reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2013 :))

Hehehe Aninek, skąd ja to znam. Ja Kiedyś z mężem objechałam wszystkie możliwe sklepy, a kiedy wróciliśmy, to oczywiście okazało się, że najważniejszego składnika obiadu nie było:eek::-D
Sałateczkę zrobię jutro, bo muszę kupić buraki, ale strasznie jestem ciekawa, jak smakuje.

Odnośnie tego wolnego, to niestety, ale znalazłam, że prawo nie gwarantuje tatusiom płatnego wolnego na czas takich wizyt. Rząd jednak zachęca, aby firmy zezwalały na udział ojców dzieci w takich wizytach. Myślę, że Twój luby powinien porozmawiać z szefem i na pewno dostanie albo dzień urlopu, albo kilka godzin wolnych, albo będzie mógł ten czas odpracować. Poza tym, przecież można tez wziąć dzień wolny na żądanie, ale to już ostateczność. Tu wklejam linka, odnośnie tego, co czytałam:

Prawo Pracy w UK | Prawa Pracownika | Porady i Pisma, Listy do Pracodawcy od £25 | Wypadki
 
reklama
Magda ja to czasem robie bez burakow, bo dla mnie najwazniejszym skladnikiem jest ser no i ten sosik. Dzieki za ten link, no niestety tez wlasnie cos takiego znalazlam teraz. Kurde to ja chyba musialam byc slepa wczesniej, bo jak ja to czytalam?, a juz mojemu nagadalam ze mu sie nalezy i kropka :confused2:. No nic, oby mu dali pozniejsza zmiane, bo raczej watpie zeby sie dalo zrobic filmik z usg zeby sobie obejrzal w domu.
 
Aninek na takim normalnym usg jest zakaz używania kamer i telefonów. Chyba, że byś poszła na 4d prywatnie, to Ci nagraja. Ja jednak myślę, że na żywo lepiej...Niech spróbuje jak najszybciej powiedzieć o co chodzi i że to bardzo ważne dla niego, to na pewno mu pójdą na rękę. Szkoda, że dopiero teraz o tym pomyślał, bo czas już goni....na szczęście dla Ciebie, dla Was, bo tyle się wyczekaliście:-)
Ja właśnie muszę umówić się na 4d.
 
witam wieczornie

lenia mam strasznego, na spacer długi sie wybrałam z synkiem i ledwo dojszłam do chałupy:confused2:
magda mam jeszcze dobrą sałatke z pierożkami tortelini:tak: dokladnie 2 lata temu bylam na swieta u siostry w anglii i pamietam ten snieg o ktorym mowisz, pamietam jak sie taksówkarz wypowiadal ze od tylu lat nie bylo takiej zimy, a najlepsza była gosciówa w kurtce puchowej i snadałach letnich:-D
aninek super butki kupiłas , ja juz sama nie wiem co kupie, pewnie co bedzie pasowac :tak:
elisse wiem ze mozna u szewca skrócic ale juz nie chce, raz tak zrobila i mimo wsyztsko to juz nie byl ten sam kozak :sorry:wole poszukac takich co mi przypasuja :tak:
pattinka nie nerwu sie kochana, widze ze masz wszystkozernego psa hehe jak moja siostra , ten mały kundel zjada wszystko co sie tylko da i co sie nie da hehhe, a moja hrabianka nawt kiełbasy nie ruszy:confused2:
 
Hej laseczki widzę, że temat jakiś sałatek ja mam ochotę na sałatkę z tuńczykiem ale nie wolno za dużo więc się powstrzymuje...:-p
Byłam dzisiaj w szkole i wiecie co jestem taka zła, że szok opisałam się jak durna po czym okazało się, że w ogóle promotor nie popatrzył i na dokładkę okazało się, że zmieniają go na innego...na dokładkę jeszcze narobili zamieszanie z praktykami:wściekła/y: odrobiłam już w przedszkolu i zaczęłam w szkole a tu mi dzisiaj mówią, że nie mogę teraz w szkole dopiero na ostatnim semestrze :wściekła/y::wściekła/y: i kurde ja specjalnie załatwiam żeby teraz odrobić i mieć z głowy a te dziady nie pozwolą i myślą, że ja w lutym zostawię malucha i na całe dnie pojadę do szkoły szok grrrr

