Vileyka...o matko!! takie omdlenia nie są normalne!! na Twoim miejscu jutro wbiłabym się do jakiegoś gina i wyjaśniła sprawę....mi zawsze słabo i niedobrze jest w SKM...a wcześniej jak czułam, że odpłynę to zawsze w głowie sobie powtarzałam "Zośka, przecież teraz zemdleć nie możesz!!" i jakoś automatycznie mnie to stawiało na nogi..ale Tobie radzę udać się jak najszybciej do lekarza!!
Agnes....zazdroszczę Ci, że już po badaniu
i gratuluję świetnej fasolinki
Anisia...ja wiem, że ten spray moja koleżanka w ciąży też miała przepisany, a co do reszty leków nie pomogę...ale może kanapeczki z czosnkiem coś dadzą? w końcu to naturalny antybiotyk
Lajtway widzę, że w końcu zawitałaś do styczniówek
Asteria 3 kg
no ładnie
dobrze, że Ci brzuchol nie pękł
a swoją drogą narobiłaś mi smaka na arbuza
Marciaa...
to nie dużo przytyłaś
ja aż boję się jak mnie lekarka jutro będzie ważyć...jem normalnie, ale podejrzewam, że tyję na potęgę, bo przed ciążą schudłam dość szybko 10 kg, więc pewnie jojo nieuniknione...;/
Livastrid wózek miesiąc po porodzie?
hehe...niezła jesteś
ja planuję kupić już w listopadzie/grudniu wózek
bo będę sobie wozić powietrze
najgorsze, że z maluszkiem wyjdę pewnie dopiero w marcu lub kwietniu na spacerek...;/ bo u nas zimy koszmarne są...a jeszcze ten wiatr od morza...;/
Strzyga! kochana leż i się nie przemęczaj!!! wszystko będzie dobrze:*
wiecie w końcu kiedy mają podnieść podatek na ubranka i obuwie dziecięce??? ja zakupy będę robić do końca roku, bo od stycznia przeprowadzam się z TŻ do innego mieszkania, więc wtedy będę zajęta przeprowadzką i urządzaniem mieszkanka
jutro idę do lekarki mojej
na zwykłą wizytę, bo w czwartek dopiero usg
mam nadzieję, że wszystko będzie ok
musi być