reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

witam Brzuchatki :)

dzisiaj nocka kijowa.. co chwilkę coś bolało i oddychać nie mogłam :| miałam wrażenie że mi Młody ściska przełyk :szok: takie strasznie dziwne to było...

zjadłam śniadanko, wypiłam herbatę i .. nie mam pojęcia co by tu robić...
co do pakowania torby to muszę dla siebie też właśnie piżamy kupić w końcu.. i spakować ją by stała sobie spokojnie.. dla Młodego wezmę tak 3 komplety ubranek.. mam nadzieję że starczy! jakby zabrakło to zawsze mężuś może dowieść :)
miłego słonecznego dnia życzę :)
 
reklama
witam i ja
Ale naskrobalyscie, ledwo nadrobilam ;)
Witam nowa mamusie!!!
Liv-Ty chyba tez nie mozesz nazekac na maciezynski w Norwegii, na dodatek masz becikowe (ja nie)
Anisia-wspolczuje, ale dasz rade z zalatwianiem i przynajmniej pozniej nie bedzie kwasu.
Malutka-udanej wizyty i uwazaj na siebie
Gabrys-fajny brzuszek, a tych 15kg nie widac wcale.
U mnie nocka taka sobie, pol nocy przewracam sie z boku na bok a potem jakos zasypiam.
Mialam jeszcze cos pisac, ale nie pamietam, bo straszna skleroze mam w tej ciazy :tak:
 
nice-girl, głos oddany.

A ja dalej w piżamie, już nawet moje dziecko ubrane a mnie się coś nie chce, ale trzeba się wziąć w garść i iść na spacerek no i na obiad coś kupić. Tylko jak zwykle problem co ugotować.


Miłego wtorku dla wszystkich mamusiek.
 
Cześć Dziewczyny :)

Wbrew czarnym scenariuszom P. nie zmienił mi hasła i nie przywłaszczył sobie konta ;)

Mnie wczoraj wypuścili - uwierzcie dostawałam już szału. Niby położne w porządku, dziewczyny, na które trafiłam, też, ale ja na szpitale mam alergię. Dodatkowo przez cztery dni chodziłam z wenflonem w zgięciu łokcia "na wszelki wypadek", gdyby mi się nagle jakimś trafem pogorszyło. Za karę nie dałam sobie tego wenflonu ściągnąć, wróciłam z nim do domu i dopiero tam, powoli, po swojemu, bezboleśnie wyciągnęłam drażniące cholerstwo z żyły. P. się oczywiście zbulwersował, że jak to, że takie rzeczy sie powinno palić, a nie w domu do śmietnika wrzucać, zapakował w woreczek i dopiero wtedy wyrzucił :p

Nadal muszę łykać Fenoterol co sześć godzin, ale w domu to ja sobie mogę ;)

No i dotarło do mnie, że mam strasznie mało czasu na wszystko (z usg wychodzi, że termin nie w połowie, a na początku stycznia) - a tu jeszcze materacyk trzeba kupić, pościel, wanienkę... Jak dobrze, że jakiś mądry człowiek wymyślił internet, a inny, jeszcze mądrzejszy allegro. ;)
 
hej

Strzyga tez mam na szpital alergie, po porodzie bylam na patologii przez 5 dni, myslalam, ze tam umre. Wenflon mialam przez 3 dni i tylko chodzilam do pokoju poloznych i blagalam by go juz wyjely, bo mi przeszkadza.
Zawsze jest cos do zrobienia, jak na lekach jestes to wypoczywaj a druga polowa zrobi reszte, w koncu relacje potrafil zdawac to i materacyk tez na pewno kupi:tak:
Duzo nie zostalo, fakt, ale daj na luz, lepiej doniesc jak najdalej a nie w sumie duperelami sie zamartwiac

anielkaa a ja myslalam, ze wy macie becikowe:eek: to juz nie narzekam:laugh2:

ide odpoczac /a ledwo co wstalam:-D/, jeszcze moj glupi maz wymyslil, ze jedzie sobie jutro ogladac platforme, ktora projektowali i wlasnie zlozyli, zwariuje zaraz:crazy:
 
Witam wtorkowo :-)


Wlasnie sobie pije herbatke, jem sniadanko, a zaraz torcik i kawka. Bo pospalam dzis do 10 :-) Wczoraj mnie troche kregoslup bolal z lewej strony-chyba po tych porzadkach i kiepsko mi bylo sie przewracac z boku na bok i sie ulozyc so spania, ale jak juz zasnelam to spalam jak susel :-)

Strzyga- super, ze wszystko w porzadku. Teraz dbaj o siebie i sie nie przemeczaj :-)

A ja mam pytanie:
1) Kiedy sie Maluszka do pediatry zapisuje? Od razu po urodzeniu?
2) Czy do domu przychodzi polozna? Jesli tak, to jak to sie zalatwia?

Milego dnia :-)
 
Strzyga super, że już cię wypuścili :) nie ma jak w domu.
Ja też dzisiaj jak większość z was noc nie przespana:( chyba idę do lekarza się wcisnąć na wizytę, bo w nocy myślałam, że oszaleję z tych skurczy. Niby nic, ale za często:(
Mam dość i płakać mi się chce.

 
Dzień dobry
Melisa smacznego ... co do pediatry to Ci nie odpowiem, ale położną załatwiasz w swojej przychodni... Zadzwoń tam i zapytaj o położną środowiskową - należy ci się ona jak psu zupa... po porodzie przychodzi 5-7 razy, a powinna przyjść też w ciąży opowiedzieć Ci o porodzie itp... Ja jak zadzwoniłam to się zdziwiłam jaka miła była :) i powiedzieła, że jak tylko pójdę na L4 to mam się odezwać... One mają płacone za każdą wizytę z NFZ więc chętnie przyjdą :)
 
reklama
hej nie wiem co tam popisałyście od wczoraj i nie mam sił nadrabiać... praktycznie nie przespałam całej nocy... przez ten ból no ale dziś idę do lekarza to zobaczymy... tylko to dopiero wieczorem...:( Miłego dnia życzę
 
Do góry