reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

MAgdalena lepiej dla Ciebie czekać w domu, aż będą tak co 4-6minut ... w domu się lepiej czeka i wtedy ten poród w szpitalu jest krótszy ... tylko wiesz mi łatwo mówić, bo nic nie odczuwam, ale jeśli się denerwujesz i martwisz to jedź ... Pamiętaj - lepiej pojechać 2 razy niepotrzebnie niż o jeden raz za późno!!! Poza tym jesteś już daleko po terminie

donia ja też na początku mówiłam o dacie 2 luty - hmmm może to będzie nasz dzień??? hmmm :happy2:
 
reklama
Magdalena, ja bym poczekała. Ale ja mam do szpitala 7 minut pieszo a 3 minuty samochodem. Z reszta też nic nie odczuwam, jak Alka więc łatwo mi cokolwiek mówić :)
Trzymam kciuki za rozwój akcji.
 
Alka - twoje podejscie jest pełne podziwu :-D a muszę powiedzieć ze w dzień porodu tez miałam taki dobry humor :-D płakałam ze śmiechu ... na wizycie lekarz też był zaskoczony moim dobrym nastrojem - tym bardziej ze tydzien wczesniej niemal z łzami w oczach do niego szłam :-) szybki masaż szyjki i surczyki po godzinie prawie regularne:-) po dwóch już wiedzialam ze tego nie zatrzymam - więc Alka ... może lepiej się szykuj ;-)
Alka ja w dzień porodu też miałam taki super humor!! w końcu lekarz rano mi powiedział że wszystko pięknie pozamykane, młody wysoko.. i byłam pewna że donoszę do 2012 a tu w nocy zaczęłam rodzić :laugh2::laugh2:
 
nie muszą w ogóle. dopiero przed samym porodem mogą, a czasami przebijają pęcherz. też mam dziś skurcze, ale cały dzień co pół godziny i są do wytrzymania, jeśli chodzi o ból. poród się zbliża, czy się nie łudzić?
 
nie muszą w ogóle. dopiero przed samym porodem mogą, a czasami przebijają pęcherz. też mam dziś skurcze, ale cały dzień co pół godziny i są do wytrzymania, jeśli chodzi o ból. poród się zbliża, czy się nie łudzić?
Ja się łudze, ale coś czuję że to chyba to;-).
A u Ciebie 30 min to sporo, ale może się rozkręcić.Chciałabyś już???
 
reklama
Emmm - to trzymamy kciuki, żeby się udało i żeby lekko było.

Niki - kombinuje ten Twój Szkrabik ;)

***

Melduję,że wpadam w rytm snu i czuwania Tymka - właśnie wybudziliśmy się ze wspólnej drzemki. Ale chyba jestem bardziej noworodkowa od noworodka, bo nadal bym spała...
 
Do góry