Styczeń 2013 :))

[Marzenixx]

Czesc dziewczyny;-)

domiska u mnie tez zimno i tak wieje ze szok, rajstop juz nie nosze odkad zima sie skończyła.... a tak wogole to są specjalne ciążowe rajstopy, jesli nosisz to sobie mozesz takie zakupic

kosteczka co do szkoły rodzenia- ja osobiście polecam, nie powiem zebym dowiedziała się tam nie wiadomo czego, ale napewno dużo istotnych informacji dotyczących porodu , jak to wygląda, jak zauwazyc te prawidłowe skurcze itd, bardzo mi sie przydały, warto wybrać szkołe rodzenia którą prowadzi położna ze szpitala w którym będziecie rodzić bo dodatkowo powie wam co i jak w tymże szpitalu potrzebne itd... poza tym obrałam taktyke ze jezeli to moje jedyne dziecko to chce przejsc wszystko w ciąży o czym tylko marze żeby potem nie żałowac:-) ale jak widać jest i drugi maluszek, ale tym razem już do szkoły nie ide bo po co hehe
a no i najlepiej tak około 26tc się zapisać.

alicja32 ja tam ssania z rana nie mam, jakoś tak przyzwyczaiłam żołądek że dopiero koło 10-11 coś jem ale za to wieczorem nadrabiam hehehhee

dotka85 u nas wiedzą chyba wszyscy, w pracy powiedziałam dosyc szybko bo na wolne poszłam, ogolnie wszyscy zadowoleni, siostry przeszczęsliwe, rodzice ok, tesciowa zdziwiona bo wywrozyla tylko jedno hahah
po zatym w poprzedniej ciazy po poprzednim poronieniu bałam sie mowic komukolwiek i dopiero w 2 trymestrze mowilismy tak teraz swoim szczesciem chwaliłam sie od początku

m@linka jak tak czujesz ze dobrze ze nie pojechaliscie to najwazniejsze, zebys potem nie pluła sobie w brode-jak piszesz, ja natomiast w poprzedniej ciazy w 6-7 tygodniu leciałam samolotem do anglii a około 13 tc jechałam do W-wy okolo 500km i było ok, tylko moj gin kazał mi brac zapobiegawczo nospe 3 x dziennie

sandruska gratuluje ze z dzidzią wszystko ok niestety nie znam sposobu na katar, ale moze jakies inhalacje ??

czarni hej!!:-) no wiesz co, założycielka styczniówek a tak znikneła P powiedz czy byłas wkońcu u doktora H. ?? Czy gdzieś indziej ? gratukuje "rośnięcia" no i wkroczenia w II trymestr;-)

clue ja sie sugeruje w sumie tym i tym bo pokrywa mi sie idealnie, ale ponoć wiarygodniejszy jest ten z usg

titilaya dokładnie jak mówisz , ani się obejrzymy a będziemy wrzucać fotki z porodówki haha



Dziewczynki chciałam poruszyć temat ruchów, zwłaszcza kieruje to do mam które już mają bobaski...
Otóż ja już 3-4 razy poczułam ruchy.... na początku myślałam że sie mylę ale teraz jestem pewna że to to, oczywiscie żadne kopniaki bo to za wczesnie, ale takie smyrnięcia i jakby pływanie koło pępka- nie wiem jak inaczej wam to przedstawić, a jako że to moja druga ciąża to wiem juz o co chodzi. Z tym że sama jestem zaskoczona, bo w poprzedniej takie smyrnięcie poczułam dopiero koło 15 tyg, potem nic az d 17-18 tc gdzie czułam już ruchy a pierwszy wyrazny kopniak był w 21tc jak siedziałam u fryzjera hehe i wogóle całą ciąże miałam słabe ruchy , nie znam co to znaczy jak dziecko kopie po żebrach albo tak zeby bolało , mój synuś mnie oszczędził i do samego konca był bardzo spokojny.
Dlategoż chociaż teoretycznie wiem ze w kolejnej ciąży czuje się ruchy szybciej to sie niespodziewałam ze az tak. Rozmawiałam z siostrą i ona przy drugiej córce miała to samo, pierwsze ruchy w 12 tyg a w 14 mówi ze kopniaka dostała az sie skuliła...
W każdym razie jestem ciekawa kiedy poczuje mocniejsze ruchy skoro już teraz czuje smyrniecia, (proszę nie mylic z ruchami czy skurczami jelit bo doskonale wiem ze to nie to)


Jak to u was jest kochane??
Buziaki ;-)

 

[maonka]

Marzenixx gratuluje pierwszych ruchów
U mnie była jak u Ciebie, moja córeczka też była bardzo delikatna, nie kopała, mało co ją czułam, jak brzuch już był sporych rozmiarów to tylko czułam jak się przeciąga i wtedy brzuch falował
Ciekawe jak będzie teraz
Jak u większości z Was, brzuch z rana mniejszy, wieczorem można się domyślić, że to brzuszek ciążowy.
W tej ciąży to i tak szybciej u mnie widać, z Alicją brzuch widać było tak od 12 tyg, a teraz już w 7 mi wyszedł.
W poprzedniej ciąży co tydzień robiłam sobie zdjęcie brzuszka, teraz też tak robię, więc mam niezłe porównanie.

