reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Fazerka;) czekamy na Twoją opowieść:) moim zdaniem takie złe też są potrzebne i ja chętnie przeczytam ją już teraz:) no i leż i odpoczywaj!!: buziaki!!:*

Melisa;)
jeszcze jutro i w czwartek będziesz mieć swoją kruszynkę:) zazdroszczę:)

Lajtway:) gratulację koła:):) a mówiłaś, że nie zdążysz się nauczyć:) ja jutro mam pierwszy egzamin i jeszcze nic nie umiem, ale nie wiem czy uda mi się coś ogarnąć, bo mama ma operację rano i nie wiem czy iść do szpitala do mamy (w sumie nie powinno się w ciąży łazić do szpitala bez potrzeby własnej, no ale to moja mama) czy na egzamin..
 
reklama
Vileyka!!! powodzenia!!! musicie zdążyć:D:D

a ja się uczę na tą zerówkę i NIC zupełnie NIC mi do głowy nie wchodzi:(:(:( kurcze...posiedzę jeszcze godzinkę i jak nic nie będę ogarniać to chyba się położę, bo to bez sensu...
 
Ostatnia edycja:
Wrrrr!!!:wściekła/y::wściekła/y:
Ale jestem zła - wszystko idzie nie tak jak powinno:
1. Mój mężuś złapał zapalenie krtani a młody już wygląda niewyraźnie (teraz!!)
2. wczoraj cała nocka nieprzespana bo ja nie mogłam, B. chrapał, smarkał, mlaskał - przez chorobę a Młody przytuptał do nas nie chciał wrócić do siebie i się rozpychał
3. wczoraj byłam u mojej gin i niby wszystko ok - wywróżyła nie wcześniej niż w niedzielę (myślę sobie ok może dobrze to się B. Wyleczy)

A tym czasem:
Od północy mam skurcze (nawet trochę bolesne) a od 3 w nocy -regularnie co 10 min, teraz już co 8. Zero spania (chłopaki śpią jak zabite). Skoro wczoraj była jeszcze szyjka to chyba zapowiada się długi poród. puki co wody nie odeszły... Nie wygląda to też na fałszywy alarm.

Zaraz idę budzić facetów, niech jadą do przedszkola...B. musi do mnie wracać. Zaraz też okaże się, czy mężuś odzyskał głos - jak nie to dooopa bo go pewnie na oddział nie wpuszczą...a ja nie chcę sama
 
Witajcie, P. pojechał do pracy a ja z racji tego że nie chcę stracić całego dnia czekając przed gabinetem gin wstałam razem z nim, ogarnę się i o 8.20 mam autobus pod szpital ;) Po wizycie muszę iść kupić prezent dla mamy, zajść na bazarek i kupić sobie legginsy bo właśnie druga para straciła życie - a tak długo mi służyły ;)

Dorotka czyżby to już?? Mam nadzieje, że jeśli tak to twój mężuś będzie mógł Ci towarzyszyć. Informuj jak rozwija się sytuacja! :)
Fazer trzymam kciuki za szybkie gojenie! Jesteś i tak bardzo silna! :)
Gosia ja wczoraj u rodziców wciągnęłam miskę grochowej, a do tego zjadłam białą czekoladą ;D
 
Ostatnia edycja:
Vileyka no to czekamy, aż urodzi się Twój synuś :)
Jestem potwornie niewyspana echhhh, ale co tam jeszcze jakiś rok, może dwa i znów zacznę normalnie sypiać.... Rok to wcale nie jest tak długo :-D
 
Gosia ja wczoraj u rodziców wciągnęłam miskę grochowej, a do tego zjadłam białą czekoladą ;D

Miska grochowej to pikuś przy tych plackach - ja się nażarłam nimi niesamowicie, były z sosem, druga porcja ze śmietaną, bo już czułam, że się zapełniam, no ale co tam.
W związku z tym czuję je jeszcze i śniadanie pewnie zjem koło 15.

Ale się posypało - renna, teraz dziewczyny nocno-poranne.
A ja wyczekuje tych skurczy i nic...
 
reklama
Vileyka, Dorotka-dajcie znać co u Was, bo pewnie się już wszystko u Was zaczyna:-)?
Ja dziś ponownie GINA odwiedzam, oby się udało:-D.
Pewnie jak wrócę, okaże się że już kolejne stycznióweczki rozpakowane-fajnie:)
Spokojnego dnia.
Alka- ja robię pulpeciki w sosie pomidorowym, ziemniaczki i do tego ogórki kiszone.Obym tylko miała siłę;-)
 
Do góry