Asteria
Wdrożona(y)
dokładnie.facet z dołu to nawet pisał skargi do wspólnoty że dziecko za głośno chodzi.a ta obok,kiedyś wydawała się spoko babka,ale teraz na każdym kroku słucham jak dupe mi obrabia a w oczy oczywiście przecudowna jest.tak jej nie znoszę że szok.a nic nawet nie mogę jej powiedzieć bo mieszka z nią jej wnuczek którego moja córka uwielbia.i wiem że dzieciaki to odczują. ale jako że jestem już u kresu wytrzymałości...
znowu ta z lewej się nie odzywa bo obrażona że to nie ona pierwsza kupiła te mieszkanie w którym mieszkamy.facet z góry to samo.w zeszłym roku wyskoczył do mojego męża z siekierąto była jazda
![]()
czasami sobie myślę że lepiej było by zamieszkać gdzieś w domku na wsi. bo ci ludzie są zdecydowanie za blisko.
no,troszkę mi lepiej.
najważniejsze to nie przejmowac sie... do nas jak ostatnio przyszła... to poprosiłam Pania żeby wezwała policje jak jej tak bardzo przeszkadza... ale ta kobieta byla taka od zawsze...