reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

Ja na szczęście jem dużo i dobrze :-) Tylko że to szczęście w nieszczęściu, bo mój K. właśnie jest na etapie szukania pracy... Ale za to gotuje, robi zakupy i dba o mnie :tak:

A bliźniaki to tylko dwujajowe są dziedziczne. Ja bym bardzo chciała jednojajowe, więc nie mam nawet jak sprawdzić czy mam szanse ;-) Pozostaje czekać na usg
 
reklama
Pola, ja jestem "po przejściach" (dwukrotnie), biorę duphaston, clexane, duuużo kwasu foliowego i duuuzo wit. b, hormony tarczycy
Moja gin. jak zobaczyła wyniki diagnostyki poronienień, zganiła mnie,że miałam przynieść jedną przyczyne a nie trzy... :))
Ania.
 
ostatnio popołudniami ogarnia mnie straszna złość i brakuje mi cierpliwości do synka.....nie wiem czym to spowodowane. mam nadzieję że to przez hormony. pisałyscie wcześniej że też coś podobnego macie i mnie to pocieszyło trochę, ale szkoda mi synka bo czasami złoszczę się na niego bez powodu. I teraz mi strasznie przykro jak tak sobie o tym myślę :(
 
ostatnio popołudniami ogarnia mnie straszna złość i brakuje mi cierpliwości do synka.....nie wiem czym to spowodowane. mam nadzieję że to przez hormony. pisałyscie wcześniej że też coś podobnego macie i mnie to pocieszyło trochę, ale szkoda mi synka bo czasami złoszczę się na niego bez powodu. I teraz mi strasznie przykro jak tak sobie o tym myślę :(
Nie martw sie Słońce tak bardzo, potem sie okazuje, że nasze dzieci mniej sobie biorą do serca nasze zachowanie niż nam sie wydaje, a jeśli to Cie nie pociesza, to myślę, że nic w przyrodzie nie znika i Twój syn "odda" Ci jeszcze z nawiązką :)), a poza wszystkim nie jesteś robotem, a żywym , czującym człowiekiem, w dodatku z ciąży :))
Uszy do góry :)
Ania.
 
Nie martw sie Słońce tak bardzo, potem sie okazuje, że nasze dzieci mniej sobie biorą do serca nasze zachowanie niż nam sie wydaje, a jeśli to Cie nie pociesza, to myślę, że nic w przyrodzie nie znika i Twój syn "odda" Ci jeszcze z nawiązką :)), a poza wszystkim nie jesteś robotem, a żywym , czującym człowiekiem, w dodatku z ciąży :))
Uszy do góry :)
Ania.
Dziekuję Ci Aniu bardzo :) Podniosłaś mnie na duchu :) Od razu humor mi sie poprawił :-D szczególnie po tym że mój syn mi sie odwdzięczy.....hihihihihi
 
Ja mam tak samo czasem, krzyknę na niego z błachego powodu ale mysle ze jest za mały aby to potem pamietać - kurcze żle mi ale tak sobie to tłumaczę:p hormonu buzują niestety
 
Witaj Kinia
Ja nie mam pojęcia czym jest skan... Najprostszym sposobem sprawdzenia rozwijającej się ciąży na tym etapie jest chyba sprawdzenie HCG dwa razy w odstępie ok dwóch dni.
Bądź dobrej myśli :)) Trzymamy kciuki, każda z osobna i wszystkie na raz :)
Ania.
 
jestem w anglii i tu sie tak mowi na usg. oni tu strasznie dziwnie podchodza do wczesnej ciazy, dla nich to co sie dzieje do drugiego trymestru to ma tak byc, np ja w zeszly poniedzialek bylam u lekarza i dal mi skierowanie do poradni ginekologicznej a tam z kolei wyznaczyli mi wizyte na 23 maja, pozno strasznie. dzis jak powiedzialam lek na izbie przyjec w szpitalu ze boli mnie dol brzucha<jak przy miesiaczce> i krwawie <slabo ale jednak juz drugi dzien> to powiedzial ze teraz moze to oznaczac poronienie lub cos innego ale on nie wie co bo nie jest ginem i ze mam jutro wizyte w poradni szpitalnej na usg i inne badania, nie wiem co mam myslec. strach mnie zabija tym bardziej ze o to malenstwo walczylismy 3 lata....
 
kiniaDanio niestetty tak tam jest zupełnie inaczej sie podchodzi do ciazy u nas sie walczy u uratowanie kazdego dzidziusia a tamuwazaja ze sam powinno okazac sie na tyle silne zeby przezyc... szkoda slów...

Trzymam kciuki za ciebie...! oby wszystko bylo ok.

Panna.nikt ma racje rób badania Bata HCG i zobacz czy ciaza sie rozwija jezeli beta rośnie to jest ok tyle ze musisz lezec skoro pojawilo sie krwawienie... najlepiej poduszka pod tylek...
 
reklama
Prawda jest taka, że tak czy inaczej nic nie pomożesz poza uspokojeniem się. Idź jutro, zobaczysz co pomogą, ja dostałam wtedy duphaston (progesteron) 3xdziennie.
Twoje nerwy i strach niewiele pomogą, weź kąpiel, wypij meliskę, obejrzyj dobry film i ufaj, że będzie dobrze.
Ania.
 
Do góry