reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

reklama
Witam :-)
U mnie narazie leniwie, ale zaraz biore sie za jakas robote, trzeba cos posprzatac :-) Co nie znaczy, ze mi sie chce. Musze sie Wam pochwalisc, ze w koncu moj Maluszek puka w brzuszek i to jak!! Chyba sie zdenerwowal, bo wczoraj mowie mojemu M., ze nic Maluszka nie czuje. A moj Maz mowi, ze eee napewno kopie. Polozyl reke na moim brzuchu i wtedy kopniak jeden drugi trzeci. Smialam sie jak nie wiem :-) Super uczucie ;-)

Anastazja miłego wieczoru życzę hihi :)

co do szaleństw w łóżku.. słyszałam że kobiety w ciąży mają bardzo dużą ochotę między 4 a 6-7 miesiącem ciąży czy to jest prawda? bo ja jak narazie jestem bardzo "anty" :/ mój M. narzeka :| :p

No u mnie to jest srednio z tym szalenstwem wlasnie... Staram sie nie zaniedbywac mojego Mezulka (bo jemu moje ksztalty sie teraz bardzo podobaja ;-)), ale ochoty to ja za duzej nie mam. Wiec z tego co piszecie, to co pisza to nie do konca prawda ;-)

Wszystkim Mamusiom z dzisiejszymi wizytami zycze samych dobrych wiadomosci. Piszcie co tam i jak tam :-)
 
Melisa co do tych kształtów to mój jest pod wrażeniem piersi, nigdy malutkich nie miałam ale teraz to już w ogóle ;) co do ochoty to ostatnio nawet za bardzo zmęczeni oboje jesteśmy i nie mamy kiedy xD
 
Melisa co do tych kształtów to mój jest pod wrażeniem piersi, nigdy malutkich nie miałam ale teraz to już w ogóle ;) co do ochoty to ostatnio nawet za bardzo zmęczeni oboje jesteśmy i nie mamy kiedy xD

Bakalia- moj Maz tak samo, moje piersi robia na nim wrazenie. Zawsze mialam raczej male, a teraz spore, i ciagle pyta czy mi tak zostanie :-D
 
Alka;) ja nie wierzyłam na początku;) wydaje mi się, że już od kilku dni takie bulgotanie czułam, ale równie dobrze mogły to być jelita, więc nie panikowałam:) wczoraj się położyłam i czekałam wsłu****ąc się we własny organizm:p i co?:p udało się;P ale kopniaka jeszcze nie poczułam:p przynajmniej nie mocnego:p:p

Melisa:D to ciesz się, że mężulkowi się podobasz:p mój na szczęście nie marudzi, bo za każdym razem jak jestem naga to cały się cieszy:p ale woli mnie w wersji troszkę chudszej;) ale po powrocie wrócimy do normy:D

Bakalia...co do biustu to rozumiem...ja z c/d przerzuciłam się na f....
 
Bakalia- moj Maz tak samo, moje piersi robia na nim wrazenie. Zawsze mialam raczej male, a teraz spore, i ciagle pyta czy mi tak zostanie :-D
Śmieszy mnie stwierdzenie "jakie one są piękne" :) Co fakt faktem mnie przeraża bo kupione pod koniec lipca dwa biustonosze są ewidentnie za małe!!

Ostatnio zauważyłam, że przez małą ilość godzin w tygodniu jaką spędzamy ze sobą (on ciągle w pracy) to leżąc w łóżku przytulamy się ciągle i tak zasypiamy.. nie potrzeba nic więcej :)
 
Fiona trzynastka może się okazać bardzo szczęśliwa nie ma co się stresować :D To będę trzymać kciuki ja czekam do 19 września :)
Ja od początku mam wrażenie że to chłopiec, jestem b.ciekawa ;D U mnie ruchy tez nie regularne i nie codziennie - pewnie niedługo się to zmieni ;D

Jutro o 16 mam wizyte u gina i mam nadzieje ze wyniki krwi wyszły ok i ze z dzidzia wszystko dobrze.Wiesz niemie jesc miesa rosnie mi w buzi czy mieso czerwone czy kurczak kazde mieso to dla mnie katerga i boje sie ze moge miec anemie.Jem B.duzo warzyw owocow roslin straczkowych nabiału itp.Moj M juz chowie mi jedzenie tzn np w spagetti albo jakies zapiekance makaronowej to jakos przełkne te miesiwo ale nie jest łatwo...
 
dziewczyny!:D

a ja muszę się pochwalić:D wczoraj czułam mojego bąbelka;D:D nie były to kopniaczki, ale takie wiercenie się:p wieczorem położyłam się na plecach i P. przyłożył mi telefon z muzyka klasyczną do brzucha i nagle takiego robaka w brzuchu poczułam:p nie wiem czy to możliwe, ale P. wydawało się, że on też coś czuje! oczywiście wszystko było MEGA delikatne...ale było..nawet raz miałam wrażenie, że fikołka zrobił, bo takie "długie" to kopnięcie było;D no i to na pewno nie jelita:p szkoda, że tylko parę razy poczułam malucha...a potem cisza:p więc jako, że dziecię poszło spać to mama z tatusiem pobaraszkowali trochę:D

dobra;D zabieram się za nadrabianie:p
Gratuluje Ci pierwszych ruchow ,sama wiem jak na na nie czekalismy.....Ucałuj brzusio od cioci
 
reklama
co do anemii...myślę, że ona może być uwarunkowana genetycznie, bo ja od 7 lat jestem wegetarianką (nie jem mięsa i ryb, tzn ryby pod koniec kwietnia zaczęłam jeść, ale jem jedną miesięcznie max) i ostatnio miałam czerwonych krwinek 5,27, a do 5,5 jest górna granica;) a wcale nie jadam roślin strączkowych itd...więc wydaje mi się, że zależy wszystko od organizmu:)
 
Do góry