Mój syn mi się za to popsuł. Szczerze to już nie mam pomysłu co z nim zrobić. W nocy zamiast spać rzuca się, jęczy, budzi co 2 h i to wcale nie na jedzenie. Wypluwa smoka, noc do d... Wczoraj nie chciał nam spać do 23, gdzie standardowo spał najpóźniej o 20.30. W ogóle jak obliczyłam ile moje dziecko śpi na dobę to wychodzi mi średnio ok 12 h. No to chyba za mało.
Zmęczenie powoduje zniechęcenia. Szczerze to mam dość. Najgorsze, że jak nie śpi, a jest zmęczony to tak się wydziera, że nie można go uspokoić, łzy płyną, jakbyśmy mu krzywdę zrobili. Nawet jak się uspokoi to po 5 minutach, na nowo kwęki i syrena. W nocy rozważałam wysłanie go w paczce go Afryki
Zmęczenie powoduje zniechęcenia. Szczerze to mam dość. Najgorsze, że jak nie śpi, a jest zmęczony to tak się wydziera, że nie można go uspokoić, łzy płyną, jakbyśmy mu krzywdę zrobili. Nawet jak się uspokoi to po 5 minutach, na nowo kwęki i syrena. W nocy rozważałam wysłanie go w paczce go Afryki