reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Chciałam poruszyć temat, który zaprząta mi głowę od jakiegoś czasu:
Czy myślałyście o pobraniu krwi pępowinowej Waszych maluszków?

ja się nad tym zastanawiałam. W polsce na obecną chwilę nie jest ona w pełni wykorzystana i nie wiadomo kiedy badania pójdą na tyle do przodu, zeby była odpowiednio wykorzystana.Na obecną chwilę tez będzie ona mogłabyć wykorzystana jedynie dla dziecka do mniej więcej 12 r.ż. Do tego jest to bardzo drogie....
 
reklama
ja się nad tym zastanawiałam. W polsce na obecną chwilę nie jest ona w pełni wykorzystana i nie wiadomo kiedy badania pójdą na tyle do przodu, zeby była odpowiednio wykorzystana.Na obecną chwilę tez będzie ona mogłabyć wykorzystana jedynie dla dziecka do mniej więcej 12 r.ż. Do tego jest to bardzo drogie....

dziewczyny...ja się spytam o czym Wy mówicie?:D bo brzmi dla mnie to jak sekciarski rytuał:p ale domyślam się, że to w celach medycznych:D:D

Malutkans;) leż i wypoczywaj:) abyś jak najdłużej w 2paku wytrzymała:D

a ja spadam się kąpać:)
 
nareszcie dotarlam do domu...
mam LEZEC prawie caly dzien nawet siedziec nie moge za dlugo a spacer 30 min to jest za duzo !!!!!!!! tak 2 tyg powiedziala pani doktor
moj synek jak mowili w szpitalu wcale nie jest taki maly ma 2400 :-):-) a tak ogolem jest wszytsko w jak najlepszym pozadku wiec jestem zadowolona z tego badania :-):-):-) aa i dostalam zdjecie stopki, no i sobie maly na twarzy raczki trzymal albo jedna na glowie a 2 ta buzce :-)


ja mandarynki i pomarancze jem nalogowo i chyba musze przstopowac zeby jakiegos uczulenia nie dostac a teraz uciekam lezeccc...

cieszę się bardzo że wszystko oki i mały zdrowo rośnie

spokojnego leżakowania :-)
 
dziewczyny...ja się spytam o czym Wy mówicie?:D bo brzmi dla mnie to jak sekciarski rytuał:p ale domyślam się, że to w celach medycznych:D:D
Nie sekciarski:-D Nie chcę wyjaśniać bo jestem biotechnologiem i mogłabym zbyt namieszać...poza tym można poszukać w necie np. tu Krew pępowinowa-Komórki macierzyste-Bank krwi pępowinowej - Strona główna

Bo my się właściwie zdecydowaliśmy...Rzeczywiście w Polsce raczkuje ale do głównie dlatego, że nasz Polski Bank Komórek Macierzystych nie jest zbyt bogaty w tą krew(to drogi proceder). W Europie Zachodniej to już popularna metoda leczenia ok 70 chorób...Na szczęście w moim mieście już się prowadzi takie przeszczepy: np dość głośna sprawa: Polski Bank Komórek Macierzystych - przeszczepienia
My już planowaliśmy pobrać Szymonowi, ale kasa... tym razem trochę odłożyliśmy. Komórki pobrane od jednego dziecka pasują także rodzeństwu. A nie wiem, czy zdecydujemy się na kolejne dziecko. Traktuję to jako polisę na życie dla dzieciaków
 
My byśmy pobrali gdyby nie kasa.

Dorotka
- Tylko tak się zastanawiam, czy krew pępowinowa naszego dziecka, mogłaby pomóc córeczce P. i Eks? Czy to już za duża niezgodność genetyczna?
 
Tego nie można powiedzieć bez badań zgodności tkankowej.
Wygląda to tak, że przy przeszczepie narządu lub komórek izolowanych ze szpiku zgodność antygenów musi być 9 na 10 . Przy przeszczepie komórek macierzystych z krwi pępowinowej 4 na 6 (rodzeństwo ma taką zgodność ale czy rodzeństwo od różnych mam?).
Poza tym jak Ewelina wspomniała ilość komórek z takiego pobrania starcza na przeszczep (przy białaczce) dla człowieka o masie do ok 40kg. Czyli dorosłemu trzeba zwykle uzupełnić np. komórkami ze szpiku...
 
witam wieczorowa pora
Tak sobie leniwie Was podczytuje...Wszystko mi sie poprzestawialo: nocami nie moge spac, za to po poludniu spie.
Dorotka-fajny masz ten blog, zagladam tam ;)
Ciekawe co z Mami-caly dzien o niej mysle.
Ja ubranka mam wyprane ale nie wyprasowane, kocyki tez pralam.Cos jeszcze mialm napisac, ale mam skleroze...
 
ja o krwi pępowinowej pomyślę podobnie jak Dorotka przy 2 dziecku, odejdzie wtedy częśc kaski na wyprawkę jak wózek, mebelki, ubranka i to będe mogła przeznaczyć na krew p[FONT=&quot]ępowinową[/FONT]
 
reklama
ja o krwi pępowinowej pomyślę podobnie jak Dorotka przy 2 dziecku, odejdzie wtedy częśc kaski na wyprawkę jak wózek, mebelki, ubranka i to będe mogła przeznaczyć na krew p[FONT=&amp]ępowinową[/FONT]

Dokładnie - zaoszczędziliśmy na wózku, łóżeczku, większości ubranek itd. i te pieniążki przeznaczymy na "polisę na życie"

A we Wrocławiu już były 2 akcje charytatywnego pobrania komórek, tzn. mamy oddawały krew pępowinową swoich maluszków do banku (czyli nie dla siebie a dla ogółu) nie ponosząc żadnych kosztów. 2 dni temu 9 mam w szpitalu, w którym będę rodziła.
Jestem dumna ze swojego miasta.

Anielka - dziekuję - to początki początków ale myślę, że tematy pojawią się wraz z drugim maluszkiem...
 
Do góry