reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

reklama
Alka-ja mysle, ze tych na 56cm to nie potrzebujemy duzo. Jak bedziesz na USG w koncowych tygodniach ciazy to w przyblizeniu Ci podadza dlugosc maluszka i bedziesz wiedziala. Ja sie zaopatruje w te na 62 (mam tylko kilka na 56).A te na 68 to na mniej wiecej 4 mies szkraba, wiec na razie nie kupuje.
 
Dziewczyny ja też dużo ubranek nie miałam. 57 tylko 2-3 komplety. Kupowałam takie 0-3 miesiące po 7-9 sztuk. Może się zdarzyć, że dziecko uleje czy zasika przy przewijaniu, ale też nie codziennie. Pewnie zależy od dziecka. A prać też trzeba żeby nie leżało długo. Moim zdaniem zawsze zdążycie dokupić, czasem też ktoś coś przyniesie. Wydaje mi się że najwygodniejsze dla dziecka są body, pajacyki , śpiochy. Spodnie na gumce na wyjścia. I wszystko tylko 100% bawełna.

Sarat gratulacje dla męża.
 
Adak jakie miałaś wyniki cukru, że grozi ci insulina? ja mam jutro wizytę w związku z cukrzycą, idę właśnie zbadać, minęło 2h po jedzeniu.

Co do cukru - to teraz tydzień mierzyłam godzinę po posiłkach i miałam 4 razy po śniadanku ponad norme tj 140 - dwa razy nawet mi wyszło 160 i tu lekarka powiedziała że grozi mi insulina bo czym innym w ciąży nie leczą, godzine po jedzeniu podobno nie powinien cukier przekraczać 130 a optymalnie jest jak się mieści do 120. Za to mam dojadać na kolację bo po kolacji mam czasami około 80.
 
Ostatnia edycja:
Co do rozmiarów to ja mam na razie większość 58, 62, pewnie dokupię jeszcze mniejszych też ale to już później:)
A tak w ogóle to się witam wtorkowo!
Dziś o 7 moja córcia kochana postanowiła poćwiczyć chyba jogę, bo czułam jej malutkie nóżki wszędzie dosłownie od żeber po samiusieńki dół brzucha:) Godzinka z głowy, jak się tak rozkręci to nie ma końca, później był spokój, a teraz wypiłam kakao, więc znowu zaczyna:) Cudowne uczucie:)
W piątek idę na glukozę, obiecałam sobie, że tydzień przed badaniem będę miała dietę ograniczoną w słodkości....ciężko jest, bo ja tylko o słodkim myslę, wczoraj się za czekoladę złapałam:) Muszę się jakoś ogarnąć:-)
 
Anielka moja koleżanka dzień przed porodem miała usg robione i lekarz powiedział że waży 2700 a następnego dnia urodziła córę która ważyła 3800, niby duża ale jak poszła na spacer to babeczka pytała się jej czy to wcześniaczek bo taka malutka
 
reklama
Witam Mamusie i Brzusie :-)
Fiona jesteś jak najbardziej zauważalna ;-)
Aniaa kciuki mocno zaciśnięte!! na pewno będzie wszystko w porządku :-)
Alka, Melisa ja też mam ten sam problem :/ nie wiem czego ile :/
Anielka to tak jak ja :p też leniu****ę i nic mi się nie chce!!
Pola Cieszę się że humorek wrócił :-)
Sarat gratulacje dla Mężulka :-D
Bakalia spokojnej, bezpiecznej podróży życzę!

a ja nie mam zielonego pojęcia co na obiad zrobić :/
i tak ostatnio coraz częściej mam...
 
Do góry