ponownie tym razem w proszku dla niemowląt.. i wtedy prasowanie i do szafy :-) plan jest - zobaczymy jak z jego realizacją


