reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Fazerka pewnie, ze dobrze!!!!!!!!!!
Alka nie martw sie, ja nie wiem kiedy minelo.... zaraz bedziesz odliczac czas do koncoweczki :))))
Malutkans sprubuj nie poddawac sie nastrojowi, lewa noga=jesien, usmiechnij sie do maluszka!!!!!
 
reklama
Kurde Wam już tak blisko, a niektórzy wciąż są na połowie .... Dobrze, żechoć Anastazzja jest za mną ... nie jestem ostatnia :)

nie tylko Anastazja :) jeszcze ja i kilka dziewczyn by się znalazło :) a to ze niektóre dopiero na półmetku nie znaczy że nie mogą wcześniej urodzić np o 2-3 tygodnie.
 
jeszcze wyjdzie że będę za Tobą :) bo ostatnio wyczytałam w swojej książeczce ciążowej że przewidywany termin porodu to 1 luty :)
a poprzednią ciążę przenosiłam prawie 2 tygodnie. jesli znowu będzie babsko to pewnie też przenoszę :) panowie podobno wychodzą wcześniej niż dziewczynki.
 
Ostatnia edycja:
Witam się piątkowo... Nie dajcie się jesieni, Dziewczyny. Posłuchajcie jakiejś fajnej muzyki, zjedzcie coś, na co macie ochotę, albo zróbcie cokolwiek co daje Wam przyjemność.
U mnie pod blokiem dzisiaj znów kosiarki - mam nadzieję, że to już ostatnia sesja hałasowania w tym sezonie :/ Oszaleć można. To jest minus mieszkania wśród zieleni... Oczywiście obok mnóstwa plusów :)
Dziś o 16:30 połówkowe. Trochę się denerwuję, bo idę do nie swojej lekarki. Poza tym jutro lecimy na tydzień urlopu - mam nadzieję, że wszystko na wizycie będzie dziś cacy i nie będę mieć żadnych wątpliwości czy mogę lecieć. Trzymajcie kciuki, Kochane... No i niech się Młode w końcu ujawni, bo mi teściowa w końcu jajko zniesie! Co dzwoni, to pyta czy już wiemy, bo ileż można neutralne ciuszki kupować. Ona by chciała już wiedzieć, czy ma na chłopca, czy na dziewczynkę rzeczy wybierać. Stąd też uznałam, że zakupem ubranek wstrzymam się do przyjazdu teściowej (koniec października) i zobaczę czy nam jeszcze w ogóle czegoś będzie brakowało :D Pierwsze wnuczę, a jej zakupy sprawiają przyjemność - nie będę protestować, niech kupuje ;)
Żeby jakoś zabić czas, zabieram się za skarpetki dla M. - jeśli zdążę do końca września będzie akurat imieninowy prezencik :) Tylko muszę je robić tak, żeby nie widział.
 
:-)chetnie podziele sie z Wami moim sernikiem- wlasnie sie piecze ;) no i sloneczka tez Wam moge podeslac, bo slicznie swieci od rana :-)
Jesli chodzi o termin porodu, to ja sie nie nastawiam na to. Moj synus urodzil sie 2 tyg po terminie i ten niech sie tez nie spieszy ;)
Pola-powodzenia na wizycie i niech maluch pokaze co ma (lub nie) miedzy nogami :D
Malutkans-ja tam lubie jesien. Jest kolorowo przynajmniej ;)
 
Pola kciuki bardzo mocno zaciśnięte!!!!


a ja mam prośbę do Was... żebyście trzymały kciuki za moja dobrą koleżankę, ona też w ciąży tydzień krócej ode mnie.. właśnie do mnie dzwoniła bo była na ważnym badaniu i okazało się że maluszek ma coś nie tak :/ ona jeszcze nie wie dokładnie co to :( lekarz który robił jej badanie zadzwonił poinformować jej lekarza prowadzącego i po południu ma iść do niego i ten jej więcej powie, bo ten co robił jej badanie widział że sama jest i nic specjalnie nie chciał mówić powiedział że najprawdopodobniej trzeba będzie zrobić badania z wód płodowych :| mała (bo dzisiaj się dowiedziała że będzie miała dziewczynkę) ma coś nie tak na szyji z tyłu.. coś na pomiarze za dużo było.. na wcześniejszym badaniu które robiła między 11 a 14 tyg. niby było wszystko w porządku ale okazało się że robił jej student to badanie i jak wiadomo mógł zrobić źle, nie zauważyć i teraz wyszło że z mała coś nie tak.. jej strasznie się martwię!! oby było wszystko ok!! trzymajcie proszę mocno kciuki!!
 
hej
ale dzis piekny dzien. pogoda nie najgorsza i slonko nawet do okna zaglada :)
Moje dziecię waży 420 g, jak dla mnie w sam raz, nie wiem nawet co na to dr Google:-D
:-D:-D:-D
Marys wow spory już maluszek!!! ostatnio to ja myślałam że mój wielki bo dokładnie w 23tyg. miał 600g :) ale widzę że Twój jeszcze bardziej lubi pojeść hihi :-D
to ja mysle ze twoj jest duzy :) moj to normalny jak na swoje 25tc. tylko ze teraz dzieciaczki bed szybko rosly to pewnie z tad tak sie zdaje se spore. no ale podczas porodu te ponad 3kg miec beda :)
już po wizycie:D okazało się, że Stasio jest Hanią:p
:-D:-D gratuluje!!!
mnie tez przeczucie zmyliło i moja Laurunia jest Danielkiem :-)
adak4 nie martw sie wszystko bedzie dobrze. a ty nie jests drobną osoba?
asteria a co za zabieg? bo mi umknęło chyba.
pola trzymam kciuki i samych dobrych wiesci.
fazerkamm ojeojeojej oby wszystko skonczylo sie dobrze!!!
 
Ostatnia edycja:
Fazerkam- oczywiscie trzymam kciuki, ale mysle, ze bedzie wszystko dobrze. To napewno chodzi o badanie w kierunku zespolu Downa ( tzw.przeziernosc karkowa) No i dziwie sie, ze nikt tego studenta nie skontrolowal i teraz biedna dziewczyna sie musi stresowac.
 
reklama
Dzień doberek!

Adak to trzymam kciuki i za Ciebie i za dzidzię!

Asteria, fajnie się pobawić od czasu do czasu:-)

Pati to myśl jak fajnie będzie po remoncie, choć wiem co czujesz. My już 3 rok mieszkamy a wykańczanie szło nam bardzo opornie przez brak kasy. Jak wreszcie wyszliśmy z wszystkich pudeł, to była piękna chwila:-D

Alka, a kolejność rozpakowania to będzie itak inna. Nasze dzieci nie będą chciały grzecznie czekać na swoją kolej:-D

Pola, to trzymam kciuki żeby się dziecię ujawniło, szanse są duże:-) I podziwiam za robienie skarpetek bo to zajęcie nie dla mnie:-( Jestem zbyt niecierpliwa

co do jesieni, to ja jej jeszcze nie czuje. W Krakowie wrzesień jest piękny, codziennie świeci słońce, tylko jest coraz chłodniej. Ale prawdziwa szaruga jeszcze przed nami i tego się boję

fazerkamm, jasne będę myśleć o Twojej koleżance, jejku, daj znać jak się czegoś dowiesz
 
Do góry