reklama
aninaaa
Październikowa Mama'06 Entuzjast(k)a
nic z tych rzeczy
ewelina26k
Fanka BB :)
a w którym Ty jesteś tc?
aninaaa bo zaczynam podejrzewać Cie o ciążę urojoną
-------------------
Dziewczyny teraz na powaznie- mam pytanie do tych co rodziły sn-ja juz 2 tyg prawie po a nadal nie moge dłuzej jak 5 minut chodzic, stac, siedzenie troche dłuzej, bardzo boli mnie krocze- dokładnie kosci łona czy miednicy- te pomiedzy- i taki tępy cisnacy ból jakbym miała zaraz główke urodzic. czy to normalne
. Nawet nad przewijakiem nie moge chwili postac. nawet biore po całym dniu apap, bo nie wyrabiam.
-------------------
Dziewczyny teraz na powaznie- mam pytanie do tych co rodziły sn-ja juz 2 tyg prawie po a nadal nie moge dłuzej jak 5 minut chodzic, stac, siedzenie troche dłuzej, bardzo boli mnie krocze- dokładnie kosci łona czy miednicy- te pomiedzy- i taki tępy cisnacy ból jakbym miała zaraz główke urodzic. czy to normalne
. Nawet nad przewijakiem nie moge chwili postac. nawet biore po całym dniu apap, bo nie wyrabiam.
Ostatnia edycja:
Asiuk - niby na dojście do siebie masz 6 tygodni, ale ja bym się jednak zgłosiła do lekarza - ja już w dniu porodu siadałam i chodziłam w miarę normalnie, a takie bóle jak opisujesz pojawialy się tylko po zbyt dużym wysiłku i minęły po ok. półtora tygodnia.
aniaa - a może to dziś?
asiuk - ja miałam tak tylko przez kilka dni, ale to raczej jakieś więzadła, albo mięśnie w okolicy miednicy mnie ciągnęły strasznie. Np jak siedziałam i wstawałam to ciągnęło. Ale tak, żeby siedzieć nie można było to nie miałam. Może do połoznej środowiskowej zadzwoń?
my dzisiaj jedziemy się ważyc i mierzyć zobaczymy jak rośnie nasze maleństwo
asiuk - ja miałam tak tylko przez kilka dni, ale to raczej jakieś więzadła, albo mięśnie w okolicy miednicy mnie ciągnęły strasznie. Np jak siedziałam i wstawałam to ciągnęło. Ale tak, żeby siedzieć nie można było to nie miałam. Może do połoznej środowiskowej zadzwoń?
my dzisiaj jedziemy się ważyc i mierzyć
zobaczymy jak rośnie nasze maleństwo 
Ja wpadłam sie przywitać
nocka była znosna bo Amelka budziła sie co 3 godziny, martwilam sie, ze nie może kupki zrobić od wczoraj, jednak dzis rano po herbatce sie udało
teraz ładnie sobie spi, ja jeszcze chwile poleniu****e, i zabieram sie za jakas robotę.
nocka była znosna bo Amelka budziła sie co 3 godziny, martwilam sie, ze nie może kupki zrobić od wczoraj, jednak dzis rano po herbatce sie udało
teraz ładnie sobie spi, ja jeszcze chwile poleniu****e, i zabieram sie za jakas robotę.
Witam się ! ;-)
Fajnie, że wasze maleństwa spały całą noc. Mój diabełek drzemał, co godzinę się budził wisiałby tylko na cycku lub smoka ssał. Jestem wykończona psychicznie najbardziej
Dopiero teraz śpi...a tak się wczoraj martwiłam, że za dużo śpi i mnie pokarało...
Fajnie, że wasze maleństwa spały całą noc. Mój diabełek drzemał, co godzinę się budził wisiałby tylko na cycku lub smoka ssał. Jestem wykończona psychicznie najbardziej
Dopiero teraz śpi...a tak się wczoraj martwiłam, że za dużo śpi i mnie pokarało...
reklama
fazerkamm
Fanka BB :)
wow!! gratuluję!! mamusia się pewnie wyspałaMój synek mnie dziś zaskoczył, jak zasnął wczoraj o 18 tak spał do 2.30, obudził się na jedzenie i zmianę pieluszki po czym znowu zasnął i tak do 5.30
u mnie właśnie akcja pod tytułem "kto wytrwalszy" młody zasypia w sekundę przy cycu albo na rękach, po czym go przenoszę do kołyski i góra 5 min śpi
już 3h tak się "bawimy"asiuk ja nie mogłam siedzieć przez 2tyg ale to przez szwy :/ faktycznie tak jak dziewczyny piszą jak się niepokoisz zgłoś się do lekarza.
Ostatnia edycja:
