Anastazja my kończymy kuchnie, bo mieliśmy do tej pory tam "graciarnie" więc teraz wszystko wyniesione, płytki położone tylko trzeba ściany pomalować (lekki beżowy, dopasowany do płytek), meble wstawić i już ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Sypialnie (a raczej salono-sypialnie) nasza też musimy pomalować, chciałam na zielono.. (dodam że teraz jest niebiesko żółty pokój - masakra totalna! ale kolory wybierał P.) ale z racji tego że całe życie mam zielone pokoje P. stwierdził że teraz czas na inny kolor i będzie coś kawa z mlekiem, beże, brązy coś z tego. Sama jeszcze nie wiem.
Sypialnie (a raczej salono-sypialnie) nasza też musimy pomalować, chciałam na zielono.. (dodam że teraz jest niebiesko żółty pokój - masakra totalna! ale kolory wybierał P.) ale z racji tego że całe życie mam zielone pokoje P. stwierdził że teraz czas na inny kolor i będzie coś kawa z mlekiem, beże, brązy coś z tego. Sama jeszcze nie wiem.