reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Vileyka- mam to samo. Noś ze sobą coś słodkiego żeby szybko podnieść poziom cukru- niektórym pomaga. Ja nauczyłam się rozpoznawać nadchodzące słabnięcie po tetnie- wyczuwam w nadgarstku przyśpieszone tętno i szybko szukam miejsca do odpoczynku. U mnie to kwestia ciśnienia- mam niskie. Albo silnego ukrwienia łożyska- większość krwi leci do dzidziusia i mózg jest niedotleniony więc broni się zasłabnięciem. Takie mam dwie teorie. W poprzedniej ciąży miałam tak samo do samego końca- na pasterce było mi słabo a ziąb jak *** więc to nie kwestia pogody. A było to 4 dni przed porodem
 
reklama
Ja się dziś dotelepałam do lekarza po skierowanie na badania krwi itd...no i co się okazało, mam nie robić narazie, bo jestem porządnie przeziębiona i to zaburzy wyniki, gardło mam w stanie fatalnym dostałam: szałwię z rumiankiem do płukania, Tantum Verde w sprayu i wapno z wit.C co sądzicie o tych lekach?? Ponoć na taki stan gardła trzeba było farmakologię zastosować:( W sumie to ledwo co gadam tak mnie boli:(
 
Cześć dziewczynki........
My ju,ż po wizycie. Bardzo Wam dziękuję za kciuki.
Dzidzia ma się dobrze, ma już prawie 7 cm,
radocha.gif
radocha.gif
radocha.gif
radocha.gif
radocha.gif
(bez 2mm
002.gif
)
Kośc nosowa widoczna, przezierność 1,8 mm (podobno dobrze, ale ja sie nie znam), tętno 162, wszystko widoczne i żadnych zastrzeżeń Pani doktor nie miała
radocha.gif
radocha.gif
radocha.gif
radocha.gif
radocha.gif
radocha.gif
radocha.gif

Mam 5 zdjęć...... pokazałam mojemu Tomkowi, strasznie się cieszył i chodził się wszystkim chwalić (babciom, ciotkom, szok) hihihih
002.gif
002.gif
 
lajtway też mam niskie ciśnienie. i w sumie też wiem, kiedy padnę, ale to się bardzo szybko dzieje. w poprzedniej ciąży tak nie miałam a ciśnienie też było zawsze niskie, więc nie wiem czemu teraz tak jest..
 
Vileyka...o matko!! takie omdlenia nie są normalne!! na Twoim miejscu jutro wbiłabym się do jakiegoś gina i wyjaśniła sprawę....mi zawsze słabo i niedobrze jest w SKM...a wcześniej jak czułam, że odpłynę to zawsze w głowie sobie powtarzałam "Zośka, przecież teraz zemdleć nie możesz!!" i jakoś automatycznie mnie to stawiało na nogi..ale Tobie radzę udać się jak najszybciej do lekarza!!

Agnes....zazdroszczę Ci, że już po badaniu:D i gratuluję świetnej fasolinki:D

Anisia...ja wiem, że ten spray moja koleżanka w ciąży też miała przepisany, a co do reszty leków nie pomogę...ale może kanapeczki z czosnkiem coś dadzą? w końcu to naturalny antybiotyk:)

Lajtway:D widzę, że w końcu zawitałaś do styczniówek:D:D

Asteria:D 3 kg:D no ładnie:D dobrze, że Ci brzuchol nie pękł:D:D a swoją drogą narobiłaś mi smaka na arbuza:D

Marciaa...:) to nie dużo przytyłaś;) ja aż boję się jak mnie lekarka jutro będzie ważyć...jem normalnie, ale podejrzewam, że tyję na potęgę, bo przed ciążą schudłam dość szybko 10 kg, więc pewnie jojo nieuniknione...;/

Livastrid:D wózek miesiąc po porodzie?:D hehe...niezła jesteś:p ja planuję kupić już w listopadzie/grudniu wózek:D bo będę sobie wozić powietrze:p najgorsze, że z maluszkiem wyjdę pewnie dopiero w marcu lub kwietniu na spacerek...;/ bo u nas zimy koszmarne są...a jeszcze ten wiatr od morza...;/

Strzyga! kochana leż i się nie przemęczaj!!! wszystko będzie dobrze:*


wiecie w końcu kiedy mają podnieść podatek na ubranka i obuwie dziecięce??? ja zakupy będę robić do końca roku, bo od stycznia przeprowadzam się z TŻ do innego mieszkania, więc wtedy będę zajęta przeprowadzką i urządzaniem mieszkanka:)

jutro idę do lekarki mojej:) na zwykłą wizytę, bo w czwartek dopiero usg:) mam nadzieję, że wszystko będzie ok:) musi być:)
 
Agness no super. Dzisiaj dzień dobrych wieści. Moja dzidzia ciut mniejsza od Twojej.

