reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Martex mnie też strasznie ciagnie do piwka takiego małego ale teraz trzeba sie wstrzymać przynajmniej do 16 tygodnia. Bo teraz może trochę nabroic wogóle piwo jest nie zdrowe dla ciąży co innego wino ale akurat w moim przypadku nie cierpie win ble...
 
reklama
Dziewczyny nie ma co ryzykować z alkoholem, przynajmniej ja uważam, że małe piwko nas nie zbawi, ja piję czasem lecha free on prawie nie ma alkoholu. Na szczęście na piwko mnie nie nachodzi, a na winko tak, ale wino ma sporo alkoholu i lekarze odradzają picie.
 
Myślę, że picie alkoholu pod obojętnie jaką postacią nie jest w naszym przypadku wskazane choć by kieliszek wina czy czegokolwiek....w ciąży nie jest znana dozwolona ilość alkoholu która nie zaszkodziła by dziecku...jedna będzie pić codziennie i nic dziecku nie zaszkodzi a druga napije się kieliszek wina i dziecko może urodzić się z FAS...każdy ma swoje zdanie na ten temat jednak ja nie zamierzam ani kropli wypić nie zbawi mnie i nie uszczęśliwi choć też lubię piwko z sokiem.
Co do ruchów to też bardzo na nie czekam mam nadzieje, że to już niedługo :-):-)
Pozdrawiam dobrej nocki życzę :)
 
ja też co do picia alkoholu w ciąży jestem na nie, czy to piwo, wino czy cokolwiek innego procentowego. Czasami mam ochotę na piwo, w szczególności jak mąż sobie pije, to wtedy biorę od niego łyczek, żeby spełnić swoją zachciankę i tyle.
[h=2]Picie alkoholu w ciąży prowadzi do:[/h]
  • Przedwczesnego porodu lub nawet poronienia (ryzyko to wzrasta nawet czterokrotnie!);
  • Niskiej wagi urodzeniowej dziecka (jest ono znacznie mniejsze od innych maluchów);
  • Opóźnienia wzrostu;
  • Uszkodzenia mózgu;
  • Wady nerek;
  • Wady serca;
  • Problemów ze wzrokiem i słuchem;
  • Wystąpienia zespołu ADHD;
  • Wystąpienia FAS (Płodowego Zespołu Alkoholowego).
 
szylwias uważam tak samo, lekarz na pierwszej wizycie powiedział mi, że absolutnie żadnego alkoholu nie można w ciąży pić, chyba, że chcę mieć później do siebie pretensje, że coś poszło nie tak, dziecko urodziło się z alergią itd. A osobiście nie przepadam za alkoholem, więc dla mnie to bez różnicy
 
Dotka ja jeszcze w obecnej ciaży nie czulam tych charakterystycznych trzepotań, czulam coś innego, ale pewności nie mam:) zatem czekam:)

Martex kup sobie bezalkoholowe, smakuje naprawdę podobnie, ale daruj alkoholowe, alkohol na tym etapie ciąży jest trucizną, później też nie powinno się, ale do 13 tc to chuchaj i dmuchaj.........ja też smucę się, że w sezonie wakacyjnym ominie mnie zimne piwko, ale już karmi wypiłam...

titi tak jest, zero alkoholu.....
 
no i ja tez sie wypowiem ;) tez jestem na nie moim zdanem lepiej odmowic sobie niz potem miec pretensje do siebie. ja na szczescie nie przepadam za alkoholem, od piwa wole cole albo pepsi :D a wypicie tego od czasu do czasu chyba nie zaszkodzi jak myslicie? :)
 
Hej ale wczoraj dyskusja sie rozpętała :-D jak bliżej sie przyjrzeć to wszystko w ciąży szkodzi :-D zero alkoholu słodyczy surowego mięsa serów pleśniowych napojów gazowanych najlepiej jeść sama sałate i modlić sie do końca. :-D jeżeli którąś najdzie na prawdę bakcyl ciążowy to od łyka czy kawałka mięsa nikt nie umarł nasz organizm sam wie czego potrzebuje i jeżeli ode mnie tego chce dlaczego mam tego nie dac. I to nie jest tak że my podświadomie szukamy pretekstu do zjedzenia czegoś zakazanego jesteśmy tak stworzone że gdyby to był nasz wymysł nie ciążowy nasz maluch by tego nie przyja. Moim zdaniem jesteśmy w ciąży i jemy to na co mamy ochotę oczywiście w granicach rozsadku. Każdej z nas można by było znaleźć nieprawidłowosci w diecie ciężarnej które może zaszkodzić dziecku więc dziewczęta nie dajmy sie zwariowac może teraz usiadzmy w dresach z samymi warzywami i rybami nie malujmy włosów paznokci i zero makijażu bo przecież zaszkodzi to dziecku..., dużo z was je to o czym nawet nie macie pojęcia. Czyli nie zdrowe z nie których na prawdę idzie sie pośmiać. Ananas taki owoc a zabroniony która tak na prawdę o tym wiedziała. Mi powiedziała polożna w pierwszej ciąży a za nim mi to powiedziała w domu zjadłam całego i co moje dziecko żyje...
To taki krótki monolog o tym jak powinnysmy sie prowadzić :-D
 
Ostatnia edycja:
mnie również czasami nachodzi zachciewajka na zimne piwko,ale jak wezmę łyka juz mam dosyć,więc czasem odrobinka wystarczy na zaspokojenie:-) ale teraz i tak pogoda nie dopisuje wiec piję ciepłą herbatkę,zieloną lub owocową. a co do np.farbowania włosów jak uwazacie? ja czytałam w różnych zródłach,że najlepiej dopiero w 2trym.
 
reklama
Do góry