 

[Czarni]

Marzena ja też miałam już takie coś takie śmieszne smyrniecię już 2 razy to czułam ale sama do końca nie jestem przekonana. Czy to było to :-) ale śmieszne uczucie
Co do udzielania sie nie mam kiedy wpadne czasami poczytać ale by odpisać nie mam weny...

 

[Cluue]

Czarni według OM termin mam na 2 stycznia, wg pierwszego usg termin na 31 grudnia. a na czwartkowej wizycie wyszło 26 grudzień. Przywiązałam się do was i nie chciałam przechodzić na grudniówki bo mi tu z wami dobrze chociaż w głębi serduszka marzy mi się mieć dzidziusia już na święta w domciu jest taka możliwość, bo pewnie będę miała cesarkę, więc możę się uda

Marzenix gratuluję ! zazdroszczę Ci strasznie ! Ja czasem wieczorem jak kładę rękę na podbrzuszu to też tak jakby cos sie gmera ale tak delikatnie, że się śmieję sama z siebie i mówię że sobie wmawiam. Zwłaszcza ze to pierwsza ciąża wiec za szybko w drugiej podobno szybciej brzuszek rośnie i szybciej można poczuć bobaska, zapewne jest to magiczne uczucie. Zazdroszczę !

 

[domiska1]

ihihi a ja pierwszy raz w życiu usłyszałam " ale gruba jesteś ", od koleżanek z pracy i to było bardzo miłe ))) jestem szczuplakiem i zawsze było "kiedy Ty w końcu przytyjesz???" no i proszę hihihi fajnie dziś faktycznie brzusio widoczny i bardzo mi z tym dobrze

u mnie lekarka stwierdziła, że trzymamy się terminu z miesiączki, czyli na 4.01, teraz Okruszek na USG było większy więc wyszło że 26.12, ale lekarka stwierdziła, ze my jesteśmy wysocy więc dziecko może być dłuższe i termin z USG może się jeszcze kilak razy zmienić

To moja pierwsza ciąża, więc jestem trochę zielona jak szczypiorek na wiosnę, nie wiem czy będę umiała rozpoznać pierwsze ruchy, coś tam czasem smyra ale, wiem wiem co to za uczucie. Dziwne i niesamowite uczucie, że odkrywam coś całkiem nowego, moje właśnie ciało które znam 30+ lat hihihi mnie zaskakuje

 

[Marzenixx]

Maonka u mnie tez brzuszek szybciej wychodzi, ale mimo wszystko mam cichą nadzieje ze będzie mniejszy na sam koniec
Czarni to jak znajdziesz czas to wpadaj czesciej
Clue w pierwszej ciąży tez dosyć szybko mozna poczuc ruchy, mam kolezanke, teraz jest jakos w 28 tc a pierwsze ruchy poczuła jakos w 13 tyg ale ona taka chudziutka i mowila ze jej mama we wszytskich 3 ciążach bardzo szybko czuła ruchy więc moze to rodzinne hehe
domiska napewno rozpoznasz co i jak, a po za tym pierwsza ciąża jest magiczna wyjątkowa, wszystko jest takie dziwne i inne i niepowtarzalne, w drugiej również jest magia ale to juz nie jest to samo ( oczywiscie mówie o sobie hehe)

 

[milusia83]

HEj kochane,

witam się dziś, oj coś muli, ale ok damy radę mój maluch dzisiaj walczyl z zaśnięciem.........ech, a ja robię powyjazdowe prania, miałam iść do biura, ale opiekunka ma jakąś biegunkę i wolałam, żeby się z nią do mojego brzdąca nie zbliżała....

Co do ruchów, ja w pierwszej ciąży poczułam bardzo wyrażne smyrnięcia, wieczorkiem 14 tc, potem tak specyficznie spinala mi się macica...
W 16 tc czułam wyraźnie podskoki, czkawki, takie drżenia małego człowieczka w brzuszku.......także dosyć szybko........obecnie czulam wielokrotnie smyrnięcia, ale jeszcze nie mam pewności więc czekam na ten moment, w którym będę pewna, że to nie jelitka....

Marzenixx gratuluję tych pierwszych ruchow....dla mnie te pierwsze ruchy to takie trzepotanie skrzydeł motyla po skórze...

 

[titilaya]

dotka napisałam w wątku o wizytkach co i jak ;-)
domiska mi się trochę przytyło przed zajściem, więc pewnie długo nie będzie widać brzucha, zresztą u nas to rodzinne, że zaczyna wystawać koło 5 miesiąca dopiero

 

[dotka85]

dziewczyny zazdroszcze juz tych trzepotan motylka w brzuszku tez ich wyczekuje ale u mnie jeszcze za predko, ale czekam cierpliwie

Titi to lece doczytac

 

[martex2009]

witam, ale zazdroszcze pierwszych ruchow, ja narazie nic, w dodatku pierwsza wizyta dopiero przede mna. 3 lipca wiec juz niedlugo.W pierwszej ciazy ewidetnie czulam pierwsze ruchy ok 16 tyg.
Teraz naszczescie juz prawie wszystkie objawy przeszly oprucz sennosci. ale przynajmniej nie chodze jak zombi caly dzien przez mdlosci i bol glowy. Jedzenie juz tak nie smierdzi wow. I mam o dziwo ogromna ochote na piwo. Nie wiem czy sobie nie kupic, ale............................co o tym myslicie. Jedno male chyba nie zaszkodzi