Styczeń 2012

[Mami91]

bakalia ja mam podobnie jak ty.
jak wychodze na zakupy to nawet 500 m bez bolu nie moge przejsc. bo boli mnie podbrzusze, ciagnie i w kroku mnie napiera czuje taki nacisk. wiec staram sie duzo nie chodzic przynajmniej nie sama tylko z K. bo sie boje o to ze mnie tak cisnie na dole jak chodze i K. tez sie martwi i nie pozwala mi samej chodzic.
mysle ze to emilia pcha glowka w dol jak chodze. moja kolezanka tak miala jak juz byla tydzien dwa przed porodem wiec ja sie boje ze tym chodzeniem wywolam szybszy porod. wiem panikara jestem. ale martwi mnie to.

kasia i rzeczywiscie fajnie masz a usg w 3d masz co wizyte czy ja zle zrozumialam ?
ja usg mam 3 listopada teraz a wczesniej mialam 23 sierpnia wiec kawal czasu musze czekac ale jakos to leci

 

[Antonufka]

bakaalia mnie też tak boli często, ale kiedy ostatnio na ten temat spanikowałam, to moja położna uspokoiła, że skoro mija, gdy się położę i odpocznę, to jest ok.

Ja prywatnie chodziłam przez pierwsze 3 miesiące ciąży - też było rewelacyjnie, każda wizyta trwała 40 minut, zawsze usg, lekarz dokładnie o wszystkim mówił. Niestety kosztowało to 180 zł. Gdyby to był jedyny miesięczny koszt to pół biedy, ale jak się chodzi prywatnie to za badania się płaci, bo nie miałam skierowania, lekarz tylko mówił mi, które należy zrobić. I tak w 3 miesiącu zapłaciłam za wszystkie badania - toxo, hormony tarczycy, różyczka, hiv itepe, ponad 400 zł. Wtedy przeemigrowałam do lekarza z nfz.
Nie jest źle, tylko tych usg brakuje ;-)

 

[bakaalia]

Kasia, Antonufka dzięki za informacje

ja chciałam też prywatnie chodzić, ale 150zł za wizytę to dużo dla mnie tym bardziej że tylko P. pracuje no i ja tam jakieś grosze dostaje za opiekę, ale wolałam te 150zł przeznaczyć na maluszka i kupowanie dla niego rzeczy niezbędnych

 

[Antonufka]

bakaalia myślimy tak samo Ja przekalkulowałam sobie, że za całą ciążę to dwie stówy miesięcznie uzbiera się akurat na wyprawkę dla maleństwa. A z kasą też krucho, do tego studia.. Szału nie ma, wiadomo że wolałabym chodzić prywatnie, ale to bardzo drogie. Tylko koło 27 tygodnia planuję wybrać się prywatnie na usg 3D, bo wtedy można zrobić świetny pamiątkowy filmek z dzieciaczkiem, a w tym tygodniu już tak fajniutko widać mimikę twarzy

 

[Marciaa]

witam

kurcze mnie coraz czescie łapią bole @ teraz leze juz godzine i delikatnie pobolewa...jak tak dalej pojdzie to sie wybiore do gina...ale tydzien temu było ok. Franko baaardzo aktywny jest, ciągle mi się wierci w brzuchu ale mam stresa przez te pobolewania...ja odliczam wizyte do 4d 24 pazdz. jeszcze tydzien i zobacze buziuchne okruszka

lece Was nadrobić

 

[ewelina26k]

niestety prywatne wizyty to spory wydatek, ja płace za wizyte 120 a za usg 180 ale coś kosztem czegoś n istety. byłam kiedyś na nfz na wizycie, wizyta 5 min. Tak to trwa ile mam potrzeby, na lekarza mogę liczyć o każdej porze dnia i nocy. niezależnie od pory po wysłaniu sms odrazu oddzwania no i pracuje w szpitalu w którym będę rodziła

 

[bakaalia]

Antonufka dokładnie, ja myślę właśnie nad tym żeby zrobić sobie pamiątkowe fotki mojego malca "ze środka" ;-)
Marcia, odpoczywaj w razie gdyby faktycznie nie mijało warto odwiedzić lekarza.

 

[Anisia84]

Antonufka baaaaardzo sie cieszę, że wszystko jest dobrze Przynajmniej ty jesteś spokojniejsza, że z maleństwem jest wszystko ok A ssanie kciuka jak widać musi być bardzo absorbujące skoro nawet woli to od kopania mamusi Buźka!

 

[Kasia_ZG]

tak na każdej wizycie mam robione usg w 3d - mogę poprosić o nagranie na płytkę i to w cenie wizyty, ktg też będzie w cenie (już następną wizytę mam z ktg - 9 listopada) jedyny minus tego że za wszystkie badania płacę, teraz mam zlecone tsh, morfologię i glukozę - na tsh i morfologię pójdę do rodzinnego to da mi skierowanie, juz wczesniej mi mówił zebym tak robiła no a za glukozę zapłace normalnie.

Wyobraźcie sobie ze w Zielonej Górze są lekarze którzy biorą za wizytę 150 zł + 50 zł za wystawienie L4 i dodatkowo się płaci za ktg i receptę !!! masakra jakaś, zdziercy !!! nie dość że biorą za wizyte to jeszcze dodatkowo chcą kasę

 

[bakaalia]

Kasia nie ma się co dziwić, prawie w każdej przychodni tak jest i to nie tylko w gabinetach ginekologicznych.. porażka człowiek na każdym kroku musi płacić za podstawowe rzeczy.. ;/
Ja pamiętam, że jak dzwoniłam pierwszy raz do prywatnego gabinetu to się mnie spytali czy wizyta wraz z cytologią jeśli tak to o kilka zł więcej się płaci.. także coś co powinno być wliczone jest "dodatkowe"