Kasia_ZG
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2011
- Postów
- 881
ja praktycznie z powodu siusiania nie przesypiam pół nocy :-( co chwile muszę chodzić do ubikacji, teraz bardzo doceniłam to że nie muszę rano wstawać do pracy bo chyba bym nie dała rady, jak muszę wstać rano to jestem dosłownie nieprzytomna. Z początku bardzo ciężko było mi się przyzwyczaić do tej myśli że nie chodzę już do pracy ale teraz dziękuję sobie za ta decyzję i choćby nie wiem co nikt mi nie powie że źle zrobiłam idąc na L4. Wysypiam się, jadam regularnie (w pracy było by to niemożliwe), nie mam stresów i do tego organizuję sobie wszystko na spokojnie. Mogę śmiało powiedzieć że to była bardzo dobra decyzja.