Jak chodzi o ruchy to ja też czuję je jakoś tak nisko o ile w ogóle je czuje bo w dalszym ciągu moje dziecie jakieś takie mało ruchawe a rankiem i wieczorem to nie mam co liczyć na ruchy dopiero w ciągu dnia jakoś tak dziwnie inaczej niż Wy macie nie wiem czy to normalne ale ważne, że się rusza jeszcze trochę ponad tydzień i wizyta to pomęczę trochę lekarza niech mi po odpowiada na pytania a co no i jeszcze muszę iść na badania bo w końcu nie zdążę zrobić do wizyty heheh :-p
 
Hello mamusie ;-)
Szylwias no widzisz tak to już jest że człowiek chce teraz jak najwięcej pozałatwiać bo od stycznia się zacznie a tu ciągle problemy :-( ale glowa do góry i pamiętaj że jak cię nie chcą drzwiami to wejdź oknem .. jak trochę im pomarudzisz to może zmiękną albo zaproponują jakieś lepsze rozwiązanie :-D
Marzenixx namęczyłaś się biedna ale za to jak dotleniłaś siebie i malucha :-)

A ja też dzisiaj wybrałam się na spacerek.. przez tą chorobę siedziałam cały czas w domku ale już nie wyrabiam z moim kręgosłupem i musiałam się poruszać troszkę.. ja dzisiaj na kolacyjkę postawiłam na prostotę: rogal z dżemikiem porzeczkowym i do tego mleczko z miodem :-) muszę przejrzeć starsze posty bo pojawił się temat jakiejś ciekawej sałatki a ja uwielbiam takie nowości :-) kto dodał przepis to proszę od razu kopiować do odpowiedniego wątku.. bo zanim znajdę to chyba ślinotoku dostanę z ochoty na coś tak smacznego :-D:-D:-D jakie plany mamusie na dzisiejszy wieczór? ja póki co oglądam tv i odpoczywam :-) czyli to co zawsze o tej porze :-D bardzo wyczerpujące zajęcie :-D pozdrawiam
 
Wieczornie się witam :)

Dzisiaj miałam zakręcony dzionek.
Dużo jeżdżenia po mieście. Dostałam od mojej kumpeli troszku ubranek
dla synusia. I śliczny kombinezonik.
A dla siebie jeansy ciążowe H&M
Także się cieszę ogromnie :)
A jak u was minął piątek?

-caroline- pyszną miałaś kolacyjkę.
szylwias proponuje poleżeć na wznak wieczorem kilka minut; to z pewnością poczujesz ruchy.
Marzenixx może ten leń dopadł Cię ze względu na zmianę pór roku: nadeszła JESIEŃ
Magda_z_uk ja słyszałam od mojej ginki, że 4d najlepiej zrobić w 7miesiącu. Wówczas super widać wszystko. I tak też chcę iść na usg z pamiątkową później płytką.
 
Szylwias, ale co pisalas? konspekty? nie martw sie, przydadza sie na pewno pozniej, bedziesz juz miala napisane i z glowy. A co do tych praktyk to nie rozumiem, przeciez Twoja uczelnia musiala Ci chyba dac skierowanie na te praktyki w szkole, juz nie pamietam kurde, u mnie dawno to bylo, no albo przynajmniej Ty musialas ich powiadomic, ze zaczynasz te praktyki. Pomecz ich, moze sie zgodza.
Martinek gratuluje! Same cudnosci i slodkosci! Faktycznie, teraz to juz masz sporo :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
hejka

Kondzio zasypia, więc mam chwile dla siebie:-)

wczoraj nie wchodziłam bo miałam zły humor, troche się z M ściełami nic mi się nie chciało:dry:ale dziś już jest ok:-)

