liv mam takie do Ciebie pytanie, bo patrzę na Twoje suwaczki i widzę, że szybciutko po porodzie zaszłaś w ciążę... Przypadek czy tak chciałaś?? Bo ja też chciałabym się szybko starać o drugie tak by się urodziło na wiosnę 2013, ale jak wszyscy to słyszą to się w głowe pukają, że organizm musi odpocząć - jak się czujesz??
Alka,
ja mam koleżankę, co ma córeczki dokładnie rok po roku z różnicą 3 dni
Co do samej ciąży, zdecydowanie gorzej ja znosiła i już w 30 tygodniu zaczęła się jej skracać szyjka macicy. Co do wyników badań, to miała w miare okej, dopiero też chyba w 3 trymestrze wyszedł jej niedobór żelaza. Kazali jej się oszczędzać, no ale przy wszędzie raczującym, a póżniej chodzącym dziecku małe były na to szasnę. Teraz druga corcia ma 6 tygodni i chyba więcej zajmowania ma na razie z tą starszą niż z młodsza. Ta druga śpi i je :-). Myślę, że wszystko będzie zależało od Twojego samopoczucia i tego jak Twój mąż się angażuje. Moja koleżanka ma meża pracoholika, wiec najwcześniej jest w domu na 19 i tak bidulka cały dzien musi sobie radzić sama i myślę, że to ja dobija. Acha druga córcia była zaplanowana, ale nie w kolejnym roku, także ich wiadomość o ciaży zaskoczyła.