Anisia no niestety w ciąży się trzeba przemęczyć z infekcjami. Może jeszcze ssać tabletki propolki i są tabletki z czosnkiem. Ja tantum verde wolę w płynie przewaznie tego sprayu nie czuje albo tabletki do ssania tantum verde o smaku lemonowym :)

cos mnie głowa znowu rozbolala. Za duzo wrażeń dzisiaj. Jutro idę na zakupy poszaleć :))

ps. ja polecam kupowanie ciuszkow na allegro potem jakby ktoras byla chetna to moge podac allegrowiczow
 
Kurcze, ale pędzicie.
Trzeba non stop tu siedzieć, żeby nadąrzyć. Jak na jakimś czacie.

A ja siedzę i gapię się w te wydruki i patrze jak dzieciątko macha mi nogami i rączkami. I zastanawiam się, jakie to dziwne uczucie mieć żyjątko w sobie. Takie prwie 8centymetrowe (bez nóżek!! czyli moze miec z jakies prawie 9 cm, nie?). O rajuśku, cudownie :) :) aż chyba zjem ogórka kiszonego (a właśnie - dziś na bazarku kupiłam tegorocznego ogórka kiszonego. Niebo w gębie, przysięgam. Z pasztetem jak znalazł....mniamiiiiiii)
 
Cieszę się, że dziś dzień dobrych wieści z badań.
Na infekcję najlepsze są stare babcine metody- czosnek, cebula, miód z mlekiem i przede wszystkim trochę leniuchowania. :rolleyes:
Ja dziś myślałam, że poczułam pierwsze ruchy maleństwa ale wciąż nie jestem pewna.
Ciągle mnie rozdyma po obiedzie, a już o kolacji nie wspomnę - ciężko mi coś zjeść po 18. Też tak macie. Nie mogę się doczekać terminu USG. :laugh2:
Pozdrowionka dla wszystkich mamusiek które do nas ostatnio dołączyły. :-)
 
Cześć mamusie!
wraca mysza marnotrawna:-) I wita te, których jeszcze nie poznała.
2 tygodnie u rodziców, tam nawet komputera nie było za bardzo jak włączyć, ale odpoczęłam sobiei dzisiaj ciężko było wszystkim się zająć bez mamusi:-D ale się przyzwyczaję.

Strzyga, moja przyjaciółka ma założony krążek i musi min. 3 godz. dziennie poleżeć, ale poza tym jest ok. Jej to założył chyba ok 27/28 tyg. ale pewnie można i wcześniej.
 
reklama
Strzyga: ja mialam krazek w poprzedniej ciazy - trzeba lezec, lezec, lezec... a i nie martw sie upławami... ja to na poczatku myslalam ze mi wody sacza bo mialam zalozony ok. 6 mies. bo mialam rozwarcie na 2 palce.

Anastazja... nawet nie mysl o tym ze dzieciaczka bedziesz tyle trzymac w domu:p bo to najgorsze co mozesz zrobic przynajmniej na 15-30 min wychodz. bo pozniej bedzie ci chorowac... moja mam ma kolezanke ktora miala corke w moim wieku moja mam mnie hartowala a ta nawet z dzieckiem nie wychodzilana 15 min. a pozniej zaczelo sie choroby, przeziebienia itp,


Ja skorzystalam z rady mojej mamy -jak mial 2 tyg przed kompiela Wojtaszka, jego rozbieralam i otwieralam okno i zostawialam mlodego na 2-3 min. i tylko do tej pory 3 razy był chory - i to przez babcie ktora przyniosla chorobe a mlody z nia spał:p

Gratuluje dziewczyny dobrych wyników:)
 
Do góry