Magda już jestem:-) ja też bardzo lubie ubranka z Asdy i nexta, praktycznie nie do zdarcia:) ja to sobie powiedziałam że musze odłożyć troche kaski na boxing day, wtedy tyyle wyprzedarzy ciuchów że na pewno cos dla maluszka upoluje, w nexcie w tamtym roku Konradowi kupowałam dresy i do tej pory w nich chodzi:-) a dwie pary kosztowały chyba 8 funtów więc warto było:tak: i innych pare rzeczy można w tym czasie dla dzidziusia kupić bez wydawania fortuny:) pytałas o sałatki, mój M robi taką w sumie przeciętną ale bardzo dobrą, piersi z kury, ananas z puszki, groszek, kukurydza, czasami czerwona fasola ale nie musi być, majonez, pieprz, sól i miesza to wszystko:) bardzo ją lubię, ale chyba nie ma lepszej jak moja mama zrobi taką tradycyjną z ziemniaków, jabłka, marchewki, groszku, jajka, majonezu..... moja ulubiona :-)
aninek pisałaś o karmieniu piersią w terenie.... mnie tam akurat nie przeszkadza jak ktoś to robi, jeżeli nie chcę to nie patrze i już, a o takiej osobie nie myśle nic, w sumie różne mamy różnie myślą i może akurat musza w tym momencie karmić, no nie wiem, w kążdym bądź razie mnie to jakoś nie odraża ani nie brzydzi po prostu mam to gdzieś. Ja z Konradem czasami musiałam karmić ale to np w parku na ławce i raz mi się zdarzyło w centrum handlowym bo taki alarm załączył że szok:szok: z tym że ja przy każdym karmieniu w terenie brałam ze sobą tetrową pieluche i osłaniałam się częściowo tak by nikt nie musiał mnie oglądać, a cycusia odsłaniałam tyle ile potrzeba było dla dziecka czyli sam sutek :tak: w ten sposób jakos tez pewniej się czułam bo nie jestem zwolenniczką obnażania się nawet jeżeli chodzi o karmienie. W domu to normalnie, przy rodzinie nie miałąm raczej okazji bo oni w Polsce,a jak szłam do kogoś lub ktoś nas odwiedzał to szłam do innego pokoju i po krzyku:-) ta sałatka brzmi pysznie :tak::tak:

marzenixx ja tez musze jakieś kozaczki dokupić, mam jedne takie szare na płaskim, wygodne ale przydałyby się jeszcze jedne najlepiej czarne i tez na płaskiej podeszwie:tak: chyba będę musiała się wybrać do deichmanna bo tylko tam mój rozmiar znajde:confused2: ja tez mam zamiar dokupić ze dwie pary grubszych legginsów i jakies grubsze dwa swetry, mam dobra kurtke w której raczej dociągnę do końca więc szkoda kasy a i jeansów ciążowych nie chce kupować, legginsy zawsze po ciązy jeszcze będą pasować:-)

czarni ja takiego odczucia nie mam ale wydaje mi się że maluch jeszcze nisko siedzi bo kopie mniej więcej na bliźnie po cc:sorry:Patiinka spokojnie to tylko pies, złych zamiarów chyba nie miała.... może stres? a wcześniej tez tak robiła, czy to jednorazowy wyskok? mój jak wychodzimy tez odwala ale nauczyłam już się z tym żyć, tzn musze okno zastawiać krzesłem bo inaczej na nie skacze i potem całe "zaplute" jest:sorry: albo bramke na schodach musze zamykać żeby na góre nie wchodził i tam po oknach nie skakał, takie jego ulubione zajęcie jak nikogo nie ma:-D weź głęboki oddech, jedzonko połóz gdzieś wyżej bo rzadko który psiak sie nie skusi jak coś pysznego leży mu pod nosem no i nie stresuj się bo dzidzi szkodzi;-)




Kupiłam sobie ten gaviscon i kurcze jak na złość zgaga sama ustaje:confused2:tzn wzięłam jedną tabletke w środe i druga dopiero dzis bo nic mi nie było:sorry:
Kondzio chyba po mału się orientuje że bez rodziców zostaje w przedszkolu, coraz mniej pewną minę ma gdy tam wchodzi ale mówi papa i nie płacze. Zobaczymy jak będzie w poniedziałek:)
 
Do góry