Styczeń 2012

[ewelina26k]

panna.nikt może zwiększ progesteron? ja biorę max dawki i na szczęście żadnych plamień, mimo iz na samym początku miałam niski progesteron bo tylko 14

 

[panna.nikt]

Ewelina, ja mialam progesteron bardzo wysoki, dzis ginka zwiekszyla dawke do 3x1 duphaston, 3x1 luteina, przy clexanie i acardzie podobno moze byc nawet do 18 tyg.

Najbardziej mnie martwi moja córcia, muszę się nią jednak zajmować

 

[ewelina26k]

ale córcia widać samodzielna, rade ma może być pizza. Super dziewczynka

 

[Asteria]

jejku Ewelinko no to trosze walczylas o swoje maleństwo!!! tak wiec badz dobrej mysli!!! W styczniu bedziemy wszystkie tulic swoje maleństwa!!!!

Panna.nikt: ty się tam trzymaj i tez badź dobrej myśli!!! to jest podstawa!!! A core masz przekochana!!! uśmiałam sie równo...

 

[Panciona]

Livastrid: faktycznie, zauważyłam już wcześniej, że ten sam termin, ale zapomniałam napisać ;-) A czy mi się wydaje, czy Anastazzja też masz wg. OM 15.01 termin? :-)

Nice-girl: zazdroszczę... ja nie dość, że zaraz mam sesję, to jeszcze przygotowania do ślubu i strasznie dużo godzin w pracy, z których nie mogę zrezygnować, bo się nie utrzymamy finansowo :-( A już tak bardzo bym chciała odpocząć...

 

[Asteria]

Panciona: jeszcze sobie odpoczniesz ale wysyp na tego 15 i 16 stycznia ja tez bym chciala urodzic 16 stycznia, zrobilabym sobie taki prezent na urodziny chodź wszystko przedemna bo dzidzia na USG wydaje sie byc mlodsza o tydzien niz wedle @ wszystkiego dowiem sie we wt

 

[klavell]

Dziewczyny napisalam do naszej Moderatorki z prosba o przezucenie listy styczniowych mam do tematu przyklejonego...temat juz zostal przerzucony, wiecie tak zeby wszytko bylo przejzyste i latwe do znalezenie

 

[klavell]

jak znajde dzis czas albo jutro to postaram sie zrobic tabelke z naszymi danymi, tak zebysmy potem mogly tylko dopisac kiedy sie dzidzia urodzla dlugosc, wage i wiecie takie tam, to potem Ci ATERIA podesle i tylko wkleisz w ten nasz watek, ok?

 

[b_iala]

Styczniówki 2012.... chce byscie były tak oczytane jak my... by niektóre z was z czasem nie poczuły sie oszukane ...

to wiadomosc z dziewczyn po Poronieniu.... z lipca 2010.... jesli to prawda co pisze dla mnie to ona ma chyba cos z głową.... albo znalazła sobie miesce gdzie moze poczuc współczucie ludzkie.. które niewiadomo po co i na co jej jest potrzebne niewiem sama ..... ale takie takie zachowanie w sytuacji tak strasznej dla wielu z nas(was) jak poronienie .którego nigdy niechciałabym doswiadczyc.. jej poczyniania budzą we mnie odraze... bo dziecko poczęte to dziecko...

Napisał Marcepanek
Witajcie dziewczyny. Jeśli nie macie nic przeciwko wyżalę się tu troszkę. Macie już mnóstwo stron ,ale temat mi nie obcy. 22.05.2010r
[*]6tc. straciłam swoją gwiazdeczkę. To cholernie nie sprawiedliwe i nasuwa się pytanie co ze mną nie tak? Mam już przecież synusia Maciusia 19miesięcy. Fakt z tą ciąża też był problem bo urodziłam w 8 miesiącu i miałam różne krwawienia i do tego ten konflikt serologiczny. To już trzecia ciąża nieudana. Pierwszą po urodzeniu małego straciłam w 7tygodniu. Drugą miałam biochemiczną w sensie ,że dzień przed okresem wykonałam test i bete i były pozytywne oba wyniki ,ale okres przyszedł. Trzecią teraz w 6tc. i zastanawiam się czemu nie mogę donosić tej ciąży. Podobno jestem zdrowa ,ale w takim razie co jest źle? Znów postanowiłam spróbować ,lekarz zapowiedział że pewnie będę musiała przeleżeć całą ciąże. Trudno ja tak bardzo chcę mieć drugiego dzidziusia ,że zrobię chyba wszystko. Widząc wasze suwaczki mam jednak nadzieję i składam nie tylko gratulację ale i wyrazy współczucia. Ciężko jest stracić kogoś zanim tak naprawdę przyszedł na świat.

dodam ze póznije urodziła córeczke chyba w Marcu 2011 no i teraz znów poroniła ciąze blizniaczą??

 

[panna.nikt]

b_iala, dziękuję Ci za czujność i troskę o nas.
Ania.