reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Witam z rana..

Dotka
daj troche tej burzy.. U mnie jest taka duchota, że cała się kleje.. Jest po 8.00 a ja mam w domu 28.6 stopnia:eek::baffled::baffled: zdechne dzis;-)

Kropka :szok:widze, że Ty również trafiłas na genialnego gina.. Ja jeszcze wczoraj patrzyłam na moje wyniki i ta pielęgniara, która chyba niewiele wie na temat ciązy wpisała, że długość kości udowej, bo chyba to oznacza FL odpowiada 3 tyg:szok::szok::szok::-D tj termin na 13.01.. Ja nie wiem co ona w ogole myslala jak pisała.. Kuzwa trzeba bylo to jeszcze raz przeczytac a nie takie głupoty mi drukować.. Dobrze, że całe danie sa podonae i dzidziolek jest wymiarowy, bo tak to tylko stres, że coś nie tak..

A i tak jak podejrzewałam maluch jest o tydzien starszy niz powinien być.. Z USG niby pokrywa się z tp ale dzidziol odpoiwada wymiarom z 13t3d:tak: wiedziałam, że zacążyłam wcześniej..:-D:-D
 
reklama
Dzien dobry ;-)

A u nas chłodek dzisiaj, burza w nocy była.....
eh ja jeszcze w szlafroku, nic mi sie nie chce, w nocy mały mi sie obudził , płakał przez całą godzine, nie wiem dlaczego, nic nie mogłam zrobic ! Chyba go brzusio cos bolał bo jak dotykałam to jeszcze bardziej plakał i czasem pierdutki puszczał.... uspokoił sie dopiero jak zaczełam mu na głos kołysanke śpiewac i masować po pleckach i zasnał ale potem na chwilke sie jeszcze z 2 razy obudził, naszczecie od 3 do 7 spał juz bez budzenia, wiec nie jest tak zle ale pospałabym jeszcze....:baffled:
 
Mi by się taki chłodek też przydał :-) Na opryszczkę vratizolin poszedł wczoraj w ruch i dziś ze strupkiem się obudziłam, czyli chyba dobrze
 
cześć dziewczynki :) Ale mi się chce spać... i jeszcze wcześniej godzinkę wstałam, bo był u nas braciszek, i musiałam go na pociąg odprowadzić. A jeszcze późno wróciliśmy z knajpki, tak było przyjemnie posiedzieć w ogródku, już chłodniej, jedzonko, soczek ...

Powiedzcie mi kobitki zwłaszcza te które zostały mamami po raz pierwszy, jak reagujecie na rosnący brzuch i pierwsze przelewanie, oczekiwanie na ruchy? Ja jestem bardzo szczęśliwa ale trochę mnie to przeraża... nie umiem określić tego uczucia, takie pomieszanie zdziwienia, ze strachem...Nie mogę sobie poukładać, że nowa, inna istota mieszka w moim ciele...
 
Domiska to moja pierwsza ciaza i magiczne uczucie, narazie troche abstrakcyjne bo nie czuje maluszka, ale wyczekuje tych pierwszych ruchow choc to jeszcze za predko, Ty juz czujesz? rosnacy brzuszek mnie cieszy, uswiadamia ze jest ok i maluszek rosnie w zwiazku z tmy potrzebuje wiecej miejsca ;) oboje oszalelismy juz na jego punkcie i sie nie mozemy doczekac kolejnej wizyty ;)

aaa i przyszly te probki J&J, Cluee zrobila fotke z bliska i myslalam ze to duze, a faktycznie to te miniaturki ;)
 
Ja 14 tydzień, z usg niby już 15 i narazie jeszcze nic a nic nie czuje :-( Wyczekuję z niecierpliwością, nie mogę się już doczekać :) Od jakiegoś czasu brzuszek duży robił się tylko wieczorami a rano nie było go widać ... a od dwóch dni budzę się rano i brzucholek jest ! już mnie nie opuszcza :-D

Wczoraj mój K wieczorem rozgadał się do brzuszka, obiecał mu że jak wyjdzie to pojeżdżą na rowerku (nie wiem dlaczego faceci wyobrażają sobie że od razu po narodzinach bedą grać z dzieckiem w piłke lub coś a potem zdziwienie że " to takie małe " :szok:) :-D w każdym bądź razie prosił też okruszka żeby wreszcie mamusie popukał w brzuszek ... więc siedzę i czekam ;D
 
Clue na pewno posłucha tatusia ;-)

Domiska ja mam mnóstwo przemyśleń, nie potrafię się doczekać aż coś poczuję, ogólnie dziwnie się czuję i pomimo tego, że czekaliśmy na maluszka od samego początku, ciężko opisać swoje uczucia, dużo strachu o to, czy wszystko pójdzie ok i ekscytacja każdym dniem
 
reklama
Domiska faktycznie dziwne to było w pierwszej ciąży.. Do tej podchodze jakos inaczej..
Ja ostatnio poczułam takie łaskotanie (jakby skrzydełka motylka) ale to tylko raz.. Więc czekam niecierpliwie..
Pamiętam do dziś jak Lenke poczułam pierwszy raz - magiczne uczucie i widok, bo ja bardziej to zobaczyłam za pierwszym razem niz poczułam.. Centralnie jakby pukała do mnie:-D:-)ale uczucie niesamowite.. Ale to było dość późno - chyba w 18 tc wiec się naczekałam:tak:
Ale powiem Wam, że fajnie jest na początku - potem po 30tc już nie fajnie, bo maluszek się bardzo rozpycha - mi cały brzuch się ruszał a w pewnych momentach miałam wrażenie, że Lena chce wyjść przez skóre:-D ciekawe to było:tak:
 
Do góry